Napisze bardziej zrozumiałym tekstem jak kolega Wycior starał się tłumaczyć .z jakiej więc racji regularnie grupa śląskich "pasjonatów" atakuje ludzi za wypowiedzi w kwestiach jakie podobno są poniżej ich godności, wiedzy, poziomu "wtajemniczenia"? po co w ogóle się odzywają nie mając nic do powiedzenia oprócz epitetów?
Mnie się wydaje że jest kilka ważnych powodów .
1) Jakby nie patrzeć to " pasjonaci " tworzyli tą całą zabawę w CP i miała ona wyrażne zabarwienie historyczne .
2) Broń CP to nie gnat żeby z nim ganiać po osiedlu i robić za szeryfa , albo załadowaną trzymać w bloku czy chałupie a ty bardziej ładować ja przy pomocy młotka jakimś miedzianym szajsem

3) Rozumiem że wolą ustawodawcy było danie " Pasjonatom " prawa historycznej zabawy , a nie ciotom które mają za krótkie ego i potrzebują przedłużki penisa

4)......I wiele innych ale szkoda tłumaczyć .....
Jak nie interesuje cię aspekt historyczny tylko napierdalanie to zrób sobie papiery i napieprzaj ze scalonej . Wstyd przyznać ze za głupi jesteś ?nie zamierzam stawiać pomników praprzodkom strzeleckim, ale też nigdy nie będę negował praw ludzi do pasji historycznej w tej dziedzinie. ale na boga - żyjemy dzisiaj, a nie w XIX w, gro broni jaką użytkujemy wyprodukowano teraz i nikt nie ma prawa zabraniać mi możliwości wykorzystywania jej w sposób współczesny.
natomiast te dwa światy łączy wiele elementów przede wszystkim użytkowych tak? czemu więc zamiast dzielić się wiedzą i doświadczeniami, ktoś kto rzuci odmiennym zdaniem jest od razu uznawany za wariata?
Historia jest jedna i jakby nie patrzeć nie było w niej płaszczowych pocisków i młotka . Odmienne zdanie przeważnie łatwo jest zweryfikować jako idiotyczne

Tym większy idiota jak drąży temat i tego nie rozumie .