Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Mój dostawca wosku - było nie było pszczelarz - powiedział mi kiedyś to samo. "Surowy" wosk trzeba wpierw przetopić i oczyścić - wtedy się utwardzi i ściemnieje.
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Znany nam wszystkim Węgier podał skład smaru do pocisków dla odtylcowego karabinu Wänzl.
https://kapszli.hu/wanzl-puskak-ii-love ... k-es-film/
Skład i proporcje:
- 6 części wazeliny,
- 4 części wosku.
https://kapszli.hu/wanzl-puskak-ii-love ... k-es-film/
Skład i proporcje:
- 6 części wazeliny,
- 4 części wosku.
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Recepta Madziara jest o tyle rewelacyjna że karabin Wänzla został wprowadzony w roku 1866, ale wazelina wynaleziona (w USA) dopiero w roku 1872. Nim się rozpowszechniła w Europie też musiało trochę czasu upłynąć. Czy chodzi zatem o smar historyczny czy raczej o jego współczesną wersję?
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Z kontekstu artykułu wychodzi, że to współczesna wersja dobrze sprawdzająca się w strzelaniu czarnym prochem :

Tłumaczenie z pomocą Google"Nawet po wykonaniu 60 strzałów pociski zanurzone w gorącym smarze nie straciły dokładności, a czyszczenie lufy jest nadal łatwe i proste, co pokazuje, że smar został dobrze przetestowany."

-
- Bywalec
- Posty: 380
- Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
- Lokalizacja: Środek Polski
- Moja broń: Niezawodna
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Ze 3 lata temu zrobiłem twardy smar do swojego Volunteer. Miał być całoroczny,Derek pisze: ndz 22.gru.2019 - 17:05 Znany nam wszystkim Węgier podał skład smaru do pocisków dla odtylcowego karabinu Wänzl.
https://kapszli.hu/wanzl-puskak-ii-love ... k-es-film/
Skład i proporcje:
- 6 części wazeliny,
- 4 części wosku.
składniki te same. Proporcje nie pamiętam ale też podobne. Nie bardzo się sprawdził, dużo lepszym okazał się smar według receptury Visiera
1- część wosku
1- część łoju
1- część wazeliny
-
- Stary bywalec
- Posty: 621
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków

Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Witam wszystkich. Zrobiłem Smar pod flejtuchy w proporcjach.
100g wosk pszczeli
100g oliwa z oliwek
600g smalec
Flejtuchy namaczam w roztopionym smarze na gorąco i pozostawiam żeby ociekły z nadmiaru smaru. Ostatnio oddałem 60 strzałów z Hawken 45 i wszystko było ok.
100g wosk pszczeli
100g oliwa z oliwek
600g smalec
Flejtuchy namaczam w roztopionym smarze na gorąco i pozostawiam żeby ociekły z nadmiaru smaru. Ostatnio oddałem 60 strzałów z Hawken 45 i wszystko było ok.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1318
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Ale wiesz o tym że smalec jest niekoszerny?

powinien tam być łój wołowy.
-
- Stary bywalec
- Posty: 621
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
A to dlaczego?Ale wiesz o tym że smalec jest niekoszerny?

- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1318
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Zapytaj Rabinów forum.
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
A ja żyłem w błogim przekonaniu, że po wprowadzeniu Enfieldów wz. 1853 Sipajowie właśnie o stosowanie naprzemian smalcu świńskiego z łojem wołowym w produkcji ładunków mieli pretensje do anglików.
Balazs Nemeth w swoich filmikach mówi wprost że do smarowania Minie używa czegoś na bazie syntetycznego oleju silnikowego. Myślę że nie ma się więc czym przejmować jeśli chodzi o koszerność.
Zwróciłbym tylko uwagę że smalec szybko jełczeje, a oliwa z oliwek źle znosi wysokie temperatury. Grunt, że działa...
Balazs Nemeth w swoich filmikach mówi wprost że do smarowania Minie używa czegoś na bazie syntetycznego oleju silnikowego. Myślę że nie ma się więc czym przejmować jeśli chodzi o koszerność.
Zwróciłbym tylko uwagę że smalec szybko jełczeje, a oliwa z oliwek źle znosi wysokie temperatury. Grunt, że działa...
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
nawet nie smarując niczym i tak nic to nie zmieni cal-pal-ognia
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
W przypadku rewolweru to szybko Ci się zasyfi. Smar na komory ma 2 zadania - niweluje prawdopodobieństwo przeskoczenia iskry na sąsiednie komory, smaruje też lufę i bęben. Owszem,jak masz ładne pierścionki,to nie powinno być problemu...ale... strzeżonego...muczacz pisze: ndz 29.maja.2022 - 21:56 nawet nie smarując niczym i tak nic to nie zmieni cal-pal-ognia
-
- Bywalec
- Posty: 181
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19, 223
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
Nie strzelałem nigdy bez smaru (jedyny eksperyment to smar na kaszkę pod kulę, ale potem przy wsypywaniu prochu ten trochę kleił się do komory bębna) ale wydaje mi się, że właśnie argument, że "szybko się zasyfi" jest tym głównym (w przeskok iskry pod kule i przez kaszkę raczej nie wierzę). Używam smaru i lufę mam czystą po jednym przeciągnięciu lekko wilgotnej szmatki albo ręcznika papierowego, żaden ołów w lufie nie zostaje.
Re: Smary do broni CP - do zasmarowania komór, na flejtuch i do pocisków
proponuję spróbować bez smaru , kurde naprawdę mniej syfu na rękach i w ogóle , można jedną serię bębenków , ja jestem zadowolony