Celnosc navy 36

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Celnosc navy 36

Post autor: mackra »

Trzeba mi bylo wystrzelic ze 30 bebnow z mojego navika, zeby sie przekonac, ze strzelam ze zbyt duzej nawazki.
Zasugerowalem sie opiniami, ze "w epoce" ladowano ponad gram i sypalem od 1,1 do 1,3. Celnosc byla tragiczna. Wczoraj zaladowalem po 0,8 i nagle dycha, dziewiatka, generalnie bron strzela tam, gdzie ja chce :)

Przypuszczam, ze kula wyrywala sie z gwintu (bardzo plytkiego) i mialem strzal jak z rewolweru gladkolufowego :)
Awatar użytkownika
George
Bywalec
Posty: 298
Rejestracja: śr 18.paź.2006 - 07:44
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Moja broń:

Post autor: George »

Miałem to samo. Treraz też strzelam z 0,8 grama. To chyba optymalna naważka dla kal. 36. Najlepsze kule to 378 firmy H&N.
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Sprawdzales skupienie?
Awatar użytkownika
George
Bywalec
Posty: 298
Rejestracja: śr 18.paź.2006 - 07:44
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Moja broń:

Post autor: George »

Nigdy nie strzelałem z żadnego imadła ani z podpórki.
Mnie wystarcza, że z dwóch rąk na 25 m na ogół nie wychodzę z czarnego pola. Dziesiatki też się trafiają. Pewnie skupienie było by niezłe gdyby nie strzelec :lol:
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Dzisiaj zrobilem porzadna probe. Odwazylem proch po 12,5 gr i wzialem kule trzymajace wymiar i wage. Po 13 strzalach ide do tarczy, licze... 81 punktow :D :shock: Z rewolweru, z ktorego do tej pory nie moglem sie w czarnym utrzymac!
asterix
Posty: 34
Rejestracja: ndz 29.kwie.2007 - 19:31
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: asterix »

Kolego,a te 0,8 grama to odmierzasz na wadze czy to objętość jakiejś łuski?
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Waże, miarke musze sobie dopiero zrobic. Najlatwiej chyba z łuski 9 para, trzeba spilowac z 1,5 mm :)
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

To gratuluje celnego rewolweru.
Mój obecnie trafia jakieś 40 cm od punktu celowania. W lewo i do góry.
Tuning - naprawa go czeka.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

A po co piłować.Makarow to 0,8 grama jak nic :) Bo i krótszy od Para właśnie o ten 1mm :P
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Szukalem dzisiaj lusek na miarki, ale poza 9 para i .22 znalazlem tylko oznaczone .32 SW. Na drugim forum Triumph.44 podal, ze do makarowa wchodzi 0,94 g.
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Hmm... mi w makarowa nie chce jakoś wejść więcej jak 0.8.Może on ubijał ten proch.Do Para jak mierzyłem to właśnie wchodzi koło grama - 0.93 do 0.98 czeskiego.
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Ne ubijal, napisal, ze proch byl luzno sypany. Mnie za to wchodzi troche mniej niz jemu - o jakies 5%. Czyzby roznice miedzy partiami Vesuvitu?
Awatar użytkownika
andree
Bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 19:20
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: andree »

Bywają łuski o róznych grubościach i to może być przyczyną różnicy. Wymiar zewnętrzny 'identico' - wewnętrzny różny.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Mincerz pisze:To gratuluje celnego rewolweru.
Mój obecnie trafia jakieś 40 cm od punktu celowania. W lewo i do góry.
Tuning - naprawa go czeka.
Pozdrawiam!
coś mi sie zdaje , ze miałem podobnie na początku... :-?
uwierzyłem w naważki.... i w solidnosc wykonania Pietty, ale co się okazało naważka naważką ( w moim 44 powinno byc 0,9- 1,0 gr) a dawałem więcej - bo ze żle "skalibrowanej prochownicy- co to miła miec 1 gr. a miała 1,6)
po drugie OSIOWOWOŚĆ i pogłębienie szczerbiny pomogło...
wczoraj nawet z 50 m z naważki 1 gr mieściłem się z jednej ręki w czarnm...
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

To juz ktorys Navy strzelajacy "w lewo w gore". To dobrze swiadczy o powtarzalnosci produkcji :)
ODPOWIEDZ