Początek przygody z czarnym prochem

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

A dokładnie Marku :D
A strzelają... zgadnij gdzie :P Znasz odpowiedź 8)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

No nie do końca znam odpowiedź, bo bywa, że taki klub ma swoją własną strzelnicę:-)

Dziś postrzelałem z glocka 17 4 gen.
niecierpliwie czekam na kwity. Glock będzie mój :-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze:Dziś postrzelałem z glocka 17 4 gen.
niecierpliwie czekam na kwity. Glock będzie mój :-)
No i fajnie... dlaczego "KLOCEK" ? do jakiego strzelania? i dlaczego "17"?

Wybacz Marku ale, ja wybieram boń do "zadania"
.... no ewentualnie "dla MIECIA" jak M1911A1
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:D
Bo nie do zaje... zepsucia. Pewnie go nie zamęczę do końca swej kariery strzeleckiej.
4 gen. bo wreszcie sięgam do zwalniacza magazynka, bo wystarczająca precyzja, bo 100-200 kulek w czasie jednej wizyty na strzelnicy nie robi na nim najmniejszego wrażenia. Bo masa osprzętu i sporo możliwości tuningu, bo nadaje się do konkurencji "pistolet obronny" i IPSC/IDPA. Bo alternatywa był P99 ale niemiecki (polski się psuje częściej jak dawne produkty FSO, więc żadną alternatywą nie był) lub H&K a to już nie ten poziom cenowy. Bo P99 - który mi bardziej leżał w dłoni i mimo małych dłoni był łatwy w obsłudze - bardziej też mi skakał przy dubletach.

Czemu 17? Bo 19 mi nie leżał. Nie wiem czemu, ale tak było. może za bardzo skakał? Zastanawiałem się nad 17L, ale raczej by mnie z kilku zawodów wygnali ;-)

Bo nie wywołuje nadmiernych oczekiwań wśród kibiców ;-)
Wiesz o czym mówię? Gdybym przyszedł na strzelnicę z STi to wszyscy się zbiegli i potem wstyd by mi było strzelić :lol:
To z definicji: wół roboczy, a nie broń wyczynowa, a jednak widziałem już kilka razy jak ludzie potrafili go oswoić i całkiem fajne wyniki nim robić.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze::D
Bo nie do zaje... zepsucia. itd.....
Mnie nie "pasuje" bo czuję efek opróżniania magazynka...w ręce :-D

PO za wszystkim masz rację.. nie da się zaj.. ć tego pistoletu, szczególnie, jeżli trafiśz na lufe poligonalną, a nie "gwintowaną"
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

A są w nim też lufy "gwintowane"?
Jedyne co mnie dziś zeźliło, to to, że po 100 kulkach miałem czerwoną dłoń, bo faktura chwytu jest za ostra.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze:A są w nim też lufy "gwintowane"?
Jedyne co mnie dziś zeźliło, to to, że po 100 kulkach miałem czerwoną dłoń, bo faktura chwytu jest za ostra.
spotkałem i te, i te, tylko nie wiem, które byłu "oryginalnie montowane...

co do kwoty zakupu? właśnie daltego postanowiłem "tatusiować" mojemu 1911A1 , bo uratowałem go (za cenę kilku paczek amunicji) od przetopu w hucie ....
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Wcale się nie dziwię, że zanabyłeś. To by był grzech pozwolnić na zniszczenie:-)

Oryginał/pierwotnie chyba poligonalny, ale przy następnej wizycie na strzelnicy rzucę okiem do każdego jakiego mają na stanie.
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Moi drodzy offowicze :P
Byłem dziś na strzelnicy. Na spokojnie, bez nerwów, znajdując w międzyczasie trochę maślaków i nieco eksperymentując z przybitkami wystrzelałem 6 bębnów + bonusowo 3 kulki w stary garnek :lol:
Relacja jutro, najpóźniej w poniedziałek wieczorem wraz z fotkami tarcz i opisem.

W każdym razie: oś siedzi jak należy i żadnych zacięć z tytułu szczeliny.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:D
Skoro nie płaczesz i włosów nie wyrywasz z głowy znaczy, tudzież okolic łba znaczy: wszystko OK i w związku z tym - podzielam wybuch Twej niczym nie skrępowanej, dziecięcej, absolutnie nie tłumionej i nie udawanej radości z powyższego powodu;-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Nie byłem dziś na strzelnicy... :-x "kulków brakło" ;(
A i mój sprzęt przechodzi "przeob..cos tam"
JESTEM zły , jak Szerszeń.... i tyle
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Oto i wyniki:

bęben 1: Kaszka, kula ok. 0,5 cm wgłąb bębna, postawa oburącz stojąc - 27p. (2 PIERWSZE strzały to 9-tki ) (celowanie pod czarne)
bęben 2: j/w, postawa klęcząc (podpórka na kolanie) - 24 p. (celowanie
pod czarne)
bęben 3: Przybitka (a właściwie 2!!!) kula i tak ok. 0,5 cm wgłąb bębna, postawa oburącz stojąc - 23 p. (celowanie pod czarne)
bęben 4: Kaszka, kula ok. 0,1 cm wgłąb bębna, postawa oburącz stojąc
- 16 p. (tym razem celowałem w punkt i w górną krawędź czarnego)
bęben 5: j/w - 26 p. (celowanie pod czarne)
bęben 6: j/w - 25 p. (celowanie pod czarne)

