Początek przygody z czarnym prochem

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Pewnie nie. Ale i tak mnie to denerwuje :-? :D
Haczy zapewne sam popychacz. Muszę coś tam podpiłować (raczej ramę) i/lub wypolerować.
Za tydzień będę pewnie na strzelnicy więc do tego czasu muszę się sprężyć z tematem :)
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Aha: byłbym zapomniał.
Mojej sprężynie głównej pomogło wygięcie na zimno. Co prawda jeszcze ciut muszę poprawić bo zdarza się niewypał, ale jest o niebo lepiej.
Przy okazji mogłem wyczuć jaka to zaj$%#@ta włoska stal... :-?

Nowa metoda zakładania sprężyny głównej - szybsza i łatwiejsza od ściskania łapą i dokręcania śruby: lekko wkręcam śrubkę mocującą sprężynę do szkieletu a potem z czuciem bryckami uginam sprężynę i wsuwam ją bokiem pod kurek, I dokręcam śrubkę 8-) :D
ODPOWIEDZ