Dostępność prochu i kapiszonów
Dostępność prochu i kapiszonów
Proszę się nie dziwić mojej naiwności, ale dopiero co zacząłem interesować się bronią czarnoprochową (i bardzo spodobał mi się pomysł posiadania własnego pistoletu i strzelania rekreacyjnego na strzelnicy). Usiadłem wczoraj wieczorem do komputera i ku swemu wielkiemu zdziwieniu stwierdziłem, że nigdzie nie można kupić ani prochu ani kapiszonów... O co tu chodzi? Czy to jest przejściowa sytuacja, czy to zawsze tak wyglądało? Z czego to wynika: ze znikomego zainteresowania klientów, czy z jakichś problemów z produkcją? A może są jakieś sposoby zdobycia prochu i kapiszonów, tylko trzeba bardziej "siedzieć w temacie"? Byłbym wdzięczny za jakieś uwagi i rady.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
No niestety jest wojna. Zakłady produkujące proch przestawiły się m.in. na dostarczanie go armii. Jest używany do pocisków artyleryjskich. W sklepach widziałem dostępność prochu,ale ceny powalają...natomiast czeski producent kapiszonów wyzbył się towaru z magazynów, produkuje m.in. spłonki. Nie jest to informacja potwierdzona u źródła,ale bardzo realna. Kapiszony były ostatnio dostępne w Saguaro Arms,ale ceny rosły z dnia na dzień... proch można zdobyć, ale Vesuwit LC niedawno był już po około 300 zł...
Nie jest to oczywiście spowodowane znikomym popytem,bo zawsze na to był. Ceny "bandyckie" dotyczą wielu produktów.
Nie jest to oczywiście spowodowane znikomym popytem,bo zawsze na to był. Ceny "bandyckie" dotyczą wielu produktów.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Jak sądzisz: sytuacja się unormuje, czy raczej lepiej zrezygnować z zakupu pierwszego pistoletu?
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Nie mam pojęcia. Każdy ma nadzieję,że tak.
Wielu zrobiło sobie zapasy na te ciężkie czasy.
Pistolet możesz kupić używany. Nie jest to duży koszt. Kule też nie są jakieś drogie , smar do flejtuchów nie podrożał,flejtuchy możesz sobie wyciąć sam,albo kupić,nie są drogie. Gorzej z prochem. Na początek mógłby Ci ktoś użyczyć na strzelnicy,albo z okolicy w której mieszkasz.
Wielu zrobiło sobie zapasy na te ciężkie czasy.
Pistolet możesz kupić używany. Nie jest to duży koszt. Kule też nie są jakieś drogie , smar do flejtuchów nie podrożał,flejtuchy możesz sobie wyciąć sam,albo kupić,nie są drogie. Gorzej z prochem. Na początek mógłby Ci ktoś użyczyć na strzelnicy,albo z okolicy w której mieszkasz.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Dzięki za rady! Jeszcze jedno pytanie: czy kapiszony RWS nr 1075 można używać zamiennie z Sellier&Bellot 4.0?
-
- Bywalec
- Posty: 181
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19, 223
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Tak. RWS uchodzą za gorsze do obecnych rewolwerów Pietty - choć jak ja z nich strzelam Piettą i zakładam je ręcznie lekko ściskając to jeszcze nie miałem niewypału albo kapiszona który spadł przy wystrzale. Zupełnie inaczej sprawa wygląda przy zakładaniu RWS-ów na Piecie z pomocą kapiszonownika(Polish Cappers) - na 6 jeden w ogóle nie chciał wejść na kominek a przy strzale inny zleciał.
W roli ścisłości - po strzale odpalony kapiszon może zlecieć - to dobrze.
Gorzej jak nieużyty kapiszon, czekający na swoją kolej przy strzale z innej komory zlatuje.
W roli ścisłości - po strzale odpalony kapiszon może zlecieć - to dobrze.
Gorzej jak nieużyty kapiszon, czekający na swoją kolej przy strzale z innej komory zlatuje.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Zgadzam się. Lepiej do Pietty pasują S&B. Nie zlatują dobre kapiszony,a po wystrzale prawie zawsze spada wystrzelony kapiszon. Co innego Colty. Mam z lat '70-tych. Lepiej się trzymają RWS.
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Mam Pietty SnubNosa oraz Remika i nigdy nie miałem problemów ani z RWS ani z S&B - być może aktualna produkcja jest gorsza.
Kapiszony też mam wyprodukowane przed Pandemią.
Najstarszy proch jaki używam został wyprodukowany w Pionkach w roku 1995 (Róża 2) i też jest OK.
Kapiszony też mam wyprodukowane przed Pandemią.
Najstarszy proch jaki używam został wyprodukowany w Pionkach w roku 1995 (Róża 2) i też jest OK.
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Najnowsza produkcja z jaką miałem styczność (czeski LC) ma datę produkcji 04.2022 - jak z jakością nie wiem nie sprawdzałem.
Na razie zużywam zapasy.
Na razie zużywam zapasy.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Ja mam też tegoroczny vesuvit Lc i bardzo dobrze się strzela i czyści. Kupiłem też od kogoś z 2018 r. i zobaczę, czy będzie tak samo, czy gorzej.
-
- Bywalec
- Posty: 292
- Rejestracja: pt 01.lut.2019 - 12:51
- Moja broń: GA12 . GA12 SLUG .44 .44 .44 .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Proch jak jest odpowiednio przechowywany nie traci nic na jakości niedawno dokończyłem butle Lc z 2016 roku nie widziałem żadnej różnicy z tym z świeżej produkcji
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Dokładnie. Ja miałem Vesuwit LC z datą ważności do 2017 r i nie zauważyłem różnicy po otwarciu nowego.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 342
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Strzelam jeszcze z Vesuvitu z datą przydatności "do spożycia" 06.2012, żadnych różnic względem świeżego nie ma (dla strzelca rekreacyjnego za jakiego się uważam)
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
No właśnie. Jak jest przechowywany w suchym miejscu i w oryginalnym opakowaniu,to nic się nie dzieje. Nawet jakby był jakiś spadek wydajności,to nie odczujemy,my strzelcy rekreacyjni 
-
- Posty: 83
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
To dobrze, bo przygotowałem naważki 22, 24 i dla zabawy na chyba 6 bębenków 28 grain. Będą się oglądać co to za armata 
