Elaboracja 9x19
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Dzieki temu poluje ze skalki pociskiem 450 gr do 100yd+ ,a nie kulka na 50mkowalczuk pisze:Bready - słusznie piszesz. Ty zaś czasem jesteś uparty i zwykle ignorujesz porady
.
Pamietam ze kazales mi kedys kupic bron nitro ,ktora juz dawno mialem ,i zaczynalem sie bawic czarnym prochem aby przedluzyc sobie sezon.
Porady rozwazam ,zapamietuje ,i maja duzy wplyw na podejmowane decyzje ,czasem chce jednak sprawdzic jakies swoje pomysly.
Dejavu ?mkowalczuk pisze:Mam Kolegę, który kupił wagę szalkową. Też nie słuchał. Teraz z racji ego, że amo karabinowe przy jednym posiedzeniu robi się też nie 20-50 sztuk a sporo więcej: szuka wagi elektronicznej z automatycznym zasypem. Oczywiście nie jesteśmy w stanie Ci zabronić kupienia wagi szalowej, ale dobra waga, czyli wystarczająco precyzyjna kosztuje 500-800 zł i więcej.
Kupilem na poczatku wage LEE ,totalny zlom.
Potem byl Lyman ,bardzo dobra waga ,i jest ona potrzebna mimo posiadania innych przyzadow do odmierzania prochu ,ale jak napisales wazenie prochu przy elaboracji trwa wiecznosc.
W koncu kupilem dispenser Hornady
http://www.midwayusa.com/product/818489 ... 0-220-volt
Wazy z dokladnozcia 0.1 gr w plusie ,0.0gr w minusie ,i sprwdzalem to waga lymana ,ktorej dokladnosc tez wynosi 0.1 gr ,ale mozna rozroznic kilka polozen miedzy sasiednimi kreskami podzialki ,a w dispenserze tylko przeskakuje cyferka.
Z pistoletu duzo nie strzelam ,wiec starcza mi wazenie dispenserem.
Sprawdzone elaboracje sa do konkretnego egzemplarza broniMatlak pisze:na pewno będę korzystał ze sprawdzonych elaboracji bez żadnego cudowania
Ale do tego dojdziemy jak juz bedziesz skladal kulki do karabinu.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Bready - to o upartym facecie to o Koledze Matlaku.
A to o kupowaniu wagi szalkowej - też nie o Tobie
Tak czy inaczej - trudno jest radzić na odległość, nie znając kogoś
Najważniejsze jednak, że potraficie Panowie zachować dystans i poczucie humoru. Naprawdę marzy mi się spotkać Was w realu, wspólnie wpakować kilka kulek do celu a potem zaprosić Was na kawę
A to o kupowaniu wagi szalkowej - też nie o Tobie
Tak czy inaczej - trudno jest radzić na odległość, nie znając kogoś
Najważniejsze jednak, że potraficie Panowie zachować dystans i poczucie humoru. Naprawdę marzy mi się spotkać Was w realu, wspólnie wpakować kilka kulek do celu a potem zaprosić Was na kawę
Ostatnio zmieniony śr 05.mar.2014 - 22:53 przez mkowalczuk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Ile to się można o sobie dowiedzieć z internetu ;D jako że wiodący wątek forum teraz się tutaj toczy to odbiegnę trochę od tematu. Wykonałem dzisiaj marsz z pełnym oporządzeniem na nieznaną odległość, finał i tragiczny i zabawny bo ostatnie jak się okazało 500m przejechałem w karetce z dramatycznym "zatarciem rowa" jak to się w woju mawia na tą przypadłość spowodowaną wielogodzinnym laniem się potu po plecach ;D oczywiście nie tylko ja jechałem w tej karetce, żeby nie było że jakiś słaby jestem :D Jakbym wiedział że to ostatnie 500m to bym zacisnął zęby ;D
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
No ba, czasem nawet w masce. Niektórzy żeby nie plątać się w szelki kupują nowy wzór, kiepski zresztą z Lubawy. Ale część noci kufaje wz93 i pasoszelki.
http://moromilitary.nazwa.pl/camomilita ... lesny1.jpg
Ja pcham się w gips i noszę amerykańską FLC modularną molle i tak będę nosił do czasu aż mnie ukarzą (w wojsku się mówi ukarają) za łamanie przepisów ubiorczych.
tego typu tyle że w woodlandzie.
http://missiontactical.com/media/catalo ... lc_001.jpg
Wszyscy mówią że muszę dopisać SR na drugim ramieniu co da napis USSR ;) Straszna nienawiść panuje u nas w stosunku do amerykańskich wzorców szeroko-pojętych i elementów wyposażenia. Oczywiście ze strony kadry o zacięciu bolszewickim.
http://moromilitary.nazwa.pl/camomilita ... lesny1.jpg
Ja pcham się w gips i noszę amerykańską FLC modularną molle i tak będę nosił do czasu aż mnie ukarzą (w wojsku się mówi ukarają) za łamanie przepisów ubiorczych.
tego typu tyle że w woodlandzie.
http://missiontactical.com/media/catalo ... lc_001.jpg
Wszyscy mówią że muszę dopisać SR na drugim ramieniu co da napis USSR ;) Straszna nienawiść panuje u nas w stosunku do amerykańskich wzorców szeroko-pojętych i elementów wyposażenia. Oczywiście ze strony kadry o zacięciu bolszewickim.
