Derringer Rider - Poprawki producenta
Derringer Rider - Poprawki producenta
Witam wszystkich forumowiczów,
Jestem od niedawna posiadaczem pistoletu Derringer Rider i mam z nim poważny problem jeśli chodzi o celność. Zauważyłem, że jak celuję do tarczy z metra to strzela wyżej o 3cm. Na dystansie 3m to już praktycznie 10cm więc sporo. Wpadłem na pomysł by zeszlifować szczerbinkę gdyż na zdjęciu widać różnicę w wysokości szczerbinki i muszki. Proszę o potwierdzenie czy to dobry pomysł.
Druga sprawa jak głęboko wciskać kulkę do "podajnika". Zauważyłem, że kulki z Saguaro Arms są bardzo ciasne mają ok 4.4mm średnicy więc lekko je wcisnę palcem i strzelają nieźle.
Śruty Gamo 4.5mm o średnicy rzeczywistej 4.35mm są luźne i nawet jak je wcisnę do końca to ledwo strzelają na metr. Zauważyłem, że jak dodałem kroplę oleju na śrut to kulka poleciała całkiem nieźle.
Śrut Diabolo leci nieźle tylko lepiej dociskać go do końca czy tylko ledwo wsadzić by się zakrył ?
Trzecia ostatnia sprawa, czy da się ten pistolet pokryć oksydą na zimno by efekt był trwały ? Widziałem, że jest mnóstwo preparatów tylko jak długo utrzyma się efekt ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Jestem od niedawna posiadaczem pistoletu Derringer Rider i mam z nim poważny problem jeśli chodzi o celność. Zauważyłem, że jak celuję do tarczy z metra to strzela wyżej o 3cm. Na dystansie 3m to już praktycznie 10cm więc sporo. Wpadłem na pomysł by zeszlifować szczerbinkę gdyż na zdjęciu widać różnicę w wysokości szczerbinki i muszki. Proszę o potwierdzenie czy to dobry pomysł.
Druga sprawa jak głęboko wciskać kulkę do "podajnika". Zauważyłem, że kulki z Saguaro Arms są bardzo ciasne mają ok 4.4mm średnicy więc lekko je wcisnę palcem i strzelają nieźle.
Śruty Gamo 4.5mm o średnicy rzeczywistej 4.35mm są luźne i nawet jak je wcisnę do końca to ledwo strzelają na metr. Zauważyłem, że jak dodałem kroplę oleju na śrut to kulka poleciała całkiem nieźle.
Śrut Diabolo leci nieźle tylko lepiej dociskać go do końca czy tylko ledwo wsadzić by się zakrył ?
Trzecia ostatnia sprawa, czy da się ten pistolet pokryć oksydą na zimno by efekt był trwały ? Widziałem, że jest mnóstwo preparatów tylko jak długo utrzyma się efekt ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Pamiętaj, że jeśli raz coś zeszlifujesz to potem już nie odszlifujesz Na początku podwyższył bym muszkę przez doklejenie czegokolwiek. Jeśli da to pożądany efekt to wiesz ile zeszlifować - w ostateczności.
-
- VIP
- Posty: 2093
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Witaj Kolego!
Nie ma oksydy na zimno która byłaby wystarczająco trwała w miejscach mających kontakt z ludzką skórą. W szczególności dotyczy to elementów rękojeści i języka spustowego z ewentualnym kabłąkiem ale także innych obiektów, np. kurka.
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Dziękuję za odpowiedzi
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Dziękuję za odpowiedzi
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Zeszlifowanie pomogło obniżyć celność
-
- Bywalec
- Posty: 175
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
W sensie punkt skupienia czy rzeczywiście celność?
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Teraz jest tak, że jak szczerbinka jest na równi z muszką to trafiam w środek. Wcześniej było 3cm nad środkiem. Więc mając tarczę człowieka to żeby trafić w klatkę z 5m to celowało się w kule Na razie testowałem z metra i jest ok
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Po oddaniu dziś kulkunastu strzałów z odległości 5 i 10m mogę powiedzieć, że ten pistolet jest kiepski. Raz trafi w cel, raz trafi 10cm nad celem, raz trafi w prawo o 5cm. Nie rozumiem co jest nie tak. Śrut leci bardzo ponad, kulki zależnie od średnicy. Jednym słowem padaka. Liczyłem, że to lepszy sprzęt jest a tu wyszło jak zwykle.
Będzie trzeba pomyśleć nad czymś poważniejszym
Będzie trzeba pomyśleć nad czymś poważniejszym
-
- Stary bywalec
- Posty: 564
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Bo to nie jest poważna broń , tylko argument do rozwiązywania sporów karcianych w kasynie
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Niestety to nigdy nie bylo powazniejsze od repliki co2 na kulki.Axelf pisze: ↑śr 28.lut.2024 - 20:11 Po oddaniu dziś kulkunastu strzałów z odległości 5 i 10m mogę powiedzieć, że ten pistolet jest kiepski. Raz trafi w cel, raz trafi 10cm nad celem, raz trafi w prawo o 5cm. Nie rozumiem co jest nie tak. Śrut leci bardzo ponad, kulki zależnie od średnicy. Jednym słowem padaka. Liczyłem, że to lepszy sprzęt jest a tu wyszło jak zwykle.
Będzie trzeba pomyśleć nad czymś poważniejszym
Kup sobiebderringera unicorna to bedzie powaznie
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Posiadam kilka wiatrówek sprężynowych, co2, pca ale jakoś ten maluch mnie zauroczył siłą strzału. Moc z 3 metrów potrafi przewrócić stalowy kulochwyt 14x14 podvwarunkiem, że w niego trafimy a to różnie bywa. Można oddać 10 strzałów celując w ten sam sposób z podpórki i każdyblexi w inną stronę świata. Nawet śrut diabolo stożek lata jak chce.
Zatem jest to dobry sprzęt by oswoić się z hukiem, dymem i ogniem z lufy ale następny prawdziwy pistolet co mi chodzibpo głowie to albo Derringer .45 albo jakiś rewolwer. Nie wiem na co się zdecydować pod kątem większej siły. Te Derringery są solidnie wykonane a rewolwery niektóre wyglądają jakby się miały rozlecieć podczas nabijania pobojczykiem.
Zatem jest to dobry sprzęt by oswoić się z hukiem, dymem i ogniem z lufy ale następny prawdziwy pistolet co mi chodzibpo głowie to albo Derringer .45 albo jakiś rewolwer. Nie wiem na co się zdecydować pod kątem większej siły. Te Derringery są solidnie wykonane a rewolwery niektóre wyglądają jakby się miały rozlecieć podczas nabijania pobojczykiem.
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Mozesz kupicbrewolwer od Pana Wieslawa Cichego- ok 4 tys za replike Rogera & Spencer ale solidna sztuka.
Celnoac tego ridera wynika pewnie z gladkiej lufy. Derringery gg maja gwinty i sa mocne
Celnoac tego ridera wynika pewnie z gladkiej lufy. Derringery gg maja gwinty i sa mocne
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Zeszlifowałem jeszcze trochę i tak to wygląda z 5m celując w środek.
Zauważyłem, że po każdym strzale wyciorem warto przepucować lufę i koniecznie kominek! Na brudnym kominku kulka nie ma tyle mocy i blokuje się w lufie. Ba brudnej lufie wali na boki.
Jeśli chcemy walnąć pełną mocą to nie wciskać kuli tylko minimalnie ją wcisnąć do nazwijmy to roboczo magazynka
Jakby zebrać jeszcze z 0.5mm to by było jeszcze lepiej ale to wystarczy to zabawy. W puszkę da się trafić bez trudu. Butelkę pełną również powala.
Tylko klucz tego pistoleciku to czystość.
Jest to może zabawka ale jak ktoś lubi grzmocić z wiatrówki to i z tego cuda ma zabawę.
Zauważyłem, że po każdym strzale wyciorem warto przepucować lufę i koniecznie kominek! Na brudnym kominku kulka nie ma tyle mocy i blokuje się w lufie. Ba brudnej lufie wali na boki.
Jeśli chcemy walnąć pełną mocą to nie wciskać kuli tylko minimalnie ją wcisnąć do nazwijmy to roboczo magazynka
Jakby zebrać jeszcze z 0.5mm to by było jeszcze lepiej ale to wystarczy to zabawy. W puszkę da się trafić bez trudu. Butelkę pełną również powala.
Tylko klucz tego pistoleciku to czystość.
Jest to może zabawka ale jak ktoś lubi grzmocić z wiatrówki to i z tego cuda ma zabawę.
-
- Stary bywalec
- Posty: 565
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Derringer Rider - Poprawki producenta
Chyba żeby podkur...ć przeciwnika.Bo to nie jest poważna broń , tylko argument do rozwiązywania sporów karcianych w kasynie