POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
- Ursus_c35
- Stary bywalec
- Posty: 739
- Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
- Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Kolego Scraab jeszcze nas wezno za jakiś agitatorów bo tak sie zachwycamy 

Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
...
Ostatnio zmieniony pn 06.maja.2024 - 18:58 przez smith, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Załatwia formalności i przywozi na teren PL. Zgodę eksportowa od niemieckiej policji płaci. Nie jest to duzo, firma płaci 10 euro. Prywatny 80 euro. Nie wiem dlaczego ale jakos tak jest. Jak pisałem już dwa razy, 130 euro to CAŁE honorarium "Raju dla myśliwego"Jak dla mnie uczciwa cena.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 12:33 To nie odosobniony przypadek bo za niewiele mniej sprzedawały się RSy ale w bardzo dobrym stanie. W PL masz HAMa za 4900 nawet z wżerkami na czole bębna co stanowi dobrą cenę ale tymi ostatnimi motywowaną. 130 euro jak za przywózkę do słupska i potem podróż po to to dla mnie już krocie. Nie pamiętam jeszcze czy ichniejszy uzp nie leży też po Twojej stronie a to kosztuje jakies 45juroł i wówczas robi się więcej.
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
scraab pisze: pn 06.maja.2024 - 15:00 Widze Ursusie ze jakies smitrole opanowaly temat![]()
Nie ma sie co przejmowac tępakami, kto ma kupic to kupi. Tym bardziej ze to dla entuzjastow a tu liczy sie jakosc a nie tylko kasa.
AVE CAESAR, MORITURI TE SALUTANT!!!

- Ursus_c35
- Stary bywalec
- Posty: 739
- Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
- Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Sorry ale dla mnie jazda do Słupska to cały kraj…smith pisze: pn 06.maja.2024 - 18:56Załatwia formalności i przywozi na teren PL. Zgodę eksportowa od niemieckiej policji płaci. Nie jest to duzo, firma płaci 10 euro. Prywatny 80 euro. Nie wiem dlaczego ale jakos tak jest. Jak pisałem już dwa razy, 130 euro to CAŁE honorarium "Raju dla myśliwego"Jak dla mnie uczciwa cena.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 12:33 To nie odosobniony przypadek bo za niewiele mniej sprzedawały się RSy ale w bardzo dobrym stanie. W PL masz HAMa za 4900 nawet z wżerkami na czole bębna co stanowi dobrą cenę ale tymi ostatnimi motywowaną. 130 euro jak za przywózkę do słupska i potem podróż po to to dla mnie już krocie. Nie pamiętam jeszcze czy ichniejszy uzp nie leży też po Twojej stronie a to kosztuje jakies 45juroł i wówczas robi się więcej.
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
rozumiem, ja to mam w sumie taki rzut beretem, 175 kilomertów.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 19:04Sorry ale dla mnie jazda do Słupska to cały kraj…smith pisze: pn 06.maja.2024 - 18:56Załatwia formalności i przywozi na teren PL. Zgodę eksportowa od niemieckiej policji płaci. Nie jest to duzo, firma płaci 10 euro. Prywatny 80 euro. Nie wiem dlaczego ale jakos tak jest. Jak pisałem już dwa razy, 130 euro to CAŁE honorarium "Raju dla myśliwego"Jak dla mnie uczciwa cena.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 12:33 To nie odosobniony przypadek bo za niewiele mniej sprzedawały się RSy ale w bardzo dobrym stanie. W PL masz HAMa za 4900 nawet z wżerkami na czole bębna co stanowi dobrą cenę ale tymi ostatnimi motywowaną. 130 euro jak za przywózkę do słupska i potem podróż po to to dla mnie już krocie. Nie pamiętam jeszcze czy ichniejszy uzp nie leży też po Twojej stronie a to kosztuje jakies 45juroł i wówczas robi się więcej.
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
rozumiem, ja to mam w sumie taki rzut beretem, 175 kilomertów. Choć bywało tak ze jak mi sie coś spodobało to daleko jechałem, Bielsko-Biała, Białystok. Tu i tam po około 500 było. Lubeka i 2x Berlin też.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 19:04Sorry ale dla mnie jazda do Słupska to cały kraj…smith pisze: pn 06.maja.2024 - 18:56Załatwia formalności i przywozi na teren PL. Zgodę eksportowa od niemieckiej policji płaci. Nie jest to duzo, firma płaci 10 euro. Prywatny 80 euro. Nie wiem dlaczego ale jakos tak jest. Jak pisałem już dwa razy, 130 euro to CAŁE honorarium "Raju dla myśliwego"Jak dla mnie uczciwa cena.Ursus_c35 pisze: pn 06.maja.2024 - 12:33 To nie odosobniony przypadek bo za niewiele mniej sprzedawały się RSy ale w bardzo dobrym stanie. W PL masz HAMa za 4900 nawet z wżerkami na czole bębna co stanowi dobrą cenę ale tymi ostatnimi motywowaną. 130 euro jak za przywózkę do słupska i potem podróż po to to dla mnie już krocie. Nie pamiętam jeszcze czy ichniejszy uzp nie leży też po Twojej stronie a to kosztuje jakies 45juroł i wówczas robi się więcej.
- Ursus_c35
- Stary bywalec
- Posty: 739
- Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
- Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Jak policzysz paliwo i te 600 km w jedną stronę to koszty mi się piętrzą
Jak ktoś ma blisko można korzystać 