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Trochę się pozmieniały sorty mundurowe i np w okresie zimowym można zostać ukaranym za noszenie trepów letnich które uwaga są cieplejsze niż tzw trzewiki całoroczne :D To jest dom wariatów, zostały mi 4 lata do końca kontraktu a że mam alergię na chamstwo połączone z głupotą to albo odejdę z końcem drugiego kontaktu w kwietniu 2018 albo mnie wcześniej wyrzucą dyscyplinarnie. Bo nie mogę znieść tego ogromu bezdennej głupoty i braku kompetencji przełożonych, graniczącego z sabotażem.
Tu jest bardzo trafiony artykuł tyle że odnośnie profesjonalizacji kierowcy rosomaka zapomnieli dodać że wcześniej wychodził po roku a teraz po 12stu latach bez prawa do minimalnych świadczeń emerytalnych.
Tu jest bardzo trafiony artykuł tyle że odnośnie profesjonalizacji kierowcy rosomaka zapomnieli dodać że wcześniej wychodził po roku a teraz po 12stu latach bez prawa do minimalnych świadczeń emerytalnych.
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Zrobiłem sobie dzisiaj rekonesans odnośnie komponentów do elaboracji. Żaden sklep w moim "rodzinnym" koszalinie nie prowadzi. Pociski i spłonki ma Knieja ze Szczecina ten sklep w którym kupowałem amunicję. No i pozostaje jeszcze Parabellum i ich handel obwoźny. A Ty Marek gdzie kupujesz?
Zagłębiłem się dzisiaj w czeluści iweb i znalazłem post Marka w moim wątku ze stycznia 2012 :)
Mam nadzieję że się urwę z poligonu na Longshota :) Prawdopodobnie jak wyruszę na poligon za 2 tygodnie to powrócę w maju...mkowalczuk pisze:Najważniejsze jednak, że potraficie Panowie zachować dystans i poczucie humoru. Naprawdę marzy mi się spotkać Was w realu, wspólnie wpakować kilka kulek do celu a potem zaprosić Was na kawę :-)
Zagłębiłem się dzisiaj w czeluści iweb i znalazłem post Marka w moim wątku ze stycznia 2012 :)
Jednak jestem odporny psychicznie ;)Jesteś szeregowcem. Wg danych publikowanych w sieci jesteś jednym z 36,5 tyś szeregowców. Nad sobą masz - 39,3 tyś podoficerów i 21,5 tys. oficerów.
Kolego. Ja to możliwe, że jeszcze nie oszalałeś. Wychodzi bowiem, że na jednego "robola" jest prawie 2 dyrektorów
Wojsko to wszędzie tak samo usa czy Rosyjskie ,,wsio radno" a gdzieś miedzy nimi jesteśmy my .Amerykańców nie lubie ,zarozumiałe dupki a poziomem wyszkolenia wcale od nas nie odbiegali ,mieliśmy wielką ochote zobaczyć jak to jest z ich umiejętnościami w ,,realu" ale kapitan powiedział ze jak choć jeden popapraniec dostanie łomot to sprawca idzie pod sąd. Baliśmy się że jak co to zakapują wiec odpuściliśmy ale rezerwa do dupków była cały czas. Niestety Matlak podobne charaktery mamy wiec wojo opuściłem jako szeregowy i to przymusowo
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Niepokorny jestem niestety ;) Tacy zawsze żyli dłużej a potem jeszcze zostawali bohaterami jak np "Ogień" ;)
Tymczasem matryce są u mnie :)
Czy to omówienie jest ok?
http://www.youtube.com/watch?v=PA278nFP-28
Tymczasem matryce są u mnie :)
Czy to omówienie jest ok?
http://www.youtube.com/watch?v=PA278nFP-28
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Jest jak najbardziej ok.
Nie rob za duzych kielichow ,tylko takie aby pocisk nie zaczepial o krawedzie luski.
Odrzuc luski rozniace sie dlugoscia ,bo bedzie problem i z kielichem i z crimpem.
Ewentualnie ta za dlugie mozna przyciac
http://www.youtube.com/watch?v=BB6M6XU85Uo
Ten sznurkowy naped jest zbedny ,wkretarka sie bardzo dobrze sprawdza.
Nie rob za duzych kielichow ,tylko takie aby pocisk nie zaczepial o krawedzie luski.
Odrzuc luski rozniace sie dlugoscia ,bo bedzie problem i z kielichem i z crimpem.
Ewentualnie ta za dlugie mozna przyciac
http://www.youtube.com/watch?v=BB6M6XU85Uo
Ten sznurkowy naped jest zbedny ,wkretarka sie bardzo dobrze sprawdza.
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Widziałem filmik dotyczący robienia kielicha tak żeby nie był za głęboki no i nie ma tam nic skomplikowanego :) Widziałem też efekty zrobienia crimpu na za głębokim kielichu :) Jedno co mnie zastanawia to jak ocenić że crimp się zrobiło dobry.
Mam odpowiedź chyba :)
I ten filmik od 21 minuty http://www.youtube.com/watch?v=bAFrOPQ16AY
Mam odpowiedź chyba :)
I ten filmik od 21 minuty http://www.youtube.com/watch?v=bAFrOPQ16AY