Europejska Karta Broni

[DRIZZLERE17]

Witam. Chciałbym zasięgnąć informacji. Ile trwa czas oczekiwania na wydanie EKB od chwili złożenia podania ? Z tego, co się orientuje to EKB wydawane jest na konkrety egzemplarz czy znaczy to, że po zakupie każdego nowego egzemplarza broni trzeba ponownie wyrabiać EKB...?

[Szaddam]

A po co Ci EKB?
Bo jak po to, by proch kupić, to wpierw zadaj sobie pytanie: gdzie można kupić proch w woj. śląskim?
Bo to nie jest aż tak oczywiste.

[DRIZZLERE17]

A po co Ci EKB?
Bo jak po to, by proch kupić, to wpierw zadaj sobie pytanie: gdzie można kupić proch w woj. śląskim?
Bo to nie jest aż tak oczywiste.

FAM Pionki dowozi proch tylko trzeba się z nimi dogadać co do daty. Poza tym często zdąża się, że jakiś niedoinformowany milicjant, a takich jest wiele może wymagać okazania EKB, choć nie jest to obowiązkowe to mam wrażenie, że taktują to oni jako swego rodzaju dowód rejestracyjny.

[Wena2k432]

Ja posiadam EKB, wyrabiałem w Katowicach. Wysłałem pocztą wniosek, zdjęcie i dowód wpłaty. Po 7-8 dniach przyszła pocztą decyzja wraz z EKB. Mam wpisaną tylko jedną sztukę i nie ma żadnego obowiązku wpisywania pozostałych. EKB to nie pozwolenie. Uprawnia do podróżowania z bronią po UE i w naszym dziwnym kraju do zakupu czarnego prochu. Niestety jak wspomniał kolega z zakupem prochu jest kiepsko i w praktyce zostają Pionki. Ja nigdy żadnych problemów i kontroli nie miałem, więc nie wiem jak to wygląda.

[Wena2k432]

W EKB jest miejsce na dopisywanie kolejnych sztuk broni. Nie wiem tylko czy nie będziesz musiał za każdym razem wnosić opłaty. No i sam dokument trzeba odnawiać co 5 lat.

[Szaddam]

I właśnie o o tych problemach z zakupem prochu wspominałem!
Łatwiej (i taniej) proch kupisz albo bezpośrednio np. w Cieszynie (Wojoczek), albo korzystając z "uczynnych kolegów" do których namiar dostaniesz jak poprosisz, lub sam troszkę poszukasz (mnie kupienie pierwszego kawioru zajęło półtorej doby ) Proch z Pionek kosztuje ponad 50% więcej ...
EKB to koszt ok. 105 zł (czyli prawie tyle co 1 kg Vesuvitu), i pozostajesz w kartotekach policyjnych, a w naszym/dziwnym kraju większe kłopoty mają osoby działające zgodnie z prawem, niż działające na jego granicy.

[DRIZZLERE17]

Dziękuje wszystkim za informacje i pozdrawiam.

[.44]

I właśnie o o tych problemach z zakupem prochu wspominałem!
Łatwiej (i taniej) proch kupisz albo bezpośrednio np. w Cieszynie (Wojoczek), albo korzystając z "uczynnych kolegów" do których namiar dostaniesz jak poprosisz, lub sam troszkę poszukasz (mnie kupienie pierwszego kawioru zajęło półtorej doby ) Proch z Pionek kosztuje ponad 50% więcej ...
EKB to koszt ok. 105 zł (czyli prawie tyle co 1 kg Vesuvitu), i pozostajesz w kartotekach policyjnych, a w naszym/dziwnym kraju większe kłopoty mają osoby działające zgodnie z prawem, niż działające na jego granicy.

Proch czeski, mówiąc delikatnie, nie jest najwyższej jakości. Nazwał bym go wyrobem prochopodobnym nawet.
Jest słaby i brudny.
Zakup nowej broni jest odnotowany i policja ma wgląd do rejestru sprzedaży.
Jeśli zakupisz prywatnie, beż umowy to jesteś anonimowy do pierwszej wizyty na strzelnicy.
Do rejestrów strzelań policja ma także oczywiście wgląd.
Życzę powodzenia w działaniu na granicy prawa...

[Szaddam]

Proch czeski, mówiąc delikatnie, nie jest najwyższej jakości. Nazwał bym go wyrobem prochopodobnym nawet.
Jest słaby i brudny.

Idąc tym torem myślenia, powinniśmy używać tylko szwajcara ca. 300 zł/kg.
Tyle, ze nie każdy strzela tarczowo, a i Vesuvit jest najłatwiej dostępny na południu kraju, jak i jest 30% tańszy niż stok czy proch z Pionek. A do strzelania rekreacyjnego w zupełności się nadaje.

