Jaki proch do Pietta 1862

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Paweł28
Posty: 23
Rejestracja: wt 06.wrz.2016 - 04:54
Moja broń:

Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Paweł28 »

Witam mam zapytanie jakiej granulacji proch stosować do lufy 3``cale w kalibrze 44,oraz jakiej średnicy mają być pociski stożkowate? Takiej samej jak kulki 4,54 ,czy ciut węższe?
Ostatnio zmieniony ndz 11.gru.2016 - 12:09 przez Paweł28, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

A jaki masz dostępny?
Paweł28
Posty: 23
Rejestracja: wt 06.wrz.2016 - 04:54
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Paweł28 »

Polski lub czeski Vesuvit.
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

Zalecany proch - FFFg.
Co do pocisków: kule stosuje się nadkalibrowe (0.451 lub 0.454), pociski powinny być w kalibrze, bo do nich nie stosujesz flejtuchów, ani nie da rady obciąć ewentualnego nadmiaru.
Paweł28
Posty: 23
Rejestracja: wt 06.wrz.2016 - 04:54
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Paweł28 »

Właśnie nie wiem o jakiej granulacji wybrać z tych pięciu;
ZS1 (4Fg) o granulacji 0,25 - 0,50 mm
ZS2 (3Fg) o granulacji 0,50 - 0,80 mm
ZS3 (2Fg) o granulacji 0,63 - 1,18 mm
ZS4 (1,5Fg) o granulacji 0,80-1,18 mm
ZS5 (1Fg) o granulacji 1,18 -1,60 mm;
A co do pocisków stożkowatych,to mogą być Konikale 4.50,czy lepiej poszukać takich 4.51-4.54?
Dlaczego nie mam przy stożkowatych pociskach stosować flejtuchów? Mogę zapytać co to są flejtuchy? Masz na myśli przybitki?
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Stefanek »

Oznaczenie Złotego Stoku ZS2 odpowiada mniej więcej FFFg (masz zresztą napisane 3Fg) i taki może być. Pocisk musi być jak najbliżej kalibru komory bębna, bo inaczej będziesz miał kłopoty z załadowaniem. Zmierz i dopasuj. A flejtuch to jest taka mała szmatka, w którą owija się kulę podkalibrową (o średnicy mniejszej niż kaliber lufy), żeby ją uszczelnić w lufie - w broni ładowanej od wylotu. W rewolwerach się tego nie stosuje.
Paweł28
Posty: 23
Rejestracja: wt 06.wrz.2016 - 04:54
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Paweł28 »

A czy coś może się stać,jak nieznacznie przekroczę max dopuszczalną naważke prochu podaną przez producenta?
Awatar użytkownika
Leszek.sz.
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: wt 07.cze.2016 - 19:07
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Leszek.sz. »

Nie.
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

I jak znacznie przekroczysz - też nic złego się nie stanie.
Paweł28
Posty: 23
Rejestracja: wt 06.wrz.2016 - 04:54
Moja broń:

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Paweł28 »

Pytam,bo słyszałem też opinie,że do pocisków stożkowych naważka powinna być nieznacznie mniejsza od zwykłych kulek,bo te stożkowate są cięższe. Ponoć szwajcarski proch jest tak mocny,że może przy za dużej naważce uszkodzić kominek a znacznie przekroczenie naważki może spowodować rozdęcie bębna.
Co o tym sądzicie? Prawda to?
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

Czarny proch to nie materiał wybuchowy, tylko łatwo/szybko palny.
Raz testowo załadowałem 4 gramy Vesuvitu do Colta, efekt wizualny i kop był, ale nic poza tym.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Bready »

Szaddam pisze:Czarny proch to nie materiał wybuchowy, tylko łatwo/szybko palny.
Raz testowo załadowałem 4 gramy Vesuvitu do Colta, efekt wizualny i kop był, ale nic poza tym.
Wybuchowy ,a jakze ,a czym wysadzano skaly do lat 70-tych XIXw.
Proch bezdymny jest tylko latwopalny ,czarny jest wybuchowy.
Po to sie go ubija aby nie mial przy zaplonie dostepu powietrza i nie eksplodowal.
Ale potwierdzam ze nawet ladujac beben do pelna nic sie nie stanie ,jezeli pod kula nie bedzie powietrza.
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

Jak się człek uprze, to i z mąki można "bombe" zrobić, ale mąki materiałem wybuchowym nie nazwiemy ;)
co innego takie np. nitro, nietrudno znaleźć w sieci fotki skutków użycia tego w broni czarnoprochowej.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Bready »

W kazdym razie w gunshopach w USA proch bezdymny i substytuty prochu czarnego maja status "flammable" ,jako latwopalne stoja na polkach dostepnych dla klijenta ,a proch czarny podaje sprzedawca ,i ze wzgladu na status "explosive" mozna go kupic mniej wiecej w co dwudziestym sklepie ,a moze nawet rzadziej.
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Jaki proch do Pietta 1862

Post autor: Szaddam »

I w Polsce proch czarny ma status materiału niebezpiecznego, i do jego transportu (powyżej 20 kg) i przechowywania wymagane są specjalne zabezpieczenia.
Ale wystarczy prosty eksperyment: wysypać trochę prochu czarnego i podpalić, i porównać efekt po podpaleniu np. nitro. Jak się poszpera na youtubie to bez trudu można znaleźć filmiki z takiego eksperymentu.
ODPOWIEDZ