Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1173
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Tak mi się wydaje że po pięciu łuskach 45/120 kalibrowanych po całości to ta prasa za 300 się rozleci w kawałki.
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
A dlaczego miałaby się rozlecieć? Elaboracja 45-120 jest bardziej obciążająca dla prasy niż elaboracja 45-70 ?:-) Używam jej regularnie i jestem bardzo zadowolony z niej mimo, że nie przykręcam jej do stołu.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1173
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
A może nie jest? Kalibrowałeś kiedy używaną łuskę po całości? masz matryce 45/120? Dlaczego nie powiedzieć, że dłuższą łuskę się lżej kalibruje i mniej obciąża prasę? No chyba logiczne że dłuższa łuska będzie stawiała większy opór.
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Sorry ale dla mnie to co piszesz nie jest logiczne.
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
To było do Zbyszka tą razą , nie do Ciebie
Z prasy będziesz mega zadowolony bo za jej pomocą i kalibrujesz i elaborujesz. Musisz tylko doświadczalnie dobrać dla danych pocisków głębokości wciskanych pocisków.
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Witam ponownie więc ostatnio byłem w Saguaro Arms osobiście i naprawili mi te latające pierścienie już są stabilne dokręcili parę śrubek oraz zamontowali mi muszkę tunelową. Niestety okazało się że trochę sknociłem podstawę muszki i dało się ją założyć tylko drugą stroną ale wygląda nadal dobrze i jest solidnie zamontowana. Poza tym zrobiłem też małe zakupy wszystko jest na zdjęciach. Ponieważ niewiele wyszło Sharpsów Sniper dlatego zastanawiam się czy jestem pierwszy który założył na ten model karabinu muszką tunelową,przy okazji jak myślicie ,który insert do muszki(na zdjęciu) według was jest najlepszy?
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Witam ponownie muszę wrócić do dawnego tematu chyba z 4 strony o przenikaniu smaru do prochu bo wczoraj chciałem otworzyć pocisk, który jakiś rok temu nie wystrzeliłem na strzelnicy i po wyjęciu z łuski proch twardy jak kamień ,że trzeba było wyskrobywać.Podejrzewam ,że to od przenikania smaru do prochu bo od czego innego? Tak więc jak kiedyś mówiłem ,że przybitka kartonik wystarczy a wy się ze mnie śmialiście to teraz wam rację przyznaję.Tylko pytanie mam jak to zabezpieczyć żeby smar nie przenikał?
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Mnie się wydaje Andy, że wróciłeś do swojego stylu znaczy do pisania głupot. Pomyśl przez chwilę - ale nie oszukuj - jeśli proch upaprzesz smarem to całość będzie zbrylona na kamień czy odwrotnie? Strzelam z patronów wykonanych prawie 3 lata temu, nie sprawdzam czy proch zbrylony czy nie.
Ale mnie ciekawi co innego. Jak otworzyłeś pocisk?????
Ale mnie ciekawi co innego. Jak otworzyłeś pocisk?????
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1173
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Miał widocznie pociski płaszczowe Jak już się naigrawamy.
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
O jej w sensie wyciągnąłem pocisk z łuski wiecie o co chodzi popełniłem błąd językowy.
Poza tym jak nie smar zbrylował prochu to co to mogło być?
Poza tym jak nie smar zbrylował prochu to co to mogło być?
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Saguaro Sharps Sniper .45 Berdan
Dobra koniec żartów już rozumiem, muszę zadbać by łuski były dobrze osuszone i nic się do nich nie kleiło/przyczepiało.
W związku z tym już wypolerowałem łuski chodź zajęło mi to jakieś 3 godziny a jeszcze jest pole do popisu a te wnętrze też polerowałem
ale idealne chyba nie będzie wszystko jest na załączonym obrazku przed i po polerowaniu.Muszę jednak zadać pytanie bo w Saguaro mówili ,że do formatowania łusek wystarczy coś tłustego i pytanie brzmi co tłustego by się do tego najlepiej nadawało?
W związku z tym już wypolerowałem łuski chodź zajęło mi to jakieś 3 godziny a jeszcze jest pole do popisu a te wnętrze też polerowałem
ale idealne chyba nie będzie wszystko jest na załączonym obrazku przed i po polerowaniu.Muszę jednak zadać pytanie bo w Saguaro mówili ,że do formatowania łusek wystarczy coś tłustego i pytanie brzmi co tłustego by się do tego najlepiej nadawało?