Jak to się robi ?
Jak to się robi ?
Osłabła mi sprężynka w pobijaku Navy i chciałem ją wymienić. Wg schematu 'Pietty' jest to element nr 6, taki mały bolec. Próbowałem delikatnie wybijać tak z góry, jak i od dołu. Nie dało się, nie chciałem używać większej siły i poprzestałem. Kieruje pytanie zawarte w temacie - może ktoś podpowie, za co będę wdzięczny.
Wal raczej od dołu. Użyj pobijaczka możliwie najbliższej do bolca średnicy (tylko minimalnie mniejszy). Ja w takich miejscach używam często stalowych trzpieni z nitów.
Dobra, szywna podstawka z otworem na wypadający bolczyk, pobijaczek i mały młoteczek - puk puk i pójdzie.
Dobra, szywna podstawka z otworem na wypadający bolczyk, pobijaczek i mały młoteczek - puk puk i pójdzie.
Ostatnio zmieniony pt 15.gru.2006 - 21:11 przez Bartic, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałem skorzystać z podpowiedzi, ale sie nie udało. Montując broń zaklepali bolec, tak, że powstało coś w rodzaju nitu. Wyciąć się tego nie dało, za mało miejsca nawet na mały brzeszczot, jaki miałem pod ręką. Użyłem przecinaka mini, którym potraktowałem ten bolec i bez trudu go przeciąłem. Wyjęcie elementów poszło już łatwo. Włozyłem nowa sprężynę, wyjętą z długopisu i nowy bolec zrobiłem z miedzianego drutu o prawie identycznej średnicy jak bolec fabryczny. Też lekko sklepałem, zeby przy strzelaniu nie wyleciał. Jak na mnie, pozbawionego uzdolnień manualnych w tym kierunku to udało sie na ocene celującą.
PS Marcin ?
PS Marcin ?
Smarowanie komór
Jak w temacie,
Jak smarować komory, zabezpieczając się przed przypadkowym odpaleniem i co jest najlepsze do tego?
z góry dzięki
Jak smarować komory, zabezpieczając się przed przypadkowym odpaleniem i co jest najlepsze do tego?
z góry dzięki
- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Mozna Marku, ale mi sie wydaje towot zbyt ropopochodnym smarowidlem, brudzi i nagar daje. Moze lepiej jakies wodne kremy typu Nivea czy mniej naftowa wazelina ? Jesli ozywiscie nie ma sie tluszczu odzwierzecego ?marekp pisze: Mozna towotem. Mozna w smumie jakimkolwiek tluszczem.
Sam stosuje zazwyczaj wazeline bo nie brudzi a wciaz sie przymierzam do lanoliny

- Mincerz
- Stary bywalec
- Posty: 762
- Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
To negatywnie wpłynie na koszty zabawy z czarnoprochowcem...yayco pisze:Może zwinę żonie krem za 100 zł...Mincerz pisze:A co masz pod ręką?
No i trzeba będzie odkupić nie tylko ten jeden krem ale i następny na przeprosiny..
Lepiej zabrać pałeczki kosmetyczne i waciki do demakijażu. Przydadzą się w czasie mycia.
Pozdrawiam!
Re: Smarowanie komór
Kiedys smarowałem Niveąyayco pisze:Jak w temacie,
Jak smarować komory, zabezpieczając się przed przypadkowym odpaleniem i co jest najlepsze do tego?
z góry dzięki



- E.U.Geniusz
- Posty: 7
- Rejestracja: śr 01.lis.2006 - 10:30
- Lokalizacja: Łódź
- Moja broń: