test prochu

Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

test prochu

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Zainspirowany postem Andree (cholera, nie mogę go odszukać) na temat testu jakości prochu wg książki Nowaka postanowiłem go powtórzyć.
Wszystkie rodzaje prochu w tej samej objętości -0,5cm3, podpalone rozżarzonym drucikiem.
Obrazek
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Czech przesiany i suszony, czy prosto z butli?
To co widać to wyłącznie osady, czy są tam też ślady wypaleń na papierze?
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Wszystko prosto z butli.
Właściwie na każdej plamie są niewielkie wypalenia, zależy to w dużym stopniu od rodzaju papieru. W pierwszym jaki użyłem - zwykły do drukarek powstały dziury na wylot w przypadku Pionek, Vesuvitu i Pyrodeksu.
Myślę, że wynika to z prędkości spalania, szwajcar i goex są naprawdę szybkie, pyrodex spala się jak nitro. Papier ze zdjęcia to druga strona tarczy.
Jak znajdę coś białego, w miarę odpornego na temperaturę, to powtórzę.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Dzięki za wyjaśnienia. Mocno mi pomogły :D

Jeśli bys mógł -zrób też próbę z czechem suszonym i sianym. Moje doświadczenia z Nim zarówno w Sharpsie jak i innej broni w skazują, że suszenie i przesianie znakomicie poprawia jego parametry.

Nie mam takiego imponującego zbioru pędnika by móc te badania dokonać osobiście :ops: .

Ależ nazbierałeś tych próbek :D
Awatar użytkownika
andree
Bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 19:20
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: andree »

Nie gniewaj się Krzysztofie, ale chyba zbyt dużo tego prochu użyłeś do próbki. Taki kopczyk o którym pisze G. Nowak to znacznie mniej - nie około 0,8 grama, ale 0,1 grama. Tak robiłem ostatnio we wrześniu ub. roku. I przy 'czechu' kartka papieru do drukarki miała minimalny, żółty ślad.
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Andree, masz rację, na pewno ilość prochu ma wpływ na temperaturę.
Powtórzę z mniejszą ilością, ale mimo wszystko na czymś bardziej odpornym na spalanie.
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Ponowiłem poprzednie doświadczenie z drobnymi modyfikacjami:
1.ilość prochu 0,2g, stożek usypany przy pomocy lejka, więc zawsze taki sam
2.podłoże-pierwsze zdjęcie biała płyta wiórowa, drugie- papier do drukarki
Obrazek

Obrazek

Myślę, że należy ostrożnie podejść do tego rodzaju testów, gdyż wynik zależy od użytego podłoża, po pierwszym zdjęciu, można by sądzić, że vesuvit brudzi mniej niż szwajcar.
Trzecie zdjęcie udowadnia jednak, że tak nie jest. Drewnianą szpatułką zgarnąłem resztki w jedno miejsce.

Obrazek

Zdjęcie nie oddaje wysokości resztek, musicie mi uwierzyć, że szwajcar brudzi najmniej, ale to nie powinno być trudne :D
Nieźle wypadły nasze pionki, jednak po wypaleniach w papierze widać, że spala się dość wolno, przynajmniej pod ciśnieniem atmosferycznym.
Na koniec zbliżenia ch2 i vesuvitu spalonego na papierze.
Obrazek

Obrazek
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:-(
...i wszystko jasne. Szwajcara nam trzeba.

Dzięki - doskonały test.
Czy przewidujesz porównanie prędkości wylotowych i badanie jej stabilności w kilku strzałach?
Awatar użytkownika
andree
Bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 19:20
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: andree »

Wnioski z tego eksperymentu są potwierdzeniem starej prawdy, że istnieją dobra różnej jakości. Szwajcarska ekstraklasa, nawet przy obecnym kursie złotego to ponad 200 zł za kilogram. Pionki 120-150 zł - tylko z powodu bzdurnych przepisów. 'Czech' - wszyscy wiedzą. Pewien znany aktor, pozostający w bliskiej zażyłości z Kopernikiem wyznał coś takiego: 'od święta, to ja nawet koniaczku się napije. Na codzień jednak spożywam czystą'.
ODPOWIEDZ