Bęben 5 i 6 był na zmienionej tarczy (pod nią była niestety ta poprzednia i stąd na niej nieoznaczone przestrzeliny :( )

Moje wnioski: pierwsze co się rzuca w oczy to, to że większość trafień jest po lewej stronie od osi tarczy. Raczej jakiś mój błąd ?
Generalnie uważam, że najlepiej jednak wyszły ostatnie 2 bębny (czyli
wielkie znaczenie kuli tuż u czoła bębna).
Kwestia kasza/przybitka... trudno powiedzieć ale raczej bez różnicy.
Dygresja: do czego służą przybitki skoro mimo wepchnięcia aż po 2 szt.
do komory - kula i tak jest 0,5 cm wewnątrz komory? :D

Tak więc następnym razem po pierwsze: ładuję kaszką i to tak żeby
kule były tuż przy czole bębna
Po drugie zmieniam częściej tarcze żeby były czytelniejsze a później
zrobię sobie "zrzut" wszystkich trafień na jedną tarczę i w
ten sposób znajdę rozkład trafień - może w ten sposób wyeliminuję
jakiś swój błąd wg. wzoru.
Po trzecie - tym razem miałem słońce prosto w oczy i nie tyle
utrudniało to celowanie - bo nie, o ile niestety słońce poprzez
poprzestrzeliwany podkład z dykty nie pozwalało na znalezienie ostatniej
przestrzeliny mimo użycia lornetki :/
A chciałem korygować błędy po każdym jednym, dwóch strzałach.

BĘBEN 1

BĘBEN 2

BĘBEN 3

BĘBEN 4

BĘBEN 5

BĘBEN 6

Co do garnka: przeżył 1 pudło (nie dziwne :P ) 1 ślizg po boku (ślady są) ale niestety i również bezpośrednie trafienie w denko (podwójne) :-x
Nie powiem - jestem zawiedziony lekko :-D
Ostatnio zmieniony wt 15.lis.2011 - 08:25 przez scyzor, łącznie zmieniany 1 raz.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

No to zaproponuję byś najpierw zaczął strzelać na 10 m. Jak zaczniesz mieć skupienie w kółku średnicy 5 - 10 cm - zwiększ odległość do 15 m. Jak będzie skupienie na poziomie 5 -10 cm -znów zwiększ odległość o 5 m itd.
Z tego co widać na Twych tarczach, to nic wywnioskować nie można poza tym, iż siejesz jak cholera. No i jakoś może na początku przynajmniej podpieraj broń o słup, stół lub coś innego by wyeliminować ruch broni w czasie strzału. W czasie strzału tracisz widok szczerbinki więc może ruszasz bronią szukając jej. Nie widać bowiem ani byś strzelał w osi np. pionowej czy poziomej. Zero jakiejś tendencji jak dla mnie.

Mniejszy dystans to nie ujma. Nie brzydź się nim. Większość strzelnanin odbywa się na dystansie od 6 do 15 m ;-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Kolego Scyzor - będę bardziej brutalny niz Marek ( mam cholernie zły dzień)
ZMIEŃ REWOLWER albo STRZELCA :-D

CO to jest? piszesz, że tarcza nr 5.6 są OK

Gdzie Ty masz ŚTP chyba w niebie...
Przecież średnio utalentowany przedszkolak, (gdyby mu wytłumaczyć) strzelałby lepiej.
Gdzie praca na spuście??? waliłeś na oślep? czy może by się pozbyc kulek...
Czy Ty chcaiłeś trafić? , czy sobie "podymić"?
JA TU WIDZĘ brak PODSTAW....
I nie nawijaj, że broń.... no chyba , że bębenek i lufa się "chyboczą" bo nie "spasowane...


A mówiłem, że mam zły dzień?

Zacznij strzelać z jakąkolwiek SYSTEMATYKĄ, a jak nie POPROŚ kogoś, kto Ci pokaże co i JAK..
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:kastro:
No to pojechałeś po całości. Stach pomyśleć co by było gdyby dzień był jeszcze gorszy ;-)

Co się stało? Żona rozbiła Twój ulubiony samochód, a Córka zakomunikowała, że zamierza urodzić dziecko. Jak zapytałeś: kto jest Ojcem to usłyszałeś: "Nie znasz. Taki Murzyn, którego poznałam na uczelni." ;-)
ODPOWIEDZ