Zakup nowej broni jest odnotowany i policja ma wgląd do rejestru sprzedaży.
Jeśli zakupisz prywatnie, beż umowy to jesteś anonimowy do pierwszej wizyty na strzelnicy.
Do rejestrów strzelań policja ma także oczywiście wgląd.

Czyżbym przeoczył stworzenie Ogólnopolskiej Ewidencji Posiadaczy Broni Czarnoprochowej?
Bo jak inaczej ktokolwiek jest w stanie zweryfikować nabywców kilkunastu sklepów tą bronią handlujących?
Z resztą, sam mam parę sztuk CP i żadnej nie nabyłem w sklepie.
To samo tyczy rejestru na strzelnicy - nie ma obowiązku strzelania z własnej broni, można też z pożyczonej.

Życzę powodzenia w działaniu na granicy prawa...

Ponoć dalej obowiązuje zasada: Co nie jest zabronione, jest dozwolone!

[RIMPOPO]

 Wyrób sobie EKB to nic nie boli.Formalności takie jak przy wyrobieniu paszportu.
105 zł nie majątek, możesz sobie kupić każdy proch czarny dostępny w Polsce. EKB wydaje się w terminie ok 7 dni , nie masz obowiązku wpisywania kolejnych luf. Z tego co pamiętam dopisanie następnej broni jest bezpłatne.

[Stefanek]

Zakup nowej broni jest odnotowany i policja ma wgląd do rejestru sprzedaży.

To oczywiście racja i bierzmy to pod uwagę. Jeśli ktoś kupił broń w sklepie, a potem nie chce wyrobić EKB twierdząc, że nie chce być w rejestrze, to brzmi to nieco zabawnie Wspomnianej Ogólnopolskiej Kartoteki oczywiście nie ma i miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie, ale jakby ktoś wpadł na taki pomysł, to na podstawie danych ze sklepów nie będzie miał żadnego problemu.

Jeśli zakupisz prywatnie, beż umowy to jesteś anonimowy do pierwszej wizyty na strzelnicy.
Do rejestrów strzelań policja ma także oczywiście wgląd.

To, że policja ma wgląd w rejestry strzelań też jest oczywiste, ale tym razem mam wątpliwości, czy tylko na tej podstawie można ustalić dane posiadaczy broni (jakiejkolwiek, nie chodzi tylko o CP). Na strzelnicy (przynajmniej komercyjnej) nie ma przecież obowiązku strzelania z własnej broni. Można przyjść z ulicy i strzelić sobie z broni czyjejkolwiek - z obiektowej znajdującej się na strzelnicy, z prywatnej broni instruktora, z broni kumpla, albo nawet przypadkowo spotkanego na strzelnicy człowieka, który pozwoli nam strzelić. Można przyjść w sześciu z jedną sztuką broni. W rejestrze widnieje cała szóstka, a właścicielem broni jest tylko jeden z nich. Z rejestru nie będzie wynikało - który.

Mam nadzieję, że po tej dyskusji obroty w sklepach nie spadną Chociaż może nie byłoby to takie złe. Z reguł ekonomii wynika, że wtedy ceny też powinny spaść

[El Patron]

Witam wszystkich miłośników i użytkowników broni. Jestem świeżakiem, nie mam broni, ale jestem w 100% zdecydowany na jej zakup. Jestem już nieco zapoznany z teorią (przeglądając internet), ale w praktyce zielony jak szpinak. Chciałbym zapytać, czy do wystąpienia po wydanie EKB muszę być posiadaczem broni, czy mogę wystąpić o taki dokument jeszcze przed zakupem spluwy.
Pytam o to dlatego, że nie lubię rozkładać zakupów na raty. Chciałbym pojechać do sklepu i na legalu kupić wszystko, zaczynając od giwery, przez kule, smar, środki do czyszczenia, kaburę, okulary etc., na PROCHU kończąc.
Pozdrawiam wszystkich miłośników broni.

[Szaddam]

EKBP wydawana jest na konkretny egzemplarz broni, to i najpierw kupujesz żelazo , potem możesz wyrabiać EKB.
Zastanów się tylko: czy to niezbędne?

[El Patron]

Nie znam zadnego filantropa, który kupiłby proch i mi go "sprezentował"

[Stefanek]

Kup broń, wyrób sobie EKB (nie jest to jakiś straszny pieniądz, a po kupnie broni w sklepie i tak będziesz w rejestrze i tak), kup sobie ile chcesz prochu bez żadnej łaski i wtedy to do Ciebie się będą kolejki chętnych ustawiać