Remington….ciąg dalszy...

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Smoking Gun
Bywalec
Posty: 443
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
Moja broń:

Post autor: Smoking Gun »

W zależności od interpretacji ustawy, każdy z nasz ma rację, lub nie.

Mackra – w mich zeznaniach i dokumentacji, poprosiłem biegłego o to by wskazał,
Choć jedną istotną część broni, która w Remi jest na zezwolenia.

Załączyłem kopie patentów, i nawet podkreśliłem, czego dany patent dotyczy.

Zakładam, iż biegły włada językiem angielskim.:-?

Pokazałem konstrukcje z zamkniętą ramą z przed 1850.

Niestety nie posiadam odpisu opinii biegłego.
Wiem tylko, ze powołał się na ustawę,
nie wchodząc specjalnie w szczegóły techniczne.

A teraz zastanówmy się, na jakich danych może bazować normalny biegły.

Spojrzy w kilka książek, często popularno naukowych, raczej w języku polskim.

I widzi, Remi 1858, Army 1860 itd. – no i pisze opinie.

Do tej pory nie mamy żadnych inny opinii biegłych.

No chyba ze się mylę i egzystują jakieś opinie biegłych dotyczące broni CP???
Awatar użytkownika
Smoking Gun
Bywalec
Posty: 443
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
Moja broń:

Post autor: Smoking Gun »

No i jeszcze kilka faktów, do przemyślenia.

Ta ustaw w tej formie nigdy nie przewidywała, strzelectwa CP.

Nie reguluje nabywanie, transportu i przechowywania czarnego prochu do celów strzeleckich.

I jest sprzeczna z dyrektywą Unii. Dlatego możemy jeszcze długo czekać na rozwiązanie tej sprawy.

Az do zmiany ustawy.

Ta ustawa to kleć, który powstał, aby rzekomo spełnić wymogi EU.

I nie ma się, co dziwić w podejściu PZSS.

Nasze strzelectwo nie posiada podłoża prawnego, chyba ze pod płaszczykiem PZSS.


Można tą ustawę spokojnie zaskarżyć do trybunału, bez obawy o przegrane.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

<< a niech was Oskar prowadzi>>
Ostatnio zmieniony ndz 29.paź.2006 - 12:57 przez mkowalczuk, łącznie zmieniany 1 raz.
GregS
Posty: 63
Rejestracja: sob 21.paź.2006 - 04:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Moja broń:

Post autor: GregS »

Oskar zostales publicznie zjechany z gory na dol .
Uprzedzalem cie ....
Bylby kulturalny zrobilby to na pw ....
Ale nie jest....
MOze w koncu posluchasz...
Ja przez to przechodzilem .....
I teraz wiem ....
Niestety teraz wiesz to i ty...
Zabolalo !?...
Zawsze tak robia gdy brakuje im argumentow ...

Ale glowa do gory

"Psy szczekaja ale karawana idzie dalej..." :-P :-P :D
jacek sygula
Bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: krakow
Moja broń:

Post autor: jacek sygula »

panowie-ta dyskusja nie ma sensu!!-pozdrawiam jacek syguła
Awatar użytkownika
cpt.Nemo
Stary bywalec
Posty: 516
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: cpt.Nemo »

Smoking Gun pisze:No i jeszcze kilka faktów, do przemyślenia.

Ta ustaw w tej formie nigdy nie przewidywała, strzelectwa CP.

