Aha: byłbym zapomniał.
Mojej sprężynie głównej pomogło wygięcie na zimno. Co prawda jeszcze ciut muszę poprawić bo zdarza się niewypał, ale jest o niebo lepiej.
Przy okazji mogłem wyczuć jaka to zaj$%#@ta włoska stal...
Nowa metoda zakładania sprężyny głównej - szybsza i łatwiejsza od ściskania łapą i dokręcania śruby: lekko wkręcam śrubkę mocującą sprężynę do szkieletu a potem z czuciem bryckami uginam sprężynę i wsuwam ją bokiem pod kurek, I dokręcam śrubkę
