Słowo o lunetach i celownikach

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Słowo o lunetach i celownikach

Post autor: mkowalczuk »

W oczekiwaniu na publikację u Tomka.44 testu celowników do replik CP przedstawię kilka fragmentów o tym jak się ta historia zaczęła.

Na wstępie - serdeczne dzięki dla Wojtka (Rusznika) za podesłane materiały. Przydały się bardzo i jak się okazało - uzupełniły część luk w tej historii.

Temat dedykuje Koledze MaćkowiP, by nie tracił wiary w szczerość ludzkich intencji :D


--------------------
Celownik optyczny to nic innego jak luneta z siatką celowniczą. Budowa lunet to w głównej mierze domena astronomów, lecz również strzelcy korzystali ze zdobyczy optyki.
Narodziny lunet to wiek XVII. Pierwsze konstrukcje to konstrukcja oparta na pracach Keplera z 1611 roku, a więc np. luneta Christiana Scheinera z 1615, czy teleskop zwierciadlany Izaaka Newtona z 1671 roku.

Pierwsze celowniki optyczne pojawiły się znacznie później, bo dopiero w latach 1835-1840. W książce: The Improved American Rifle z roku 1844 autor (John R. Chapman) wskazuje, że pierwszym producentem celowników optycznych był Morgan James z miasta Utica w stanie Nowy Jork.

Era celowników optycznych zaczęła się, więc nim jeszcze wymyślono współczesny karabin i nabój.

W latach Wojny za produkcję celowników po obu stronach frontu zabrało się wielu. Byli to między innymi:
- Milton P. Pierce
- Wiliam Malcolm
- L.M. Amidon

Celowniki tego okresu to całkiem sprawne instrumenty służące poprawie widoczności celu i ułatwiające jego osiągnięcie.
Idea, jaka przyświecała ich twórcom była jasna: uzyskać przewagę w polu, wypatrzyć wroga i precyzyjnie, czasem ze znacznej odległości oddać celny strzał.





-----------------------
Czy mam kontynuować?
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Jeśli chodzi o mnie, to kontynuuj jak najbardziej, szczególnie o rodzajach optyki pasującej do naszych replik. Mając zmiar kupić country huntera (w końcu muszę mieć jakiś karabinek), ciekaw byłbym, czy tam lunetka się nada, czy może tylko diopter, albo w ogóle nic, bo niehistoryczne?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Celownik Malcolma.
O Panach: Chapman, Pierce i Amidon wie wiele wiadomo.
Dużo więcej wiadomo jednak na temat pana Malcolma, więc poświęćmy mu kilka słów.
Urodził się 13 października 1823 roku. Zmarł: 12 lipca 1890 roku. Siedzibą firmy było Syracuse w stanie Nowy Jork. Firma przeżyła twórcę, bo po jego śmierci działalność prowadzono przenosząc siedzibę do Auburn w stanie Nowy Jork. Firma funkcjonowała do Drugiej Wojny Światowej.
Celownik Malcolma był produkowany w wersji 3/8 cala w kilku wersjach.
Model 1 najlepszy jakościowo produkowany o rożnych powiększeniach zakresu od 4 do 10 razy.
Model 4 był produkowany w wersji powiększenia: x4, x6 i x8
Pole widzenia celownika na dystansie 100 jardów:
X4 – 25,5 stopy
X6 – 18 stóp,
X8 – 13,5 stopy.
Celowniki były produkowane w trzech wersjach siatek celowniczych:
Krzyż,
Aiming post – przypuszczalnie: krzyż z dodatkowa pozioma belką,
Krzyż z dotem w środku.

Celowniki z powiększeniami: x2,5 do x3 polecano myśliwym ze względu na dość duże pole widzenia na 100 jardach (odpowiednio: 45 i 35 stóp).
Celowniki były solidnie zbudowane. Miały niezły montaż i były oferowane w akceptowalnej cenie. Jednak daleko im było do późniejszych konstrukcji: Fecker’a, Lyman’a czy Unertl’a.
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

Tak, proszę kontynuować.
Najlepiej z rysunkami.
Bardzo ciekawe jest mocowanie tych lunet do broni.
Pozdrawiam!
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Montaż Malcolma - lunety i inni robili w tym czasie całkiem dobre, lecz Malcolm wygrywał właśnie z powodu prawie doskonałego montażu, który skladał się z dwóch elementów widocznych na zdjęciu niżej:
Obrazek
Zaprezentowałem najprostrzą wersję montażu. Były też jednak wersje dużo bardziej skomplikowane.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

I co? Bez komentarza?
Jeśli tak, to dalszego ciągu nie będzie, bo pisanie dla siebie samego to o kant stołu ;-)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Celownik R.C. Rice z Warren w stanie Ohio.
Ceownik był oferowany około roku 1886. Nie wiadomo ile ich wyprodukowano. Nie zachowały się też do naszych czasów zdjęcia czy rysunki tej konstrukcji. Nic też nie wiadomo o oznaczeniu i parametrach tego produktu. Z kronikarskiego jednak obowiązku należało o tej konstrukcji wspomnieć.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Nie zniechęcaj się, tylko rozwiń temat w praktycznym kierunku: celowniki do broni sprzed 1850.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 39
Rejestracja: wt 27.lis.2007 - 15:44
Moja broń:

Post autor: Sebastian »

mkowalczuk pisze:I co? Bez komentarza?
Jeśli tak, to dalszego ciągu nie będzie, bo pisanie dla siebie samego to o kant stołu ;-)
Ej, pisales zebysmy sie douczyli czy zebysmy Ci bili brawo?
A fe :-P ;)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Braw nie chcę, ale śladu, że piszę dla kogoś, a nie do szuflady ;-)


Maćku - info co da sie zamontowac gotowy. Od około miesiąca jest u Tomka.44 Nawet można zobaczyć, co można zobaczyć przez oferowane na rynku lunetki.
Zu ubiolewaniem jednak przyznam, że luneta Krissa nie została uję ta w teście. Chciałem, prosiłem lecz się nie udało. Opisałem trzy jakie można kupić w sklepach czy czasem na egun.
Ostatnio zmieniony sob 08.mar.2008 - 22:46 przez mkowalczuk, łącznie zmieniany 1 raz.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Duplexowy celownik optyczny Lawson C. Cimmint, Mountpelier, Vermont
Celownik miał achromatyczny system optyczny. Regulacja krzyża odbywała się wewnątrz tubusu poprzez dwie kratkowane śruby regulacyjne.
Należy jednak uzupełnić, że część celowników była produkowana tylko z regulacją poziomą, a regulacja pionowa była jako dodatek.
Ceownik posiadał stały montaż do lufy.
Ciekawostką jest to, że produkowano również celowniki pistoletowe średnicy ½’’,które montowano również do lekkich karabinków.
Celowniki tego producenta były oferowane na rynku m na przełomie XIX i XX wieku.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Pewnie źle szukałem, ale nie odnajduję na stronie Tomka rzeczonego tematu.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Nie znajdziesz. Jeszcze nie doczekał się publikacji:-(
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

To wal tutaj, przynajmniej w skrótach. Nie ma na co czekać!
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Dwie lunety do testu dostarczył Tomek. Wybacz, ale Jemu należy się prawo publikacji.
ODPOWIEDZ