Nie reguluje nabywanie, transportu i przechowywania czarnego prochu do celów strzeleckich.
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/ ... enDocument
Ustawa w sposob bezposredni o tym nie mowi, widocznie ustawodawca nie dostrzegl takiej koniecznosci, mimo iz jak najbardziej przewidywal strzelanie z naszej broni.
Posel:
Poseł Bronisław Komorowski /PO/ : Sprawa dotyczy broni historycznej i jej replik. W absolutnej większości krajów UE broń wyprodukowana przed rokiem 1850 nie podlega przepisom dotyczącym broni palnej. De facto dopiero w roku 1870 rozpoczęto na masową skalę produkcję broni odtylcowej. W większości krajów broń historyczna, która nie ma naboju scalonego, jest wyłączona spod reguł związanych z bronią palną. Dotyczy to także replik, które na ogół są solidniej wykonane i pewniejsze w użyciu przy strzelaniu hobbystycznym. Broń historyczna może uszkodzić przede wszystkim strzelca. Moja poprawka zmierza do tego, aby w pełnej zgodzie z Dyrektywą Rady Europy i regułami obowiązującymi w większości krajów europejskich wyłączyć broń historyczną, używaną tylko przez hobbystów, a jest ich w Polsce coraz więcej, spod działania reguł uzyskiwania pozwolenia na broń palną. To nie są groźne urządzenia, żadni bandyci z takiej broni nie strzelają, używają jej wyłącznie hobbiści.
Oraz ekspert :
Ekspert Tomasz Wełnicki : Tak jak pan minister powiedział, w tym przypadku problem nie leży w mocy, ale w jakości urządzenia. Dotychczas obowiązująca ustawa wyłącza spod rygorów prawnych broń wyprodukowaną przed 1850 rokiem, nawet skutecznie strzelającą. Jej replika strzela tak samo i dlatego też powinna być wyłączona spod regulacji ustawowych. One się między sobą niczym nie różnią, a posługują się nimi wyłącznie hobbiści. Tak jak pan minister powiedział, jest to broń ładowana od przodu z użyciem czarnego prochu. Huk, zapach i hałas powodują, że poza hobbystyczną zabawą ta broń do niczego innego się nie nadaje. Nie mówimy tu oczywiście o zachowaniach dewiacyjnych, bo do takich zachowań może również posłużyć kamień rzucony ręką. Chodzi o dostosowanie tego zapisu do praktyki europejskiej i do tego, co jest w Dyrektywie. Mówi ona o broni historycznej wyprodukowanej przed 1850 i jej reprodukcjach.
A czemu "replika" a nie "reprodukacja"
Ano temu :
Wicedyrektor departamentu w UKIE Maciej Markiewicz : W tłumaczeniu Dyrektywy jest sformułowanie "reprodukcja", a w tekście angielskim jest słowo "reproduction".

Przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS : Biorąc pod uwagę nasz system pojęciowy, Biuro Legislacyjne opowiada się jednak za pojęciem "replika". W Polsce funkcjonuje pojęcie repliki broni, a nie reprodukcji.

Poseł Jerzy Czepułkowski /SLD/ : Czy jeżeli Komisja zaopiniuje pozytywnie poprawkę, w której używa się słowa "replika", to będzie to sprzeczne z Dyrektywą?

Wicedyrektor departamentu w UKIE Maciej Markiewicz : Nie, ponieważ zachowany zostanie cel regulacji.
Wychodzac z powyzszego rozumowania nie zajmowano sie sprawa sprzedazy olowiu na kule i prochu, bo wiadomo bylo ze mozna bedzie strzelac z broni ktora nie wymaga zezwolenia zatem zajdzie sytuacja podobna jak w rownie wylaczonym spod dzialania ustawy segmencie broni hukowej :)
Nasze strzelectwo nie posiada podłoża prawnego, chyba ze pod płaszczykiem PZSS.
W dyskusji akurat wspomniano o powiazaniu broni mysliwskiej z PZSS :) ale o naszej jako przeznaczonej do hobbystycznego strzelania slowem w kontekscie PZSS nie wspomniano.
Hobbysta strzala tem gdzie strzelaja hobbysci. Czyli czasem ostro na strzelnicy, a czasem hukowo na jakiejs hobbystycznej imprezie :)
Awatar użytkownika
andree
Bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 19:20
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: andree »

Tak na prawdę nie wiem, czemu służy ta dyskusja. Z uporem, ten w praktyce nie występujący problem jest wnoszony na kolejne forum.
Cpt. Nemo ma anielską cierpliwość tłumacząc to co oczywiste, wykonuje robotę za terapeutę.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

<< a niech was Oskar prowadzi>>
Ostatnio zmieniony ndz 29.paź.2006 - 12:57 przez mkowalczuk, łącznie zmieniany 2 razy.
jacek sygula
Bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: krakow
Moja broń:

Post autor: jacek sygula »

słusznie.
Awatar użytkownika
Smoking Gun
Bywalec
Posty: 443
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
Moja broń:

Post autor: Smoking Gun »

Marku – ja nie uważam, ze jesteś trzęsidupa, mieścisz się w średniej krajowej.

