A może zrobimy sobie odznaki?

[George]

Zebrała się już nas ponad setka czarnoprochowców. Ja już nałogowo zaglądam na to forum. Tak sobie pomyslałem, żebysmy może pokusili się na zrobienie sobie odznak forumowiczów BP w formie stylizowanej gwiazdy szeryfa z wygrawerowanymi nickami. Uważam, że takie gadżety dobrze służą integracji i pozwalaja naqłatwiejsze rozpoznawanie się na zawodach.
Myślę, że są w naszym gronie ludzi, którzy mogliby zaprojektować cos takiego i zająć się stroną organizacyjno - wykonawczą. Tylko proszę nie nie traktować mnie jako cwaniaczka, który mówi : to węźta i zróbta. Ja niestety mieszkam na zadupiu i nawet nie mam pojęcia gdzie może być najbliższy grawer. Mogę np. zbierać listę chętnych itp.
Co wy na to?

[MaciekP]

Ja popieram - bez pojęcia o zrobieniu tego, ale chętnie zapłacę rozsądną kwotę. Żeby to się komuś opłacało, musi być więcej potencjalnych nabywców. Tak że zgłaszajcie się, Panowie. Może ankietka dla reflektantów?

[cpt.Nemo]

...stylizowanej gwiazdy szeryfa z wygrawerowanymi nickami. Uważam, że takie gadżety dobrze służą integracji i pozwalaja naqłatwiejsze rozpoznawanie się na zawodach.
Myślę, że są w naszym gronie ludzi, którzy mogliby zaprojektować cos takiego ...

Hmm ? Ale po co projektowac jak juz wielu z nas ma taki gadget
Tylko zrobic wymienna tabliczke z nazwa Forum )
Bo dosc czeste zmiany bywaja
Robil je kiedys, a wlasciwie zlecal wykonanie "mkowalczuk", nie wiem czy jeszcze bedzie mu sie chcialo, ale moze ?

[MaciekP]

No niech się Marek odezwie.

[mkowalczuk]

...

[Łucznik]

Inicjatywa świadczy, że jednak człowiek stadnym zwierzęciem jest. Nie pije do lustra. Nie strzela samotnie.

Widuję na zawodach kolegów z gwiazdami forum iweb. To świetnie ułatwia nawiązanie rozmowy z dotychczas nieznajomym człowiekiem.

Zastanawiam się jednak co poza tym powoduje, że wczoraj obcy sobie ludzie dziś wsiadają do jednego samochodu i tłuką się ponad 300 kilometrów na prowincjonalne zawody tylko po to, by sobie 13 razy strzelić?

[.Tomek.44]

tez sie nad tym zastanawialem.
moze jest to potrzeba akceptacji - zazwyczaj wiekszosc z nas jest samotna ze swoim hobby
ale tez poczucie przynaleznosci do grupy - my czarnoprochowcy

a moze jeszcze inne powody .nie wiem.ale dobrze mi z tym i na nastepne zawody tez pojade

[Cyrograf15]

Może trzeba by jeszcze zrobić znaczki z wymiennymi nie tylko nazwami forum ale i nikami dla co poniektórych. Dla mnie wystarczy znaczek z nikem bez nazwy forum. Co do jazdy kilkaset kilometrów na zawody to chyba się z tego wyleczyłem. Dwa razy w tym roku byłem dalej (Warka, Lublin) i wstawanie o 4.00 + kilkaset km za kółkiem przekłada się u mnie na bardzo słabe strzelanie.
Wojtek

[mkowalczuk]

...

[MaciekP]

To są dobre wnioski. Mnie wystarczyłaby gwiazda z napisem: "CP" i wyżej lub niżej: "MaciekP". Nicki sie raczej nie zmieniają, a jeśli nawet, to je znamy. Nazwy forum być nie musi, ale zamiast "CP" - "Black Powder" też fajnie i uniwersalnie brzmi. To jest do uzgodnienia, tylko wykonawcy nie ma. A jeśli chodzi o sens strzelania, to Freud by chyba powiedział, że to jest jakby przedłużanie własnego kutasiny, mężczyzna jest w ogóle męczennikiem tego "przyrządu".

[cpt.Nemo]

Cpt. Nemo - masz okazję pokazać jak to powinno być zrobione aby wszyscy byli zadowoleni.

Nie mam najmniejszego zamiaru
Siedze teraz i strugam w kolbie dziure na patchboxa i idzie mi jak krew z nosa a mam tez kilka innych mosieznych detali do powieszenia na ta kolbe i spust musze przerobic.
Wybieralem sie dzis na strzelnice i nici , wybieralem sie wczoraj i tez nici ale w niedziele musze do Warki bo zapomne jak sie strzela.
Jednoczesnie pracuje, pisze cos tam do BiA oraz wykorzystuje ostatnie cieple dni na motocykl bo nie wiadomo kiedy spadnie snieg. Rownoczesnie probuje przywrocic autko po letniej przerwie w jezdzeniu do stanu umozliwiajacego przejezdzenie kolejnej zimy.
Wiec absolutnie sie nie nudze.

A co do znaczkow jesli ktos tam gdzies ma wykrojnik to jaki problem stuknac na prasce kilkadziesiat koleczek mosieznych ?
A jak nie ma takiego wykrojnika to trzeba zrzute zrobic i taki zamowic, to powinno sprawe na przyszlosc zalatwic. Kawalek blachy i zawsze bedzie mozna choc dwa znaczki dotloczyc.
Moze ktoregos z naszych "zaopatrzeniowcow" by to zainteresowalo ? Kokosow nie zrobi ale zawsze cos tam skapnie, choc malo.
A ksywe i nazwe forum to juz sobie kazdy sam wygraweruje. Mosiadz mozna sobie: wyblyszczyc, posrebrzyc, pozlocic, spatynowac czy co to kto tam lubi. Na taki polprodukt to sam bym sie chetnie zapisal, a nawet na dwa czy trzy. Poprzednio mi sie nie udalo czegos takiego dostac, tylko musialem brac standard
I tak zapewne trzeba by zrobic, wtedy jest ladniej bo nie jak z jednego przedszkola
Tak Tomek 44 robil kolby do rewolweow i kazdy sobie sam mogl wykonczyc jak tylko zechce.

A jeśli chodzi o sens strzelania, to Freud by chyba powiedział, że to jest jakby przedłużanie własnego kutasiny, mężczyzna jest w ogóle męczennikiem tego "przyrządu".

Raczej Freud byl mocno walniety lub jego interpretatorzy
Bo dokladnie to samo sie mowi o samochodach, motocyklach i nie wiem czym tam jeszcze, wszystko to niby takie "przedluzacze"

A odzywam sie odzywam, bo co chwile cos zmieniam aby post byl bardziej czytelny i skladniej oddal moje mysli:)

[MaciekP]

Tak jest, Kapitanie, to są przedłużacze i Freud miał rację. Co do plakietki itp. na sensowny pomysł mogę się zrzucić. Widzę, nocny Marku, że jakoś Ci idzie z tą Twoją robotą, bo jeszcze się odzywasz.

[George]

Kpt. Nemo. W swoim pierwszym poście w sprawie znaczków napisałem, że nie każdy ma grawera o rzut beretem od swojego miejsca zamieszkania. Dobrze by więc było, aby napisy robił jeden wykonawca. Znaczki mógłby robiż w dwóch wersjach - czysty mosiądz do samodzielnego wykończenia - oraz niklowane czy chromowane. Rzeczywiście można skorzystać z gotowego wzoru opracowanego na iwebie. Jak ma to wyglądać technicznie nie mam zielonego pojęcia.
Ktoś jednak musi się podjąć załatwienia wykonawstwa, a ktoś inny dystrybucji, żeby nie obciążać jednej osoby zbyt wieloma obowiązkami.

Ja jak deklarowałem w pierwszym poście mogę zbierać listę chętnych na znaczek wraz z informacjami o nickach i sposobie wykończenia. Aby nie być gołosłownym zaraz otworzę ją w oddzielnym temacie.
Zobaczymy po prostu ilu będzie chętnych i czy warta skórka wyprawki'
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.
Włodek

[mkowalczuk]

...

[Łucznik]

ale w niedziele musze do Warki bo zapomne jak sie strzela.

Pomysł jest świetny, lecz jak znam życie w tę niedzielę będą w użyciu płyny do wybłyszczania lastrika a nie do nasączania flejtuchów.