Colt Walker (moja pierwsza broń CP)

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

CHWALIPIĘTA :-P
Awatar użytkownika
andree
Bywalec
Posty: 364
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 19:20
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Post autor: andree »

Albo też z tego gatunku, któremu 'koń i broń nie mieści się w dłoń'. Fredro o takich wspominał w swoim czasie...
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Szanowni Koledzy, ja tylko realista jestem. A Wy się musicie tak bardzo trudzić nad wyszukiwaniem czegoś konkretnego po lewej stronie spodni?
Walker
Posty: 42
Rejestracja: pn 28.sty.2008 - 00:11
Moja broń:

Czy oryginał miał stożek przejściowy ?

Post autor: Walker »

Co na to źródła ?
Awatar użytkownika
bogus76
Posty: 15
Rejestracja: ndz 02.gru.2007 - 14:30
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Moja broń:

Post autor: bogus76 »

26.01.08 strzelnica Żory. Wystrzeliłem 6 bębnów bez żadnych problemów, w tym dwa bębny ładowałem gotowymi patronami-2 g prochu, przybitka z kaszki manny, kula 454 ,komory zasmarowałem smarem do łożysk KOP EP-2.Wrażenie- :-D -delikatny, przyjemny, kopniaczek. Celnośc- bije delikatnie do góry. Co do wagi rewolweru-ciężki bo duży, z utrzymaniem nie mam problemu (nie jestem wielkim zwierzem 180 cm/80 kg :-).To jest to czego chciałem :D .27.01.08 Żory. Spotkanie czarnoprochowe organizowane przez Bractwo z Rybnika. I tu nie odpalają mi trzy komory :oops: :( .Wymiana kapiszonów-odpala jedna z trzech-co jest :-? .Przepycham kominki-nowe kapiszony i... :-o -odpala jedna .Odkręcam kominek, wygrzebuję proch(dziwnie twardy :-? ),podsypuję świeżym prochem i ... wystrzał :-D .Następne strzały bez żadnych jaj :D .Przyczyna? wg mnie zapomniałem o wytarciu nadmiaru WD-40 po kosmetyce z dnia poprzedniego :oops: Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony pn 04.lut.2008 - 19:44 przez bogus76, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ob.Lech
Posty: 67
Rejestracja: ndz 22.lip.2007 - 08:40
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: ob.Lech »

Większość rewolwerów, które miałem w ręku strzelała na 25 m nieco powyżej punktu celowania przy stosowaniu zalecanej naważki i kul.

Czy przestrzeliwujesz kominki samymi kapiszonami przed ładowaniem prochu? Koledzy twierdzą, że w rewolwerze to przesada, ale ja tak robię i nie miewam niewypałów.
Awatar użytkownika
bogus76
Posty: 15
Rejestracja: ndz 02.gru.2007 - 14:30
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Moja broń:

Post autor: bogus76 »

Zamówiłem mocne kapiszony-myślę,że nie będę musiał wcześniej przestrzelic kominków.A o dokładnym wytarciu komór z nadmiaru smarowideł nie zapomnę nigdy :-) .PS.Jakie naważki wg Was będą najlepsze do tarczowego strzelania (walker) na 25 m.Mi się wydaje ,ze 1 g będzie ok,ale proszę o Wasze rady i dzięki z góry.
Awatar użytkownika
bogus76
Posty: 15
Rejestracja: ndz 02.gru.2007 - 14:30
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Moja broń:

Post autor: bogus76 »

Zapomniałem o jeszcze jednej ważnej rzeczy-KAPISZONOWNIK :lol: -nie miałem :oops: ,ale będę miał, wysyłka w drodze :-) .
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

Do strzelania tarczowego możesz dawać około 1,5 grama. Tyle się sypie do Dragoona i jest bdb.
Mocne kapiszony nie wiem czy pomogą na wilgoć. Mokry proch i koniec.
Czeskie 4.0mm albo niemieckie 1075 (zwykłe) wystarczą. Remingtonów nie znam.
Wczoraj w Warce ktoś już pod koniec strzelania strasznie hałasował przy pomocy Walkera.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
bogus76
Posty: 15
Rejestracja: ndz 02.gru.2007 - 14:30
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Moja broń:

Post autor: bogus76 »

Dzięki za radę :-) .Ale czy mocniejsze nie są bardziej skuteczne do odpalenia np: patrona ?Taka profilaktyka :-) bo różnicy w cenie nie ma.
Krzysztof30
Posty: 55
Rejestracja: ndz 07.paź.2007 - 21:21
Lokalizacja: Płouszowice (Lublin)
Moja broń:

Post autor: Krzysztof30 »

ja na początku nie przestrzeliwałem i miałem niekiedy niewypały chociaż wydawało mi się że rozkonserwowałem dobrze , teraz przestrzeliwuje przed każdym strzelaniem metoda mi się sprawdza niewypały przy pierwszym bębnie należą do rzadkości raczej z winy kapiszona :-)
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Remingtony sa dobre, daja mocny ogien i zawsze odpalaja (czytaj: na 400 kapiszonow mialem zero niewypalow). Blaszka rozrywa sie w powtarzalny sposob. Minus to ogromna wrecz ilosc nagaru :)
Awatar użytkownika
witekC
Posty: 72
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 21:39
Lokalizacja: Katowice
Moja broń:

Post autor: witekC »

...komory zasmarowałem smarem do łożysk KOP EP-2.
Raczej nie stosuj smarów ropopochodnych. Tworzą z gazami prochowymi twardy, trudno rozpuszczalny nagar. Poczytaj na tym i "różowym" forum starsze posty na temat smarowania. Zrób sobie własny smar z mieszaniny wosku pszczelego, łoju lub planty i oleju roślinnego (np. z oliwek) lub kup gotowe sprawdzone smary do broni CP np. Bore Butter firmy TC. Jak będziesz w najbliższą niedzielę w Żorach to mogę Ci odstąpić tubkę.
Witek.
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

bogus76 pisze:Dzięki za radę :-) .Ale czy mocniejsze nie są bardziej skuteczne do odpalenia np: patrona ?Taka profilaktyka :-) bo różnicy w cenie nie ma.
Chce Ci się patrony robić?
W czasie transportu wymieszasz proch z kaszką.. Zmniejszysz powtarzalność strzałów.
A i przynajmniej połowę przypadków odpalenia więcej niż jednej komory, które widziałem, to sprawka patronów. Między ściankę komory i kulkę wchodzi papier i proch z patronu. Bum gotowe.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
bogus76
Posty: 15
Rejestracja: ndz 02.gru.2007 - 14:30
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Moja broń:

Post autor: bogus76 »

Dzięki za rady, cały czas czegoś nowego się uczę :-) -z przyjemnością wchłaniam nową więdzę :-) .Dzięki! PS. Na 90 % będę w niedzielę w Żorach :-) (Jeżeli wyrobię się z powrotem z Wrocławia)
ODPOWIEDZ