Jeszcze raz czarny proch.
Jeszcze raz czarny proch.
Witam wszystkich.
Może wybrałem sobie zły moment, nieciekawe czasy na takie zakupy ale zanim coś kupię jeszcze ciągle nurtują mnie pewne kwestie które przegapiłem może na forum.
Mam wiele zainteresowań, a jedną z nich zawsze były militaria. Byłem w woju (trochę żałuję, że nie zostałem) i tam trochę postrzelałem z kałacha. Byłem najlepszy na baterii mimo niezdiagnozowanego jeszcze wtedy astygmatyzmu, co jeszcze bardziej zachęciło mnie do tych zabawek. Po wyjściu kupiłem wiatrówkę CO2 Waltera PPK/S. Potem był Walter CP99 i wynalazek zwany Keseru. Po latach z racji innych hobby zostałem tylko z CP99. Keseru mimo, że "interesujący" nie sprawdzał się do strzelania na ogródku z racji jednak hałasu który podrywał od razu wszystkie okoliczne psy (mam na myśli te na czterech łapach), a na strzelnice to jednak przypał z taką zabawką. Oprócz tego zaliczyłem strzelnice, paintball i asg. Wszystko super .
Odkąd zobaczyłem parę lat temu Remingtony, bardzo mnie kusiło by je kupić. Ale po drodze był motorek, wędki i inne pierdoły. Po obejrzeniu paru filmików na yt znowu wraca chęć postrzelania. Na celowniku głównie Remington 1858 New Army 5,5 cali kal .44 z racji sztywnej konstrukcji i większej popularności, a co za tym idzie większej na ten temat wiedzy. Zresztą wielu niby poleca go na początek, choć co to właściwie znaczy. To tak jakby mi ktoś powiedział przy treningu w kosza, na początek porzucaj sobie piłką do ręcznej, ale mniejsza.
Jestem z Gliwic i ciekawi mnie czy ktoś z was jest z tej okolicy? Gdzie strzelacie i jak to jest z kupnem tego prochu. Bo EKP bym sobie z czasem wyrobił, jednak gdybym teraz zdecydował się na zakup repliki i rejestrację, zastanawiam się co sobie o mnie pomyślą na komendzie . Czy w ogóle można go teraz gdzieś kupić (mam na myśli proch) jak sklepy raczej pozamykane. Czy to ma sens? Czy poczekać? Ja lubię kupować w momencie największej zajawki, bo wtedy nigdy nie żałuję decyzji.
Może wybrałem sobie zły moment, nieciekawe czasy na takie zakupy ale zanim coś kupię jeszcze ciągle nurtują mnie pewne kwestie które przegapiłem może na forum.
Mam wiele zainteresowań, a jedną z nich zawsze były militaria. Byłem w woju (trochę żałuję, że nie zostałem) i tam trochę postrzelałem z kałacha. Byłem najlepszy na baterii mimo niezdiagnozowanego jeszcze wtedy astygmatyzmu, co jeszcze bardziej zachęciło mnie do tych zabawek. Po wyjściu kupiłem wiatrówkę CO2 Waltera PPK/S. Potem był Walter CP99 i wynalazek zwany Keseru. Po latach z racji innych hobby zostałem tylko z CP99. Keseru mimo, że "interesujący" nie sprawdzał się do strzelania na ogródku z racji jednak hałasu który podrywał od razu wszystkie okoliczne psy (mam na myśli te na czterech łapach), a na strzelnice to jednak przypał z taką zabawką. Oprócz tego zaliczyłem strzelnice, paintball i asg. Wszystko super .
Odkąd zobaczyłem parę lat temu Remingtony, bardzo mnie kusiło by je kupić. Ale po drodze był motorek, wędki i inne pierdoły. Po obejrzeniu paru filmików na yt znowu wraca chęć postrzelania. Na celowniku głównie Remington 1858 New Army 5,5 cali kal .44 z racji sztywnej konstrukcji i większej popularności, a co za tym idzie większej na ten temat wiedzy. Zresztą wielu niby poleca go na początek, choć co to właściwie znaczy. To tak jakby mi ktoś powiedział przy treningu w kosza, na początek porzucaj sobie piłką do ręcznej, ale mniejsza.
Jestem z Gliwic i ciekawi mnie czy ktoś z was jest z tej okolicy? Gdzie strzelacie i jak to jest z kupnem tego prochu. Bo EKP bym sobie z czasem wyrobił, jednak gdybym teraz zdecydował się na zakup repliki i rejestrację, zastanawiam się co sobie o mnie pomyślą na komendzie . Czy w ogóle można go teraz gdzieś kupić (mam na myśli proch) jak sklepy raczej pozamykane. Czy to ma sens? Czy poczekać? Ja lubię kupować w momencie największej zajawki, bo wtedy nigdy nie żałuję decyzji.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Musisz dać sobie na wstrzymanie. Nie wiele kupisz a prochu bez EKB na pewno. Zresztą strzelnice pozamykane to i tak nigdzie nie postrzelasz.
