hiszpanski expres firmy dikar
kal .50
skok gwintu 1:66 lub troche mniej ale nieduzo
dlugosc 112 cm
waga 3.9 kg
efekty pierwszego strzelania katastrofalne z powodu:
1.przyzadow celowniczych - szeroka szczerbinka 2,4mm powodowala ze mialem problem z ustawieniem muszki na jej srodku i muszki z waleczkiem.muszka widziana od strony strzelca ma ksztalt litery Å .waleczek na 50 m zajmuje na tarczy obszar wielkosci niecalego pola 8.
2.zle nasmarowanych flejtuchow.co powodowalo powstawanie nagaru na sciankach luf i w efekcie po 10 strzalach przecieranie flejtuchow w trakcie ladowania
na dzisiejszym strzelaniu zamiast muszki zastosowalem diopter i flejtuchy nasaczone smarem
skupienie z kuli .495 i 3.5 grama Vesuvitu wyszlo okolo 12cm (troche ponad pole 9) dla kazdej z luf.teraz musze zmienic muszke i bede pracowal nad dobraniem nawazki aby zwiekszyc skupienie
w trakcie szybkiego strzelania lufa oczywiscie sie nagrzewa a ze jest to bron dwulufowa to nastepuje to po nagrzaniu sie lufy nastepuje odchylenie trafien .jest to spowodowane wlasciwosciami fizycznymi stali lufa rozgrzana wydluza sie podczas gdy zimna pozostaje bez zmian.w zwiazku z tym trafienia przesuwaja sie w strone lufy zimnej niestety nie koniecznie w lini prostej.
w zastosowaniach mysliwskich nie ma to specjalnego znaczenia bo oddajemy 2 szybkie strzaly i lufy nie zdaza sie nagrzac.fachowcy zalecaja aby w trakcie przystrzeliwania broni gdy strzalow oddajemy kilka robic 3-5 min przerwy na ostygniecie lufy pomiedzy kolejnymi strzalami.
nie jest to powazny klopot bo 12 cm skupienie pozwoli na wystrzelanie zdecydowanie ponad 90 punktow - wygrac zawodow sie nie da ale w pierwszej dziesiatce mozna sie zakwalifikowac
expresy
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń: