takiej oferty jeszcze nie było:
https://www.facebook.com/tbellyoc/photo ... 710596843/
Włoski tydzień w Lidlu
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 561
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Włoski tydzień w Lidlu
A z boku w komentarzach "Niemiecki tydzień".
Piżamy w paskach...o jeny. Humor czarny jak mój kot.
Piżamy w paskach...o jeny. Humor czarny jak mój kot.
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Włoski tydzień w Lidlu
z dobrych źródeł wiem, że w majowej gazetce z "niemieckim tygodniem" będzie promka, ze do zgrzewki fanty dadzą opakowanie pervitinu, instrukcje pzkpf II oraz mapę francji...
Re: Włoski tydzień w Lidlu
bry,
kpij sobie z mapy Francji... po przyjeździe do Belgii, pod kątem spacerów z psem/ psami i jakichkolwiek wycieczek turystycznych próbowaliśmy coś tu znaleźć - nie ma. mapy fizyczne są, ale takie już bardzo dokładne, turystycznych ze szlakami wcale. każde miasteczko i wioska turystyczna ma swoje trasy wokół, ale żeby dostać mapę, trzeba ją sobie kupić w lokalnym biurze turystycznym - ergo siedząc w domu naprawdę cholernie ciężko przygotować sobie np. trasę na łykend
pojawił się pomysł, by map poszukać w germanii, w końcu parę razy tędy chadzali...
jsz
kpij sobie z mapy Francji... po przyjeździe do Belgii, pod kątem spacerów z psem/ psami i jakichkolwiek wycieczek turystycznych próbowaliśmy coś tu znaleźć - nie ma. mapy fizyczne są, ale takie już bardzo dokładne, turystycznych ze szlakami wcale. każde miasteczko i wioska turystyczna ma swoje trasy wokół, ale żeby dostać mapę, trzeba ją sobie kupić w lokalnym biurze turystycznym - ergo siedząc w domu naprawdę cholernie ciężko przygotować sobie np. trasę na łykend
pojawił się pomysł, by map poszukać w germanii, w końcu parę razy tędy chadzali...
jsz
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Włoski tydzień w Lidlu
oj tam, jakby tak lidl zrobił tydzień "francuski" tak ja to sobie wyobrażam to by dopiero było zabawnie. zacząłbym od "nadziewanego prusaka" dla każdego klienta znaczy się oczywiście prosiaka, wiadomo
Re: Włoski tydzień w Lidlu
Jak w sobotę to do lidla... smiejecie się aczkolwiek ze wszystkich hipermarketów najbardziej lubię tam chodzić. Wszelkie "inne" kultury które można kupić na prawdę są mega fajną okazją np. tydzień azjatycki
_____
orteza na ręke
_____
orteza na ręke