- RadekP
- Bywalec
- Posty: 190
- Rejestracja: ndz 04.lut.2018 - 16:16
- Lokalizacja: Zawiercie
- Moja broń: CP / PCP
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Wracając do R&S od Pana Wacława, dzisiaj dostałem potwierdzenie na e-mail, że zamówienie przyjęte i da znać kiedy komplet będzie gotowy.
A jeśli chodzi o R&S od FWB to jak ktoś ma wolny czas na wycieczkę na zachód to niech kupi tam za 5k i przywiezie. Z chęcią odkupię taką perełkę za 7.5 do 8k. Czysty zarobek. Tyle że te perełki nie są takimi perełkami. Miałem kilka z tego portalu i żałowałem bo trzeba było kupić w PL z górką, odbiorem i mieć spokój. Kto co lubi to robi…
A jeśli chodzi o R&S od FWB to jak ktoś ma wolny czas na wycieczkę na zachód to niech kupi tam za 5k i przywiezie. Z chęcią odkupię taką perełkę za 7.5 do 8k. Czysty zarobek. Tyle że te perełki nie są takimi perełkami. Miałem kilka z tego portalu i żałowałem bo trzeba było kupić w PL z górką, odbiorem i mieć spokój. Kto co lubi to robi…
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Temat uniknięcia kosztów dojazdu do Słupska jest banalnie prosty... za 20 zł. Ktoś z okolicy odbiera za was czarnoprochowca i wysyła paczkomatem.
A co do wątpliwej jakości wyrobów pana Wacława, to kto lubi szajs niech płaci - stare powiedzenie mówi, że barany są po to, żeby je strzyc. Pan Wacław komuś sam napisał/powiedział, że opierał się na włoskiej replice R&Sa, czyli Euroarmsie... to nie jest wierna replika, a po zdjęciach wyrobu z Tarnowa widać, ze nawet rama jest źle wykonana. Oryginalnego R&S'a da się kupić na zachodzi za 1,5-2,5k euro - podchodząc do sprawy poważnie powinno się chyba najpierw rozgryźć temat opierając wymiary na oryginale. Kawałek dobrej stali nie sprawi, że powstanie dobry przedmiot - niestety pan Wacław nie widzi detali - widać to doskonale po wszystkich jego replikach, a raczej interpretacjach epokowych broni. Szkoda, że powstają gnioty za kupę kasy... a może nie szkoda bo ktoś to kupuje. O gustach się nie dyskutuje i każdy kupuje co chce, ale nie nazywajmy tych wydumek replikami wysokiej jakości. Zapewnienia producenta co do jakości produktu są typowym zabiegiem marketingowym - przecież nie powie, że robi szajs
A co do wątpliwej jakości wyrobów pana Wacława, to kto lubi szajs niech płaci - stare powiedzenie mówi, że barany są po to, żeby je strzyc. Pan Wacław komuś sam napisał/powiedział, że opierał się na włoskiej replice R&Sa, czyli Euroarmsie... to nie jest wierna replika, a po zdjęciach wyrobu z Tarnowa widać, ze nawet rama jest źle wykonana. Oryginalnego R&S'a da się kupić na zachodzi za 1,5-2,5k euro - podchodząc do sprawy poważnie powinno się chyba najpierw rozgryźć temat opierając wymiary na oryginale. Kawałek dobrej stali nie sprawi, że powstanie dobry przedmiot - niestety pan Wacław nie widzi detali - widać to doskonale po wszystkich jego replikach, a raczej interpretacjach epokowych broni. Szkoda, że powstają gnioty za kupę kasy... a może nie szkoda bo ktoś to kupuje. O gustach się nie dyskutuje i każdy kupuje co chce, ale nie nazywajmy tych wydumek replikami wysokiej jakości. Zapewnienia producenta co do jakości produktu są typowym zabiegiem marketingowym - przecież nie powie, że robi szajs

