dobór amunicji

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

dobór amunicji

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Nie daje mi spokoju, mój pistolet skałkowy, wciąż próbuję dobrać do niego amunicję. Dziś brak czasu pozwolił mi na wykonanie tylko trzech prób.
Wszystkie po 10 strzałów z wolnej ręki , choć nie wszędzie to widać.
Za każdym razem ten sam smar, flejtuch i ilość prochu (33grs)
pierwsza tarcza kule ze sklepu H&N dość ciasne i vesuvit
Obrazek
Druga tarcza to samo, tylko kule z kulolejki pedersolego, bardzo ciasne
Obrazek
Trzecia, jak wyżej ale z prochem Szwajcarskim F2
Obrazek
Jak widać potwierdziło się to co już wiemy, im ciaśniej i lepszy proch tym lepiej. Kiedy znajdę czas, sprawdzę, czy zwiększając ilość vesuvitu w rozsądnych granicach można poprawić skupienie.
Zapomniałem dodać, że w każdej próbie na podsypkę używałem CH F1
Krzysztof
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

A myślałeś aby zmienić ilość prochu?

Albo poszukać najlepszego zestawu zapłon i spalanie. W końcu kurek ze skałką, odskakujące krzesiwo i ogień na panewce powodują poruszenie lufy. Może wyjściem byłoby przyśpieszenie zapłonu i jak najszybsze wyjście kulki z lufy??
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Krzysiek tego nie napisał , ale jego Le Page ma gładką lufę .
Skupienie na trzeciej tarczy , to jest prawie TOP możliwości tego typu broni .

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

Pamiętam, że to gładka lufa. 3 tarcza jest bdb. Ale widać Krzysztof szuka czegoś więcej... :shock:
Może pomysłem będzie szybszy strzał. Skałka i kapiszon różnią się cyklem strzału. Może szybszy cykl strzału pomoże? Będzie to "upodobnienie" skałki do kapiszonu.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Można spróbować zamiast CP bawełny strzelniczej.Na pewno bardzo szybkie :-D Tylko czy lufa wytrzyma drugi strzał....
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Szybki strzał jest na pewno lepszy, ale jak to zrobić?
Nie czuję się na siłach by ingerować w budowę zamka, zresztą, nie wiem czy to dozwolone. Kiedyś próbowałem na dno lufy sypać drobniejszy proch, ten sam co na podsypkę, a później grubszy, wydaje mi się, że nieco pomogło.
Sprawdzę to jeszcze raz, przy najbliższej okazji.
Przez jakiś czas przestanę grzebać przy kulach i flejtuchach, te które mam są już niezłe, szkoda tylko, że wbicie kuli wymaga tyle wysiłku.
Myślę, że to też ma niebagatelny wpływ na celność.
Krzysztof
jacek sygula
Bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: krakow
Moja broń:

Post autor: jacek sygula »

Potrenuj troche i zmień punkt celowania, a będzie super, po prostu całkiem inna technika strzelania ze skałki, obserwowałem Mariusza [Mure] jak zaczynał z jaegera, i było to samo co u Ciebie. a teraz jest super [do czego się Mura nie przyznaje....
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

cd. dobór amunicji

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Obrazek
Obrazek
W poprzednim poście napisałem, że "ciaśniejsze" kule i lepszy proch poprawiają skupienie. Zadałem sobie później pytanie, czy wrażenie różnej "ciasności" wynika z różnicy średnic czy też z różnicy twardości?
Pomiar średnicy niewiele wniósł, bo kule H&N były tak poobijane (lub wykonane), że odchyłka od średnicy nominalnej dochodziła do 0,1mm.
Ponieważ mam przyrząd do mierzenia twardości (LEE PRECISION) sprawdziłem drugi wariant.
W tym celu odlałem 4x20 kul, startując od stopu ołowiu który kupuję na strzelnicy pneumatycznej, i dokładając za każdym razem ołów z odważników do wyważania kół, by zwiększyć twardość.
Na strzelnicy by nie marnować czasu zrobiłem próbę dla kul najmiększych( pierwsza tarcza) i najtwardszych(druga tarcza).
Strzelałem z wolnej ręki, na dno lufy 11grs F1, a później 20grs F2, flejtuch z inletou-25mm,Bore Butter ,podsypka F1. By wyeliminować wpływ zabrudzenia strzelałem na przemian do obu tarcz, a później jeszcze 3 razy do drugiej tarczy (zaznaczone białą obwódką).
Jak dla mnie druga tarcza wystarczy, teraz muszę tylko przestawić przyrządy. Twardość kul w drugim przypadku to 9,8 stopni Brinnella, co odpowiada wgłębieniu o średnicy 0,072", w pierwszym wgłębienie ma 0,1" i w załączonej do twardościomierza tabelce nie występuje odpowiednik w stopniach.
Nie zamierzam robić próby z jeszcze twardszymi kulami, bo już z tymi jest problem by je wbić do lufy.
krzysztof
Ps
dlaczego wszystkie odskoki są do góry?
Czy ktoś mógłby opisać jak fachowcy określają skupienie?
Awatar użytkownika
PiotrS
Posty: 75
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:37
Lokalizacja: Rzeszów
Moja broń: brak

Post autor: PiotrS »

Testuj, testuj, Krzysiek,
mam nadzieje, ze skorzystam z Twoich rad, ale dopiero na wiosnę.


