Zyczenia
- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Zyczenia
Przeczytalem na Iwebie, ale calym sercem sie dolaczam.
Życzenia dla nas wszystkich,
Panie, Ty wiesz lepiej niż ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę
stary.
Zachowaj mnie od zgubnego mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i
przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, czynnym, lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, które posiadam, ale Ty,
Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł,
bym
w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i
cierpień, w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania ich staje się z
upływem
lat coraz słodsza.
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach,
ale
daj mi cierpliwość wysłuchania ich.
Nie śmiem prosić Cię o lepszą pamięć, ale proszę Cię o większą pokorę i
mniej
niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasami mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi doprawdy trudno wytrzymać.
Nie
chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć
szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i
niespodziewanych zalet w ludziach i daj mi łaskę mówienia im o tym.
/ Św. Tomasz z Akwinu. /
Życzenia dla nas wszystkich,
Panie, Ty wiesz lepiej niż ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę
stary.
Zachowaj mnie od zgubnego mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat
i
przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, czynnym, lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, które posiadam, ale Ty,
Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł,
bym
w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i
cierpień, w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczania ich staje się z
upływem
lat coraz słodsza.
Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach,
ale
daj mi cierpliwość wysłuchania ich.
Nie śmiem prosić Cię o lepszą pamięć, ale proszę Cię o większą pokorę i
mniej
niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi.
Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasami mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi doprawdy trudno wytrzymać.
Nie
chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć
szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i
niespodziewanych zalet w ludziach i daj mi łaskę mówienia im o tym.
/ Św. Tomasz z Akwinu. /
Nie wzruszają mnie te życzenia, bo jest to cytat wielokrotnie "obracany" i zbanalizowany. Po co to się napuszać i zamiast złożyć normalne świąteczne serdeczności, przytacza się św. Tomasza, który swój system filozoficzny i etyczny zerżnął od Arystotelesa. Wielkość Tomasza z Akwinu to taka sama prawda jak to, że korzenie cywilizacji europejskiej tkwią w chrześcijaństwie. Tkwią w starożytnej Grecji i pogańskim Rzymie, co mogę rozwinąć, chociaż nie wiem, po co.
Te trzykrotne zmiany to jedynie literówki, które koryguję z wrodzonego pedantyzmu.
Te trzykrotne zmiany to jedynie literówki, które koryguję z wrodzonego pedantyzmu.
Ostatnio zmieniony pt 21.gru.2007 - 17:28 przez MaciekP, łącznie zmieniany 3 razy.
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Święty i filozof Tomasz z Akwinu wsławił się również tym, że ogłosił, iż zwierzęta duszy nie maja, czyli życia po śmierci, co w przypadku przynajmniej mojego ukochanego VIPka jest oczywistą nieprawdą, gdyż mój bokserek z całą pewnością biega teraz po niebieskich łąkach i jest szczęśliwy.
Życzę i ja Wam wiele radości i pogody ducha w nadchodzące Święta, bez żadnych zmartwień i kłopotów. A naszemu kapitanowi życzę, aby Dobry Pan Bóg wysłuchał jego modlitwy i sprawił o co go prosi.
MaćkuP, nie wiem, czy celem Kapitana było wzruszenie Ciebie, ale na pewno chciał Ci zlozyc zyczenia najlepiej, jak potrafi.
Życzę i ja Wam wiele radości i pogody ducha w nadchodzące Święta, bez żadnych zmartwień i kłopotów. A naszemu kapitanowi życzę, aby Dobry Pan Bóg wysłuchał jego modlitwy i sprawił o co go prosi.
MaćkuP, nie wiem, czy celem Kapitana było wzruszenie Ciebie, ale na pewno chciał Ci zlozyc zyczenia najlepiej, jak potrafi.
- Jankesszuwarek
- Bywalec
- Posty: 155
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:22
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Moja broń:
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń: