Stary60 (d. Chudej), nie przejmuj się, ja mam już trójkę i każde zostało uczczone po staropolsku, jak należy. Rosną wspaniale i dostarczją mi radości stosownie do ich wieku.
A cóż tu się porobiło? Normalnie, czyli gdy tamto forum padało, to się u nas koledzy odzywali, ale gdy żółte się odrodziło, to ciekwsze tematy otwierają tam. Siła tradycji, lecz to nie jest OK.
A ja dziś od rana sporo postrzelałem z navika. Pogoda na strzelnicy piękna, wyniki, jak zwykle u mnie, marne, ale co się nabiegałem w plenerze do tarczy, to moje (lunety dla zdrowia nie zabrałem). Zazdroszczę Ci tego remika, bo w navy muszka to idiotyczna gula na końcu lufy, a szczerbinka w kurku to krzywa syfilityczność. Bedę musiał "cóś" z tym zrobić, zacznę od muszki, tylko jeszcze nie wiem, jak.
Co się stało? Jeśli ja, na tydzień przed zawodami w Warce uzyskuję setny wpis na listę uczestników ? (nagrodzony)Zanosi się na rekord frekwencyjny na III wareckich. Przypuszczać można, że w dniu zawodów ilość ta prawie się podwoi. Jak zawsze zjawi sie też sporo sympatyków, kibicujących zawodnikom. I może być to tegoroczny, pierwszy rekord frekwencyjny. Przewiduję, ze jeszcze dwie imprezy będą mogły rywalizować z Warką w tym roku o rekord frekwencji. Które - nie podam, aby nie wypaczać wyniku.
Małe sprostowanie, nie zgłosiłeś się jako setny zawodnik, tylko swoim zgłoszeniem potwierdziłeś setny start w wareckich konkurencjach. Nie zmienia to jednak faktu, że frekwencja na naszych zawodach zapowiada się rzeczywiście spora i to wbrew bojkotowi środowisk Bractw Kurkowych zrzeszonych w jedynie słusznej organizacji nadrzędnej.