mkowalczuk pisze:Bready - słusznie piszesz. Ty zaś czasem jesteś uparty i zwykle ignorujesz porady

.
Dzieki temu poluje ze skalki pociskiem 450 gr do 100yd+ ,a nie kulka na 50
Pamietam ze kazales mi kedys kupic bron nitro ,ktora juz dawno mialem ,i zaczynalem sie bawic czarnym prochem aby przedluzyc sobie sezon.
Porady rozwazam ,zapamietuje ,i maja duzy wplyw na podejmowane decyzje ,czasem chce jednak sprawdzic jakies swoje pomysly.
mkowalczuk pisze:Mam Kolegę, który kupił wagę szalkową. Też nie słuchał. Teraz z racji ego, że amo karabinowe przy jednym posiedzeniu robi się też nie 20-50 sztuk a sporo więcej: szuka wagi elektronicznej z automatycznym zasypem. Oczywiście nie jesteśmy w stanie Ci zabronić kupienia wagi szalowej, ale dobra waga, czyli wystarczająco precyzyjna kosztuje 500-800 zł i więcej.
Dejavu ?
Kupilem na poczatku wage LEE ,totalny zlom.
Potem byl Lyman ,bardzo dobra waga ,i jest ona potrzebna mimo posiadania innych przyzadow do odmierzania prochu ,ale jak napisales wazenie prochu przy elaboracji trwa wiecznosc.
W koncu kupilem dispenser Hornady
http://www.midwayusa.com/product/818489 ... 0-220-volt
Wazy z dokladnozcia 0.1 gr w plusie ,0.0gr w minusie ,i sprwdzalem to waga lymana ,ktorej dokladnosc tez wynosi 0.1 gr ,ale mozna rozroznic kilka polozen miedzy sasiednimi kreskami podzialki ,a w dispenserze tylko przeskakuje cyferka.
Z pistoletu duzo nie strzelam ,wiec starcza mi wazenie dispenserem.
Matlak pisze:na pewno będę korzystał ze sprawdzonych elaboracji bez żadnego cudowania

Sprawdzone elaboracje sa do konkretnego egzemplarza broni
Ale do tego dojdziemy jak juz bedziesz skladal kulki do karabinu.