Proch w "tabletkach"
Re: Proch w "tabletkach"
Wydaje mi się, że od początku wiemy o co chodzi. Węc nie ma sensu przerzucać się kto znajdzie dokładniejszą nazwę produktu
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: Proch w "tabletkach"
Uzyles nazwy "Vectan 44/45" zamiast "Vectan PROPULSIVE poudre noire "lub "Vectan zamiennik prochu czarnego"Hans pisze:Jednak wychodzi na to, że Vectan to nie tylko nitro. Ta wersja 44/45 jest przeznaczona do rewolwerów.
Oznaczenie 44/45 to dedykowany kaliber ,pochodna srednicy paastylek ,a nie oznaczenie rodzaju propelantu.
Pisalismy o dwoch roznych rzeczach.
Mozna ,ale chyba latwiej kupic Pyrodex niz te wynalazki z kraju jadalnych zab.
Teraz Ci wyjasnie dlaczego ludzie tego uzywaja.
W niektorych krajach ,w tym nawet w USA proch nitro i zamienniki prochu czarnego sa klasyfikowane jako substancja latwopalna ,i moga stac na polkach razem z nafta ,dezodorantami ,czy rozpuszczalnikiem do farb ,natomiast proch czarny jest klasyfikowany jako sybstancja wybuchowa.
Przez to proch czarny musi byc przechowywany w inny sposob ,i wiekszosc sprzedawcow sobie to odpuscila jako zbyt wymagajace zachodu.
Dlatego proch nitro i pyrodex moge kupic w gunshopie na sasiedniej ulicy i w sportowych marketach np Dick's ,a po proch czarny musze jechac 40 minut autostrada do innego miasta.
Nawet Cabelas nie prowadzi sprzedarzy prochu czarnego ,znam tylko jeden gunshop w okolicy w ktorym jest.
I dlatego proch nitro stoi na polkach w dziale samoobslugowym ,a proch czarny podaje sprzedawca.
Poprostu latwiej to kupic ,mimo ze drozsze i gorzej odpala.