Nie wiem, czy wszyscy jednak czytają ze zrozumieniem, co piszę.

Sprawa zależy tylko i wyłącznie od interpretacji ustawy.

Jestem cały czas, za tą szerszą interpretacją,
i wtedy nie ma problemu z Army, Remi itp.

Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej.

To, co pisze, to są FAKTY, a nie wywody, jak lufa pasuje do jakiej ramy.

Gdzie są jakieś ekspertyzy, koledzy chwalili się wprowadzeniem
nowych modeli na rynek. Na jakiej podstawie, gdzie jest dokumentacja?

A w rzeczywistości, wielu ma problem z nabyciem prochu czy śmiesznych kapiszonów.

A jak jakiś nowy kolega, odważył się na tamtym forum zapytać o proch.

To zaraz oberwał.

To tak jak z pieniędzmi, i na temat prochu, się nie dyskutuje. Albo się go ma, albo nie.

Ale macie rację, jak będziemy siedzieć cicho, to nas nikt nie zauważy.
To jest metoda, nie da się ukryć. Tyle czasu było tak dobrze.

Niestety mam inną mentalność, nie da się ukryć.
A w tych realiach, mogę wam więcej zaszkodzić, niż pomóc.

Tak jak MarekP napisał, może i na mnie czas odejść na emeryturę.
Na CP nie mam na razie już ochoty, czas wrócić do Nitro.

Ta partyzantka i obłuda, już mnie męczy i irytuje.
tomek.44
VIP
Posty: 98
Rejestracja: wt 10.paź.2006 - 15:58
Moja broń:

Post autor: tomek.44 »

Żadna ekspertyza nie jest wyrokiem sądu. Żaden wyrok sądu nie jest wykładnią . Im mniej w Was strachu , tym będziecie silniejsi. Strach to wróg . Ci , którzy się boją , niech to robią w zaciszu swoich domów. I nie piszcie , że to rozwaga. Bo to śmieszne.

pozdrawiam
jacek sygula
Bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: krakow
Moja broń:

Post autor: jacek sygula »

masz RACJE!!!!! pozdrawiam
.Tomek.44
Bywalec
Posty: 193
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 12:01
Moja broń:

Post autor: .Tomek.44 »

ale przeginanie w druga strone tez nie jest dobre.
tomek.44
VIP
Posty: 98
Rejestracja: wt 10.paź.2006 - 15:58
Moja broń:

Post autor: tomek.44 »

A kto przegina ? Czy zadawanie pytań i szukanie odpowiedzi , to przeginanie ? Nie sądzę . Czytając te forum mam wrażenie , że jeden gość wziął na siebie cały ciężar sprawy. Na siebie , podkreślę . Nikogo z Was nie angażował . Jedni mu przytakują . Inni zaś trzepią się na samą myśl , że on zasieje wiatr , a reszta zbierze burzę . Chyba jesteście przewrażliwieni . Kogo to obchodzi ? Zastanówcie się.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Smoking Gun
Bywalec
Posty: 443
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
Moja broń:

Post autor: Smoking Gun »

Niektórzy jeżdżą po pijaku samochodem.

Słyszałem nawet o jednym, co już 20 lat jeździ po pijanemu,
jeszcze nie zabił nikogo, ani go nie złapali.

Ale on ma zasady, w samochód wsiada jak nie przekroczy limitu.
Do pół litra, jeździ. Ale jak wypije więcej, to już za cholerę nie wsiądzie za kółko.
ODPOWIEDZ