Odlewanie kul.

waldy
Posty: 93
Rejestracja: pn 30.mar.2009 - 22:17
Moja broń:

Post autor: waldy »

Skąd mam tą wiedzę ?? a no ze szkoły, bo tu książki z mechaniki i chemii nie za wiele pomogą. Kiedy byłem dzieciakiem i nie wiedziałem co w życiu chcę robić skończyłem zawodówkę, a potem technikum ........elektryczne - tam o tym uczyli.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

No cóż tak jak wcześniej wspominałem po prostu literatura do której miałem dostęp traktowała to zagadnienie "po łebkach" nie wdając się w szczegóły. W Technikum Mechanicznym o tym też nie uczą. :wink: Jak widać na moim przykładzie człowiek uczy się całe życie.

No ale od czego przecież są koledzy. :D

Jak widać ołów z akumulatorów na pociski się nadaje choć będą problemy ze składem stopu. Po prostu jego skład będzie zależeć od domieszek jakie ma w sobie stop z którego wykonane są płyty. Różne akumulatory mają płyty wykonane ze stopów o różnym składzie. do tego część z ty6ch domieszek w czasie przetapiania ulegnie wypaleniu. Domieszki te ulegną również rozcięczeniu przez ołów pochodzący z zredukowanego PbO2. Podsumowując każda partia ołowiu pozyskanego z akumulatorów będzie się różnić składem a więc i twardością. :-?

Pytanie na ile te różnice będą wpływać na przesunięcie ŚPT pocisków odlanych z poszczególnych partii ołowiu.

Pod tym wględem gąska czystego ołowiu jest pewniejszym źródłem.

Z całą pewnością w strzelectwie wyczynowym i przy dużym "przerobie" pocisków będzie to miało znaczenie ale czy w strzelectwie rekreacyjnym?
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

W zasadzie ten olow z akumulatorow bezobslugowych ,ktory zawiera wapn zamiast antymonu powinien byc dosc miekki ,zwlaszcza jak go wygrzejesz w kociolku i wapn sie utleni jako bardziej aktywny od olowiu.
Co do srutu ,nie wiem czy wiatrowkowego ,ale tego do broni srutowej ,to jest najtwardszy olow jaki moze byc.
Druga sprawa ze w Twoim sharpsie nie musi byc ten najmiekszy olow ,bo nie ladujesz go przez lufe ,a od tylu wiec nie masz problemu z przepchaniem pocisku nadkalibrowego ,a niektore zrodla nawet podaja ze powinien byc lekko utwardzany ,zalezy od pociskow , jezeli minie i kompresyjne to miekki ,do innych lekko nadkalibrowych moze byc twardy.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

odlewanie kul

Post autor: .44 »

Cześć wszystkim , nowy na forum się kłania . Czytam i oczom nie wierze . tyle kombinacji z tym ołowiem , że głowa boli ...
Że o wytapianiu akumulatorów nie wspomnę . Są skupy złomu . Idziesz i prosisz o odłożenie olowiu , to ich zarobek , dogadasz się . Osłony kabli telefonicznych , starych instalacji elektrycznych , plomby , blacha dachowa to czysty ołów , u nas chcą na skupach 5 zł/kg więc biorę i nie marudzę . Gąska to chyba ok. 15 złotych , więc trochę dużo . Wczoraj nauczyłem latać ok. 2 kg , za tydzień też tyle pójdzie chyba , więc na koszty zważam , ale akumulatora przetapiać nie będę , ani dywagować
co się utleni a co rozczieńczy . Może być też ołów wytopiony z pocisków ,
nadaje się do wszystkiego prócz pocisków z zagłębieniem dennym ,
jest niewiele twardszy od czystego ołowiu .
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:D
Witaj

W jeden dzień 2 kg przepuściłeś przez lufę? Sporo.