-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Miner pisze: pn 06.maja.2024 - 21:29 [...] barany są po to, żeby je strzyc [...]
[...] po zdjęciach wyrobu z Tarnowa widać, ze nawet rama jest źle wykonana [...]
[...] widać to doskonale po wszystkich jego replikach, a raczej interpretacjach epokowych broni [...]
[...] nie nazywajmy tych wydumek replikami wysokiej jakości [...]

- Ursus_c35
- Stary bywalec
- Posty: 739
- Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
- Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Kolego Miner Ty napewno nie pomyliłeś nicka z Moszner ?
Tam gdzie byłeś tyle też widziałeś a wiedzę na temat bliskości wymiarów włoskich replik do oryginałów jak i ceny tych ostatnich masz widzę gruntownie rozpracowane … 

Odnośnie Słupska też opowiadasz głupoty bo gdybyś tam zadzwonił to szybko by Ci wytłumaczyli że broń odbierasz osobiście a przynajmniej takie mieli stanowisko jakieś 4lata temu gdy do nich dzwoniłem…
Odnośnie Słupska też opowiadasz głupoty bo gdybyś tam zadzwonił to szybko by Ci wytłumaczyli że broń odbierasz osobiście a przynajmniej takie mieli stanowisko jakieś 4lata temu gdy do nich dzwoniłem…
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
Noo z pewnoscią to mosznerowe cytaty, w doopie byli i guano widzieli ale pierdolic to pierwsi 
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
No widzisz - Ty dzwoniłeś, a dla mnie sprowadzili i nie było problemu z odbiorem (broń bezpozwoleniowa CP)...Odnośnie Słupska też opowiadasz głupoty bo gdybyś tam zadzwonił to szybko by Ci wytłumaczyli że broń odbierasz osobiście a przynajmniej takie mieli stanowisko jakieś 4lata temu gdy do nich dzwoniłem…
A co do tarnowskiego rewolweru, to nie chodzi o to żeby komuś dowalić, tylko o rzetelnie podejść do sprawy - nie wiem skąd te personalne wycieczki?
Chcecie to kupujcie, ale ślepym trzeba być, żeby nie widzieć różnic z oryginałami, a jaka jest lufa, jej kaliber i gwint nie wiadomo ...
---
ps. a rewolwery R&S widziałem nie tylko na zdjęciach...
Re: POLSKI Rogers & Spencer Pana Wacława Cichego
A co ma do rzeczy ta jakas niewielka roznica? Dzis nie produkuje sie originalow tylko REPLIKI. One mają prawo sie czyms tam roznic. Jedne bedą lepsze inne gorsze od ori. Kwestia jakosci wykonania tarnowskich replik nie budzi watpliwosci takich jak inne wloskie.
W czym wiec widzisz problem?
W czym wiec widzisz problem?