Kup rewolwer jak zdołasz i czekaj tak jak cała reszta na koniec blokady
Kup rewolwer jak zdołasz i czekaj tak jak cała reszta na koniec blokady
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Akurat proch kupi najłatwiej i to bez EKB. To ja jestem w tej dobrej sytuacji, że "moja" strzelnica tylko ograniczyła godziny "urzędowania". Przynajmniej do piątku była taka sytuacja. Więc jutro kolejne strzelanko.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Właśnie z tym prochem to myślałem, że najtrudniej. Broń można nawet online choć wiem, że tego nikt nie poleca. Ale proch, to jak?
No i fakt ze strzelnicami to nie wiem jak jest. Ja kiedyś byłem w Rudzie i wiem, że jest w Tarnowskich Górach ale super by było gdyby było coś bliżej.
No i fakt ze strzelnicami to nie wiem jak jest. Ja kiedyś byłem w Rudzie i wiem, że jest w Tarnowskich Górach ale super by było gdyby było coś bliżej.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Ja też mam problem z kupnem prochu. Kupiłem rewolwer, akcesoria, wyrobiłem EKB a następnie poszedłem do sklepu w Gdańsku. A tam powiedzieli, że proch skończył się w styczniu i nie wiadomo kiedy będzie.... I zostałem jak Himilsbach z angielskim. Na razie postrzelałem sobie z kapisznów. ))
Czy ktoś wie gdzie kupić (legalnie) czarny proch w 3city?
Czy ktoś wie gdzie kupić (legalnie) czarny proch w 3city?
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Wczoraj kupiłem w "Kalibrze" Złoty Stok 2 - dla kolegi bez EKB. Poza szokiem cenowym problemu nie było (300 PLN). Z tego co wiem to w Pionkach sprzedają po 250 - informacja z dnia dzisiejszego. Sam używam PC "Róża 2" i "Vesuvit" - zależy od typu strzelania, do tarczy to "Róża", rekreacyjnie wystarczy "Vesuvit".
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Ale dzwoniłeś/pisałeś do Pionek czy masz info z Kalibra? Bo tak z rok temu jak z nimi rozmawiałem to cena prochu u nich też zwalała z nóg. A apokalipsy zombie jeszcze wtedy nie było.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
No niestety muszę potwierdzić powyższe. Dziś dzwoniła do mnie przemiła Pani z Pionek i proponowała mi proch za 250pln/kg. Normalnie koniec świata.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Ja sobie zapach Czecha zrobiłem, tyle że strzałka zamknięta
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1146
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Jeszcze raz czarny proch.
To Ci musi śmierdzieć że hej.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Jeszcze raz czarny proch.
"Zapas" zrobiłem , chochlik mi się wdarł. Zmieniłem telefon i tak mi dziadyga podpowiada . Gdybym wiedział że wyjdą takie kwiatki to bym tyle nie brał, ale przecież nie wywalę -zużyje się .
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1146
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Jak masz zapas to pożycz kilo.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Jeszcze raz czarny proch.
Jeśli już to wolałbym wymienić na talony NBP. Wybacz ale to że piszemy na forum nie zmienia faktu że się nie znamy. Nie chciałbym Cię obrazić i nie twierdzę że mógłbyś mnie oszukać ale w życiu tyle razy dałem się wykiwać że od jakiegoś czasu przestałem bezgranicznie ufać ludziom. Dochodzi jeszcze problem dystansu. Bądź co bądź jest to prawie 200km a jak wiemy wysyłanie pudru w zwykłej paczce to niepewna sprawa. Ryzykować i wysyłać? Jeśli byś przejazdem zawinął to mógłbym ci kilo odstąpić.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1146
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Jeszcze raz czarny proch.
W żadnym razie nie wysyłać, Jak mnie bieda przyciśnie to gotów jestem pojechać, do Czech mam tyle samo.
Mogę ewentualnie wymienić na ołów w wyrobie albo nawet w kruszcu, jak jesteś zainteresowany napisz priv.
Mogę ewentualnie wymienić na ołów w wyrobie albo nawet w kruszcu, jak jesteś zainteresowany napisz priv.
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Jeszcze raz czarny proch.
W maju mam możliwość skorzystania z podwózki i zastanawiam się nad opcją zrzutki i zakupu większej ilości ZS2 w Pionkach. Samochód będzie jechał w okolice Katowic i tym sposobem można by było zorganizować odbiór bezpośredni w kilku miastach "po trasie". Pionki sprzedają po 250 czyli po doliczeniu"paliwa" wyjdzie np. po 270.
A może ktoś będzie jechał dalej na północ i może taki zakup zorganizować ?
Rozmawiałem z osobami jadącymi pod Katowice i oni nie widzą zbytniego problemu - ograniczeniem jest tylko ilość.
A może ktoś będzie jechał dalej na północ i może taki zakup zorganizować ?
Rozmawiałem z osobami jadącymi pod Katowice i oni nie widzą zbytniego problemu - ograniczeniem jest tylko ilość.