Jesteś z Piły?
Zwykle w Pile (fajny obiekt na wjeździe do miasta) ustalamy punkt zborny z Tomkiem.44, gdy trzeba się spotkać :-)
Mam nadzieję, ze w tym tygodniu tez do takiego spotkania dojdzie.
Może uda się kiedyś skrzyknąć większą grupą?
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Może i ja bym się kiedyś pojawił. :D Fajnie było by podpatrzyć mistrzów w akcji. :wink:
Piła to nie tak daleko i połączenie kolejowe jest dość znośne. W jakich godzinach i w jakich dniach tygodnia tam bywacie?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

To spotkania sporadyczne. Raz na kilka miesięcy.
Najbliższe najprawdopodobniej w środę, ale raczej w mojej okolicy. Tomek wybiera się do Niemiec i wstąpi. Myślę jednak, że w Pile można zrobić "zjazd blackpowder.pl".
A może w Unisławiu?

Jeśli by byli chętni, to można coś takiego zorganizować.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Ja miałem na myśli raczej bardziej odległy termin. Myślałem o czymś w czerwcu lub w czasie wakacji. Zanim gdzieś pojadę muszę z grubsza opanować Sharpsa. :wink: U mnie w grę wchodzą tylko trzy dni w tygodniu: piątek, sobota lub niedziela.

Który Unisław miałeś na myśli Marku? Ten koło Torunia i Bydgoszczy?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Właśnie ten. Siedzibę gospodarzy tego forum :-)

A termin to kwestia ustaleń. Mnie też praca przeszkadza w uprawianiu hobby, więc trzeba czasem coś zaplanowac, a nie iść na żywioł :D
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Jak ten Unisław to jeszcze jest w moim zasięgu. :wink:
Popieram pomysł zorganizowania tam zlotu sympatyków forum BlackPowder.pl
Jeśli chodzi o termin to proponuję w jakiś weekend nie wcześniej niż na początku czerwca tego roku.
Może jakieś ogłoszenie na forum lub specjalny temat o pomyśle zlotu by więcej osób zjechało?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Sądzę, że taki pomysł (to kolejna już próba by coś takiego zorganizować) powinna być zaakceptowana przez Kolegów z Unisławia i okolic. W środę mam nadzieję widzieć się z Tomkiem.44 Będzie to jeden z tematów rozmowy:-)
Jeśli ta idea znajdzie poparcie - powstanie stosowny temat i będę namawiał do spotkania się na strzelnicy, przy ognisku w dobrym towarzystwie:-)

Szkoda, że część z userów z oczywistych względów nie dojedzie. Bready ma daleko, ale gdyby planował w tym roku odwieziny Polski, to może by się udało to jakoś zgrać?
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

A więc poczekamy i zobaczymy jak się sprawy potoczą.
Ja wszystkich pozdrawiam i żegnam do następnego weekendu! :D
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

A wracajac do tematu znalazlem cos takiego :
http://pubserv.uprp.pl/publicationserve ... 2765B1.pdf
Moze jakis poziomy cylindryczny kociolek obrotowy ,i potestowac :-D
Mi sie nie chce ,mam miekki olow ,wczoraj dostalem cala gaske ,troche powiercona i podziurawiona ,ale miekka ,traktuje to bardziej jako ciekawostke.
No i Polski patent :-)

P.S.
Teraz sobie tak pomyslalem ,ze moze dlatego ze Czarnowidz przetapial caly akumulator ,lacznie z tlenkowymi elektrodami tlenek olowiu zredukowal sie utleniajac czesc antymonu.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Post autor: .44 »

mkowalczuk pisze::D
Witaj

W jeden dzień 2 kg przepuściłeś przez lufę? Sporo.

Jesteś z Piły?
Zwykle w Pile (fajny obiekt na wjeździe do miasta) ustalamy punkt zborny z Tomkiem.44, gdy trzeba się spotkać :-)
Mam nadzieję, ze w tym tygodniu tez do takiego spotkania dojdzie.
Może uda się kiedyś skrzyknąć większą grupą?
Sharps 30 strzałów , Gallager 20 , że o 10 czy 12 bębnach z Navy .44 nie wspomnę . I 2 kilo w środowisko poszło . A ten ładny obiekt to strzelnica policyjna . 300 metrów oś mają ( 60 m. szeroka )i nie da się tam wkręcić . Strzelam na strzelnicy myśliwskiej koło Jastrowia , 200 m. oś .
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 924
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Bready, coś mi nie chce Twój link zadziałać. :(
ODPOWIEDZ