Czy data produkcji może poprzedzać datę opatentowania ?

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Walker
Posty: 42
Rejestracja: pn 28.sty.2008 - 00:11
Moja broń:

Czy data produkcji może poprzedzać datę opatentowania ?

Post autor: Walker »

Tak sobie patrzę na Allegro w poszukiwaniu odpowiedniego karabinu.
Uwagę moją przykuł:
http://www.allegro.pl/item319716481_kar ... r_451.html

Ale coś za ładny był, więc sprawdziłem w goglarce i znalazłem:
http://www.northirishmilitaria.com/moreinfo.asp?id=101

Jak widać jest to patent z 1856 roku. Zatem ewidentnie "niekoszerny". Ten kto go sprzedaje popełnia zapewne jakąś ciężką zbrodnię (podobnie ten kto to nabędzie).

Chyba, że jestem w błędzie (en na A. ma dwa bączki).

Co tym sądzicie ? Warto ?
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

A czy jesteś pewien, że ten którego znalazłeś i ten który jest sprzedawany to ten sam karabin. Ten sam, znaczy jeden to oryginał a drugi to jego kopia?

Nie jest to kopia tego dokładnie karabinu. To jest karabin tarczowy, o łożu typowego angielskiego karabinu wojskowego, odtwarzający pewną koncepcję a nie dokładnie ten czy inny karabin.

Nazwa też odzwierciedla pewną dowolność. Dla jednostek ochotniczych robiono broń u różnych producentów, nie musiały być to karabinu regulaminowe.

Jeżeli ktoś kupi ten karabin to kupi doskonały karabin tarczowy z połowy XIX wieku.

Pozdrawiam!
Magua
Stary bywalec
Posty: 621
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Post autor: Magua »

Tam nic nie ma o patencie. Literki patt oznaczaja angielskie słowo pattern, czyli wzór, a nie patent. Możesz śmiało kupować, każdy Enfieldowaty karabin jest, de facto, odmianą karabinu minie, skonstruowanego przed 1850 r.
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Drodzy koledzy,kolega Walker jest początkującym strzelcem CP.Na dodatek raczej nie lubi słuchać dobrych rad bardziej doświadczonych.Woli uczyć się na własnych błędach.Ba lubi jeszcze jak widać głośno (nie zawsze słusznie :-? )myśleć.Sam wiem po sobie że na temat cp trzeba i dużo słuchać i dużo czytać.Przede wszystkim ze zrozumieniem :-D
Proszę weźcie to wszystko pod uwagę :?
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

W Małej Czerwonej Książeczce towarzysza Mao (wydanie pośmiertne) jest zdanie: "każdy członek Partii powinien raz dziennie pomyśleć". Powinien także patrzeć i słuchać.

I tego koledze z 3Miasta szczerze życzę.

Pozdrawiam!
salvatorfabris
Posty: 37
Rejestracja: śr 27.lut.2008 - 14:02
Moja broń:

volunteer

Post autor: salvatorfabris »

Tego rodzaju karabin - dwubączkowy, w łożu Enfielda i o kalibrze .451 z gwintem A. Henrego jest dostępny bez promesy w naszych sklepach - pod nazwą Alexander Henry Military Target - czy jakoś tak... - także produkcji włoskiego Euroarmsu ( podejrzewam, że tenże A. Henry etc. to po prostu nazwa handlowa karabinu ktory w katalogu Euroarmsu nosi miano "Volunteer")
Ja swego czasu miałem podobne wątpliwości co kol. Walker, rozwiał je mail otrzymany z HEGE w którym potwierdzono, że ten karabin jest w "wolnej sprzedaży" a także uprzejmie wskazano gdzie mógłbym taką sztukę kupić od ręki - tyle że tam drogo było :D .
Niedawno dotarł do mnie "volunteer" starej produkcji Parker Hale. Faktycznie bardzo składny - i piękny - karabin.
ODPOWIEDZ