Gdzie i jaki proch kupię
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Gdzie i jaki proch kupię
https://www.youtube.com/watch?v=-yjepTZ-lH4&t=214s
Skoczcie do pięćdziesiąt-czwartej minuty. Tam wyjaśniają po co wojsku czarny proch.
Na przykład żeby artyleryjskie ładunki miotające się zapalały na całej długości błyskawicznie i równomiernie.
Skoczcie do pięćdziesiąt-czwartej minuty. Tam wyjaśniają po co wojsku czarny proch.
Na przykład żeby artyleryjskie ładunki miotające się zapalały na całej długości błyskawicznie i równomiernie.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: ndz 16.sty.2022 - 12:07
- Moja broń: Sharps cavarly
Re: Gdzie i jaki proch kupię
A jednak... , wynika z tego, że całe życie się uczymy, taki żart 

- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1318
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Myślałem że ostatnie takie zastosowanie było w czasie pierwszej wojny w szrapnelach.
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Ten cały filmik jest ciekawy. On tam też tłumaczy dlaczego Szwajcar jest o 15% ´mocniejszy´ i zostawia mniej nagaru w lufie.
Używają Dereń do swojego węgla.
Ale dzisiejszemu wojsku to jest obojętne. Oni chcą tylko coś co się pali szybko i równomiernie. Ciśnienie, nagar...to jest im obojętne. A my z naszym Czechem, strzelamy z prochu który właściwie nie był stworzony do celu miotania pocisków. On jedynie w miarę spełnia tą funkcje i jest dlatego w tym celu przez nas używany. Ciekawy jestem ile i które prochy na rynku są stworzone tylko i wylacznie w celu strzelania sportowego z broni CP, a nie właściwie do użytku w współczesnych wojskach.
Używają Dereń do swojego węgla.
Ale dzisiejszemu wojsku to jest obojętne. Oni chcą tylko coś co się pali szybko i równomiernie. Ciśnienie, nagar...to jest im obojętne. A my z naszym Czechem, strzelamy z prochu który właściwie nie był stworzony do celu miotania pocisków. On jedynie w miarę spełnia tą funkcje i jest dlatego w tym celu przez nas używany. Ciekawy jestem ile i które prochy na rynku są stworzone tylko i wylacznie w celu strzelania sportowego z broni CP, a nie właściwie do użytku w współczesnych wojskach.
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Gdzie i jaki proch kupię
W pociskach nawet później. Jeszcze w czasie II wojny był stosowany w szrapnelach do 75 mm Pack Howitzer - od roku 1932 na uzbrojeniu amerykańskich Marines (o zapalnikach do ladunków miotających nie mówimy).zbiho pisze: ndz 23.sty.2022 - 17:08 Myślałem że ostatnie takie zastosowanie było w czasie pierwszej wojny w szrapnelach.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1318
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Jeszcze kilkanaście lat temu Czesi sprzedawali taki proch z odzysku z utylizacji zasobów wojskowych, ale myślałem że to przedwojenny.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: ndz 16.sty.2022 - 12:07
- Moja broń: Sharps cavarly
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Kolego Wycior, a może jakiś ciekawy temat historyczny o większym kalibrze...
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Czesi cały czas używają w swoim wojsku prochu typu LC (FFF) oraz grubego. Różnica polega na tym, że proch pakowany jest w woreczki płócienne i pokrywane jakąś mieszanką mającą tłumić wydobywanie się z lufy ognia. W efekcie proch ma specyficzny zapaszek. Niezależnie od tego proch drobny (FFF) nie jest grafitowany (daje mniej osadu w lufie, spala się bardziej równomiernie i jest trochę szybszy). Gruby jest używany do strzelania z armat - salwy honorowe ??
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Dereń to bardziej krzak niż drzewo dodatkowo jego drewno można porównać do grabu, dębu a węgiel do prochu robiony jest raczej z miękkiego drewna.Chłopiec z Chyloni pisze: ndz 23.sty.2022 - 17:16 Ten cały filmik jest ciekawy. On tam też tłumaczy dlaczego Szwajcar jest o 15% ´mocniejszy´ i zostawia mniej nagaru w lufie.
Używają Dereń do swojego węgla.
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Gdzie i jaki proch kupię
To jest co on w tym filmiku mówił ("dogwood")i twierdzi że producent szwajcarskiego prochu tak pisał. I że to jest też opisane w źródłach historycznych jako najlepszy węgiel do prochu.
Gdzie indziej słyszałem że węgiel z Wierzby jest najlepszy, a znowu gdzie indziej że Kuszyna. Ale Brett Gibbons należy do ludzi którzy wiedzą o czym mówią, ma też sporo doświadczenia w robieniu własnego prochu, i dlatego ja mu wieżę.
