strzelby śrutowe.

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
.Tomek.44
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 12:01
Moja broń:

strzelby śrutowe.

Post autor: .Tomek.44 »

aktualnie w sklepach dostepne sa dwa modele :
fowler
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
bron jest bardzo ladnie wykonana , dobrze spasowana,ma tylko jedna wade :cry: pobojczyk poza tym bez zarzutu.
mortimer
oto moj nowy nabytek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

skalkowy mortimer pedersoli
kal 12,dlugosc lufy 925mm, dlugosc calkowita 1330 mm, waga 3,7 kg
na razie moge tylko powiedziec ze jest skladny,spust pracuje rewelacyjnie a zamek krzesze iskre za kazdym razem.strzelalem ze srutu (2mm) 38 gram ,465 srucin.w tarcze kontrolna o srednicy 75cm z odleglosci 35 m nawazka 5 gram vesuvitu.
pokrycie okolo 50% rownomierne , rzutek po trafieniu rozpadal sie bez problemu.
skalka zazwyczaj ma opinie kaprysnej ale w przypadku zamkow pedersoliego ta opinia jest nie prawdziwa.zamki te daja pewny i szybki zaplon.opoznienie jest niewiele wieksze niz w broni kapiszonowej.



mozna tez kupic uzywane
Obrazek Obrazek.

jako przybitek uzywam czesci koszyczkow z amunicji mysliwskiej.w traperze dikara konieczne bylo smarowanie bo po 3-4 strzalach koszyczki utykaly w lufie.w tej strzelbie tak samo jak w mortimerze nic takiego sie nie dzieje.wczhodza tak samo za pierwszym jak i 30 strzalem.obejrzalem wylot lufy.
Obrazek
i okazalo sie ze jest wewnatrz chromowana podobnie jak w Mortimerze.widoczne na zdjeciu "zacieki" po obydwóch stronach muszki to ubytki chromu.
kolejnym milym zaskoczeniem byly wyniki strzelan.
Obrazek
na 35m tarcza po lewej .na 50 m po prawej(wszystkie 4 trafienia zmiescily by sie na A-4 tylko sa przesuniete w lewo).
jak zabezpieczyc ubytki chromu zeby sie nie poglebialy?
jakiej firmy/produkcji jest ta bron/lufa?-ma hiszpanskie punce ostrzalu.
.Tomek.44
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 12:01
Moja broń:

Post autor: .Tomek.44 »

to jest strzelba skalkowa gladkolufowa kal 12/.69Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i dla porownania przed
Obrazek
Obrazek
lufa trapper(dikar) loze i zamek (pedersoli country hunter)
stopka kolby miala dla mnie za duze nachylenie wiec dalem podkladki skorzane
na razie strzelalem na szybko
5 gram prochu ,35 gram srutu ,przybitka z papierowego recznika nasaczonego planta z parafina i oliwka na to przybitka z kartonu pol garsci niesortowanego srutu i znowu karton
kopie jak normalna mysliwska 12
nareszcie nie mam klopotu z trafieniem z wolnej reki na 50m w butelke po piwie :D :wink:
strzelalem tez do rzutkow - daje sie trafic ale wyprzedzenie musi byc naprawde konkretne.
z kul jest tez bardzo celna
na 35 m po 10 strzalach w tarczy jest jedna duza dziura. na 50 jest troche gorzej ale da sie
BING0
Posty: 11
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 17:57
Moja broń:

Post autor: BING0 »

Ile może kosztować taka śrutówka kapiszonowa, najlepiej jedna lufa, na rynku wtórnym?
Pytam, bo wiem że jesteś w temacie.
Marek
Stary bywalec
Posty: 809
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Post autor: Marek »

Podoba mi się Fowler (z powodu mniejszej ceny :lol: ).
Maiałem okazję strzelać takim nówką od kolegi, to co mnie zaskoczyło to b.twardy spust, dosłownie w momencie strzału, a w sumie to strzału nie było bo zbyt słabo spust nacisnołem, przyzwyczajony do przyśpieszników, strasdznie zerwałem. Dopiero za drugą przymiarką spodziewając się twardego spustu strzeliłem bez zerwania.

Fowler był nowy, prosto z pudełka, na dzień dzisiejszy ma już spust wyregulowany i fajnie się z niego strzela, muszę kiedyś tego kolegę namówić żeby pojechał na zawody, widziałem jak strzela do rzutków :) z tego fowlera (daje mu pierwsze miejsce od ręki) na 20 uciekło mu z 5 a to początki były, ma chłop smykałkę do tego.
Maciej
Posty: 17
Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 10:56
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Maciej »

I ja przyłączę się do pytania o cenę. Na początek najlepiej coś używanego. Może i ja mam smykałkę
BING0
Posty: 11
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 17:57
Moja broń:

Post autor: BING0 »

Ponieważ odpowiedzi brak to przytoczę parę cen z zakończonych aukcji na egunie.
Pedersoli dubeltówka 256 euro.
Pojedynka "12" 299 euro.
Pojedynka nieznany kaliber 180 euro.
Ogólnie w granicach od 200 do 300 euro można upolować coś używanego.
Tomeks
Posty: 19
Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 00:37
Lokalizacja: niedaleko od Szczecina
Moja broń:

Post autor: Tomeks »

Tomku, ta twoja strzelba ze znaczkiem AMR w diamencie jest produkcji
AVANCARGAS ANCHU, S.L. (wcześniej ANTONIO MARCOS RELEA) z Eibar. To ich punca.
.Tomek.44
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 12:01
Moja broń:

Post autor: .Tomek.44 »

Maciej pisze:I ja przyłączę się do pytania o cenę. Na początek najlepiej coś używanego. Może i ja mam smykałkę
nowy fowler z roczna gwarancja kosztuje 1450 pln.

ad Tomeks - Dzieki.
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Dzięki pewnej transakcji zostałem posiadaczem dubeltówki z Pedersolego . Klasyczna 12 . Jedna lufa cylindryczna , druga z czokiem . Broń dopracowana , dopieszczona , ładna , itd.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


W trakcie oględzin pojawiło się u mnie jedno pytanie . Może koledzy , co znają ten temat odpowiedzą . Otóż lewy kurek działa o wiele lżej , podobnie spust ( tylni ) . Czy to jest zrobione specjalnie ?


amadeusz
Tomasz.78
Posty: 16
Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 09:32
Lokalizacja: Wrocław
Moja broń:

Post autor: Tomasz.78 »

Powinno być właśnie odwrotnie - jako częściej używany i używany zazwyczja jako pierwszy, prawy spust powinien chodzić lżej, a lewy - ciężej, żeby przypadkowo przy strzale z prawej lufy nie wystrzelić z lewej.
Ja w swojej miałem taki sam problem - wystarczyło wykręcić zamek i ścisnąć małą sprężynkę, tak, żeby chodziła lżej. Materiał, z którego jest zrobiona nie jest najwyższej jakości, więc dość łatwo się poddaje. Nie powinna pęknąć (choć ryzyko istnieje) - ja swoją ściskałem i rozciągałem parę razy, żeby dopasować sobie pracę spustu.
.Tomek.44
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 12:01
Moja broń:

Post autor: .Tomek.44 »

ja sprobowale dwa razy na dwoch kolejnych sprezynach.obie pekly.
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Nie mogę niczego złego powiedzieć o sprężynach z Pedersolego .
Zdejmuję i zakładam kombinerkami . Żadna nie pękła . Ale ostrzeżenie wezmę sobie do serca i będę uważał .

amadeusz
ODPOWIEDZ