Skupienie to odległość od środka skupienia do najdalszej przestrzeliny, nie mylić z rozrzutem, bo to okręg, w którym zawarte są wszystkie przestrzeliny.
Środek skupienia wyznacza się przez znalezienia środka dwóch sąsiednich przestrzelin, następnie środka odcinka od tego poprzedniego punktu do kolejnej przestrzeliny i itd. Mam zawsze problem z tą metodą bo się gubię.
Można również to zrobić inaczej, mierzysz odległość każdej przestrzeliny do prawej krawędzi tarczy lub, dla ułatwienia, prostej równoległej do krawędzi, następnie obliczamy średnią tych pomiarów i zaznaczmy prostą przechodzącą przez obliczony punkt, To samo robimy z przestrzelinami i krawędzią górną tarczy, Punkt przecięcia obu wyznaczonych prostych [które leżą na średnich odległościach w pionie i poziomie] jest środkiem skupienia a skupienie to odległość od najdalszej przestrzeliny.
Żółtodziób
Posty: 24
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 17:51
Moja broń:

Post autor: Żółtodziób »

Wytlumaczenie, dlaczego twardsza kula ma lepsze skupienie wydaje sie być logiczne.
Po prostu twardsza kula jest bardziej "kulista" .
Przy ładowaniu do lufy ulega mniejszej deformacji.
Kulistoœć kuli to jedyny czynnik staglilizujšcy jej lot w powietrzu.
Dlatego dbałoœć o jego utrzymanie jest w mojej ocenie czynnikiem decydujšcym o skupieniu.
Mysle ze warto jeszcze z twardoœcia poeksperymentować na rzecz zmiany flejtucha,
Skoro twardoœć ma wpływ na łatwoœć ładownia do lufy, to znaczy ze odbywa sie to kosztem geometrii kuli.
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Chyba masz rację, zapomniałem napisać, że kule były prosto z kulolejki, bez obtaczania. Następną partię obtoczę, co nieco zmniejczy ich średnicę.
W moim urządzeniu do obtaczania mam przekażnik czasowy, więc mogę dość dokładnie to kontrolować. Wolałbym nie zmieniać materiału na flejtuchy, wygodniej jest używać tyego samego do kazdej broni jaką mam.
Krzysztof
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Podejrzewam , że łatka powinna być jednak cieńsza niż 0.25 .
Kokilę z Pedersolego masz w wymiarze .464 ?
Napisz jeszcze Krzysztof , czy kule po odlaniu mają "dziubek" ?
A może sfera jest ścięta ?

pozdrawiam
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Kokila .464, zastaje "dziubek" ale maleńki, prawie nic.
Wydaje mi się, żę Pedersoli zaleca flejtuch 0,01', czyli moje 0,25mm.
Dlaczego uważasz, że cieńszy będzie lepszy?
Jeżeli kula ma się nie odkształcać, a ma być ciasno, to chyba lepiej jeżeli flejtuch ma więcej "mięsa"?
Krzysztof
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Intuicja mi ten cieńszy flejtuch podpowiada.

pozdrawiam
Krzysztof Pawlik
Posty: 87
Rejestracja: ndz 15.paź.2006 - 22:58
Moja broń:

Post autor: Krzysztof Pawlik »

Zgodnie z moim poprzednim postem wykonałem dziś następną próbę, wszystko jak poprzednio, czyli: na dno 11 grs F1, później 20grs F2, podsypka F1, flejtuch inlet 0,25mm, smar Bore Butter, kule 0,464 z kokili Pedersollego,z ołowiu o twardości 9,8 Brinnella. Jedyna różnica - kule przez 4 godziny zostały obtoczone, w celu minimalnego zmniejszenia średnicy.
Efekt jak poniżej.
Obrazek
Nie najgorzej, ale jak widać za bardzo w lewo.
Po korekcie przyrządów wyszło tak:
Obrazek
Trochę za wysoko, ale to 94 pkt z gładkiej lufy.
Skąd ta różnica w skupieniu?
Ano stąd, że drugą serię strzeliłem z czyszczeniem lufy pomiędzy każdym strzałem. Dzięki temu kule wyraźnie lżej wchodziły do lufy, zatem mniej się deformowały (patrz post Żółtodzioba), ja zaś mnij byłem zmęczony.

Czas chyba na pistolet lontowy
Krzysztof
ODPOWIEDZ