I ja się założę że nawet w epoce nie każdy proch był robiony z węglem tego drewna. Ale, te najlepsze pewnie były. I co wpada w oko to jest ta różnica o 15%. Dokładnie czym się Szwajcar od Czecha różni.
Gdzie indziej słyszałem że węgiel z Wierzby jest najlepszy, a znowu gdzie indziej że Kuszyna. Ale Brett Gibbons należy do ludzi którzy wiedzą o czym mówią, ma też sporo doświadczenia w robieniu własnego prochu, i dlatego ja mu wieżę.
I ja się założę że nawet w epoce nie każdy proch był robiony z węglem tego drewna. Ale, te najlepsze pewnie były. I co wpada w oko to jest ta różnica o 15%. Dokładnie czym się Szwajcar od Czecha różni.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Ja czytałem, że szwajcarski robiony jest z kruszyny. Może ktoś ma jakieś źródła historyczne i coś podeśle? Kiedyś ludzie posiadali wiedzę o bardzo specyficznych właściwościach surowców naturalnych w tym drewna i potrafili ją perfekcyjnie wykorzystać. Dzisiaj ta wiedza już praktycznie zanikła. Wiedzą koledzy który gatunek drewna z naszych pól i lasów jest najbardziej "śliski" a który najbardziej odporny na ścieranie?
Wracając do derenia, dużym problemem jest na pewno jego podaż to jest niewielki krzak który jeszcze na dodatek wolno rośnie.
Kończę dyskusję i idę napić się nalewki dereniowej, i według mnie jest to najlepsze zastosowanie dla derenia!!!
Wracając do derenia, dużym problemem jest na pewno jego podaż to jest niewielki krzak który jeszcze na dodatek wolno rośnie.
Kończę dyskusję i idę napić się nalewki dereniowej, i według mnie jest to najlepsze zastosowanie dla derenia!!!
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Musze się poprawić: Drewno z którego się robiło i robi najlepszy węgiel do prochu czarnego, jest faktycznie kruszyna.
Ja ten filmik jeszcze raz obejrzałem i Brett Gibbons mówi że oni piszą w starych książkach o "Dogwood" ale mają na myśli "Alder Buckthorn", co znaczy ´Kruszyna´.
Ja ten filmik jeszcze raz obejrzałem i Brett Gibbons mówi że oni piszą w starych książkach o "Dogwood" ale mają na myśli "Alder Buckthorn", co znaczy ´Kruszyna´.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Post stary ale trzeba sprostowac. Czesi produkuja kilka odmian vesivitu. LC2 proch gruboziarnisty do wiekszych karabinow, LC1 do mniejszej broni( odpowiednik 3fg) oraz LC jako pozostalosci poprodukcyjne. LC ma rozną gramature i nie ma powtarzalnosci, to doslownie z resztek zbieranina. LC1 i LC2 strzelają o wiele lepiej i czysciej.krzysztof81 pisze: ndz 23.sty.2022 - 19:56 Czesi cały czas używają w swoim wojsku prochu typu LC (FFF) oraz grubego. Różnica polega na tym, że proch pakowany jest w woreczki płócienne i pokrywane jakąś mieszanką mającą tłumić wydobywanie się z lufy ognia. W efekcie proch ma specyficzny zapaszek. Niezależnie od tego proch drobny (FFF) nie jest grafitowany (daje mniej osadu w lufie, spala się bardziej równomiernie i jest trochę szybszy). Gruby jest używany do strzelania z armat - salwy honorowe ??
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 167
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Siałem przez sita ten ich Vesuvit stosowany w wojsku - porównywalny ziarnem do LC.
W tym przypadku jest wyraźna różnica w stosunku do typowego (amatorskiego) LC.
Porównywałem go do Róży 2 oraz ZS 2 - Róża 2 jest z nich wszystkich najlepsza, ale od dawna nie jest produkowana (moja puszka była kupiona w 95 a wyprodukowana w 94 roku - taka data produkcji jest na etykiecie).
"Wojskowy" spala się równomiernie nie daje tyle syfu i jest szybszy.
W tym przypadku jest wyraźna różnica w stosunku do typowego (amatorskiego) LC.
Porównywałem go do Róży 2 oraz ZS 2 - Róża 2 jest z nich wszystkich najlepsza, ale od dawna nie jest produkowana (moja puszka była kupiona w 95 a wyprodukowana w 94 roku - taka data produkcji jest na etykiecie).
"Wojskowy" spala się równomiernie nie daje tyle syfu i jest szybszy.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
No widzisz, cześki sobie selekcjonuja rodzaje.