Często spotykamy się z pytaniami dotyczącymi problemów prawnych broni czarnoprochowej. Na większość pytań, odpowiedzi adwokata zawarte w poniższym artykule.
Zapraszam do czytania ...
http://blackpowder.pl/odpowiedzi-prawni ... prochowej/
Odpowiedzi prawnika dotyczące broni czarnoprochowej
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Odpowiedzi prawnika dotyczące broni czarnoprochowej
Świetna rzecz. Bardzo dobry pomysł i bardzo dobre wykonanie. I chyba bardzo potrzebne. Nie każdemu chce się "przedzierać" przez zawiłe ścieżki przepisów. W końcu od czego są prawnicy?
Dodam tylko, że np. na strzelnicy ZKS w Warszawie instruktorzy CP uznają broń za rozładowaną, jeśli nie ma założonych kapiszonów. Umieszczenie prochu i kuli w lufie (komorze bębna) nie jest jeszcze traktowane jako załadowanie broni. Generalnie ma to praktyczny sens. Wbrew pozorom proch czarny tak sam z siebie nie wybucha. Musi pojawić się jakiś impuls inicjujący. Chociaż oczywiście dmuchanie na zimne nie jest złe. W końcu mówimy o broni palnej i tu środków bezpieczeństwa nigdy za dużo.
Zabrakło mi tylko pytań i odpowiedzi na dwa tematy. Pierwszy to obrót prochem. Broń CP może kupić każdy, kto skończy 18 lat. I każdy posiadacz broni może ją sprzedać każdemu, kto skończy 18 lat. Tylko na prowadzenie działalności gospodarczej w tym zakresie potrzebna jest koncesja.
A co z prochem? Na prowadzenie działalności gospodarczej w tym zakresie również potrzebna jest koncesja. Ale czy każdy posiadacz prochu może go sprzedać każdemu, kto go o to poprosi?
Art. 30 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 roku o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym mówi wyraźnie:
Drugi temat to import broni CP z zagranicy i wszystko co wiąże się z "uprzednią zgodą przewozową". Na ten temat na forum trochę się już pisało, ale jak już pytamy prawników, to czemu nie?

Dodam tylko, że np. na strzelnicy ZKS w Warszawie instruktorzy CP uznają broń za rozładowaną, jeśli nie ma założonych kapiszonów. Umieszczenie prochu i kuli w lufie (komorze bębna) nie jest jeszcze traktowane jako załadowanie broni. Generalnie ma to praktyczny sens. Wbrew pozorom proch czarny tak sam z siebie nie wybucha. Musi pojawić się jakiś impuls inicjujący. Chociaż oczywiście dmuchanie na zimne nie jest złe. W końcu mówimy o broni palnej i tu środków bezpieczeństwa nigdy za dużo.
Zabrakło mi tylko pytań i odpowiedzi na dwa tematy. Pierwszy to obrót prochem. Broń CP może kupić każdy, kto skończy 18 lat. I każdy posiadacz broni może ją sprzedać każdemu, kto skończy 18 lat. Tylko na prowadzenie działalności gospodarczej w tym zakresie potrzebna jest koncesja.
A co z prochem? Na prowadzenie działalności gospodarczej w tym zakresie również potrzebna jest koncesja. Ale czy każdy posiadacz prochu może go sprzedać każdemu, kto go o to poprosi?
Art. 30 ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 roku o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym mówi wyraźnie:
Czy to znaczy, że muszę żądać od kolegi okazania DO i EKB. A jeśli kolega nie ma EKB? Przecież nie ma takiego obowiązku. Prochu w sklepie nie kupi i dlatego przyszedł do mnie. Czy mogę mu odsprzedać? Art. 30 ust. 1 wspomnianej ustawy mówi o obrocie. Czy sprzedanie prochu koledze to już jest obrót?proch strzelniczy czarny (dymny) sprzedaje się pełnoletnim właścicielom replik broni palnej rozdzielnego ładowania, którzy okażą dowód tożsamości oraz Europejską kartę broni palnej;
Drugi temat to import broni CP z zagranicy i wszystko co wiąże się z "uprzednią zgodą przewozową". Na ten temat na forum trochę się już pisało, ale jak już pytamy prawników, to czemu nie?
Re: Odpowiedzi prawnika dotyczące broni czarnoprochowej
rozwiązuje wszystkie problemy ... przecież ja nie prowadzę koncesjonowanej działalności ... tylko prywatnie sprzedajęo wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi

Co do innych pytań, jak się uda zebrać troszkę więcej ... poprosimy o ich ocenę pod względem prawnym ...
Może najpierw troszkę się podyskutuje na ten temat ...

-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Odpowiedzi prawnika dotyczące broni czarnoprochowej
Nie, no z tym prochem to trochę podpuszczałem
Tytuł ustawy ma w tym przypadku akurat mniejsze znaczenie. Art. 3 czyli "słowniczek wyrażeń ustawowych" zawiera definicję obrotu. Jak jakiś Jasio zlituje się nad jakimś Stasiem i odpali mu za drobne parę złotych pół kilo czarnucha, to nie jest obrót, więc pod regulację ustawową nie podpada.
No, ale tego mi właśnie zabrakło. Dla rozwiania wątpliwości - jeśli ktoś kiedyś miałby jakieś
Poza tym w ustach prawnika takie słowa brzmią zawsze lepiej.

Tytuł ustawy ma w tym przypadku akurat mniejsze znaczenie. Art. 3 czyli "słowniczek wyrażeń ustawowych" zawiera definicję obrotu. Jak jakiś Jasio zlituje się nad jakimś Stasiem i odpali mu za drobne parę złotych pół kilo czarnucha, to nie jest obrót, więc pod regulację ustawową nie podpada.
No, ale tego mi właśnie zabrakło. Dla rozwiania wątpliwości - jeśli ktoś kiedyś miałby jakieś

Re: Odpowiedzi prawnika dotyczące broni czarnoprochowej
Co do "załadowanej broni" CP to już kwestia tego kto ogarnia strzelanie. Jeżeli uzna że brak kapiszonów wystarczy to jego sprawa. Znam takich co nie dopuszczają prochu w komorze 
