Pedersoli Safari Express 72
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Czy aby klin????? może jego gniazdo w osadzie i okuciach się rozjecahło.
Sprawdź przykręcenie "oczek".
te są zrobione z balchy i mogło to się rozjechać,,, sprawdź samo mocowanie klina( jego wejście) bez osady... jak głęboko bez i jak głęboko z....
To da obraz...
trudno radzic na odlegóść...
ALE jak masz wątpliwości = reklamacja....
Sprawdź przykręcenie "oczek".
te są zrobione z balchy i mogło to się rozjechać,,, sprawdź samo mocowanie klina( jego wejście) bez osady... jak głęboko bez i jak głęboko z....
To da obraz...
trudno radzic na odlegóść...
ALE jak masz wątpliwości = reklamacja....
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Lekko podegnij klin w połowie długości. Tylko nie przesadź by nie pękł. Potem tym wygięciem wciskaj tak by była do dołu i by dociskała dolną krawędź dziurki ucha zamocowanego na lufach.
Doraźnie pomoże. Jak się wyrobi lub wyprostuje - znów się zacznie latanie.
Ta metoda sprawdzona na Tryonie.
Jesli lata w zbyt dużych otworach w kolbie to nie pomoże podginanie:-(
Doraźnie pomoże. Jak się wyrobi lub wyprostuje - znów się zacznie latanie.
Ta metoda sprawdzona na Tryonie.
Jesli lata w zbyt dużych otworach w kolbie to nie pomoże podginanie:-(
Mrek dobrze pisze... klin jest klinem, ale kliny jako "przetyczki miały swój promień zgięcia... poto by dobrze i powtarzalnie mocować lufy...
Nie wstydź się jeżeli o tym nie wiedziałeś...
Jeżeli klin o oczko mocowania nie mają wyraźnychzacięć to znaczy, że Twój błąd...
Sorry ale skoro w innym połozeniu jest OK to znaczy, że cosik nie tak...
może pokaż fotki klina i wejścia mocowania??
Nie wstydź się jeżeli o tym nie wiedziałeś...
Jeżeli klin o oczko mocowania nie mają wyraźnychzacięć to znaczy, że Twój błąd...
Sorry ale skoro w innym połozeniu jest OK to znaczy, że cosik nie tak...
może pokaż fotki klina i wejścia mocowania??
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Czasem też potrzebne jest odwrócenie tych blaszek stanowiących okucie otworu w drzewie. Odwrócenie polega na tym by góra okucia była dołem. Czasem trzeba okucia zamienić miejscami. Tak mi się przypomniało, bo Tryona sam składałem i troszkę mi zajęło nim go złożyłem tak że sie przestał kolibać na wszystkie strony