I pomyśleć, że nie chcieliśmy takiego kozakaJarosław Kaczyński przed desygnowaniem Tuska na premiera postanowił odnowić pozwolenie na broń. W tym celu przeszedł m.in. badania psychologiczne - poinformował dziennik.pl.
Informacje dziennika.pl zostały potwierdzone przez Marcina Szyndlera z Komendy Stołecznej Policji.
Aby otrzymać odpowiednie zaświadczenie prezes PiS 2 listopada przeszedł szereg badań. Był w gabinecie lekarza ogólnego, okulisty, psychologa i ortopedy. O zamiłowaniu Kaczyńskiego do broni przypomniał podczas przedwyborczej debaty Donald Tusk. - Ciebie zabić to jak splunąć - tak Pan powiedział do mnie kiedyś w windzie, wyjmując broń - powiedział. Premiera zamurowało. - Nie było takiego wydarzenia - odpowiedział tylko. A Tusk już do tego nie wrócił.
Kaczyński ponownie postarał się o broń
-
- Stary bywalec
- Posty: 592
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Kaczyński ponownie postarał się o broń
http://wiadomosci.onet.pl/1654706,11,ka ... ,item.html
Nie gniewaj się Szanowny, ale się z Tobą nie zgodzę. Dla kogoś, kto był już nauczony obcowania z bronią przypomnienie zasad jej działania i obsługi to małe piwo w stosunku np. do nauczenia się obsługi telewizora, czy też automatu do zmywania garów. Poza tym w przypadku tego wniosku decyzja faktyczna zapadła kilka pięter wyżej, a już milicja nie miała wcale z nią nic wspólnego.
Wypadku z bronią (obojętnie jaką) nie życzyłbym nawet Kainowi.
Wypadku z bronią (obojętnie jaką) nie życzyłbym nawet Kainowi.
- E.U.Geniusz
- Posty: 7
- Rejestracja: śr 01.lis.2006 - 10:30
- Lokalizacja: Łódź
- Moja broń:
Myślę, że to nie jest nowe pozwolenie. Zgodnie z przepisami, posiadacz broni do ochrony osobistej musi co pięć lat dostarczyć aktualne badania, aby zachować pozwolenie. Aktualnie w Warszawie na pozwolenie nawet sportowe nie ma szans. Odmowę motywują zbyt niskimi wynikami i zbyt małym zaangażowaniem w strzelectwie. Jednak gość, który ma wyniki na poziomie 98-100/100 dostał odmowne, bo skoro i tak strzela tak wysoko, to po co broń.
Gatling
Gatling
Tak wlasnie jest. Nic nowelizacja nie da poki beda milicjanci pozwolenia wydawac. A to z tymi wynikami to wcale nie zart. Ma dobre wyniki to mu nowa bron niepotrzebna. Ma gorsze to mu niepotrzebna bo i tak mu nic nie pomoze. A wszystko podparte czystym bezprawiem. W ustawie nie ma ANI SLOWA na temat przynaleznosci do klubu czy wynikow sportowych.
MarekP
MarekP
-
- Bywalec
- Posty: 227
- Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: krakow
- Moja broń:
Panowie, to dlaczego nikt ze starających się o pozwolenioe nie wystąpił do Pana Tuska o redukcję etatów w dziale pozwoleń na broń w Warszawie? Przecież zostało podjętych w ostatnich dniach, tyle zobowiązań wobec: lekarzy, nauczycieli i innych grup społecznych, że rząd powinien szukać-w trybie natychmiastowym oszczędności, gdzie się da! Jeżeli nie wydają zezwoleń-to znaczy że są NIEPOTRZEBNI!!!!
Wtedy geniusze strategii naszej dzielnej Policji zmienia nazwe dzialu na "Referat ds. odmow wydawania zezwolen"
Ostatnio zmieniony sob 08.gru.2007 - 22:18 przez mackra, łącznie zmieniany 1 raz.
Bez potrzeby szukacie zwady - dla niektórych porównywanie ich do milicji jest więcej niż obrazą. A ten, kto sie zna na procedurze administracyjnej wie, że decyzja odmowna przysparza znacznie więcej roboty, niż przyzwalająca. Im więcej takich decyzji się więc wyda, tym większe siły potrzebne są do ich realizacji. I to nie jest żaden absurd.
No i ja też niechcący odbiegłem od tematu.
No i ja też niechcący odbiegłem od tematu.
Policjanta pracujacego na ulicy i zajmujacego sie sciganiem przestepstw nigdy bym tak nie nazwal. Ale tkwiacy za biurkiem urzednik WPA, ktorego celem i zadaniem jest wymyslanie sposobow obchodzenia prawa i realizacji wytycznych szefa "panstwa w panstwie" to skamielina, relikt PRL.andree pisze:Bez potrzeby szukacie zwady - dla niektórych porównywanie ich do *piiiii* jest więcej niż obrazą.
Na szczescie nie wszyscy sa tacy. Wystarczy zreszta czytac ifp.pl zeby wiedziec, ze coraz wiecej jest w Policji ludzi myslacych normalnymi kategoriami i zwolennikow liberalizacji dostepu do nowoczesnej broni.
-----------
Niech ci bedzie, Andree - wywalilem to obrazliwe okreslenie
Wiem to troche OT i nie o policji. Mam koleznake moze nawet przyjaciolke. Ona ma syna. Ok. 20 lat ma zawodnik. I zaczal palic marihuane. Troche sie miota teraz dziewczyna nie wie co robic. Wszedlem w google. Napisalem slowo maruhuana. Dowiedzialem sie gdzie kupic "towar" jak hodowac z nasion. Co jest towarem a co nie. To jest forum takie jak nasze. I nie tylko to forum. Jest duzo stron. I duzo miesc gdzie to mozna kupic. Zadalem sobie pewnien trud - gdzie jest serwer. Ci ktorzy mnie znaja wiedza ze sieci komp to moj zawod. WIec serwer jest w Polsce. I co? Mnie to jajelo kilka minut. Mysle ze jeszcze chwila i bede widzial dokladnie gdzie to jest. Po co to pisze? Ano po to ze w czwartek zadzwonili do mnie z ABW i mowia ze byly jakies poroby wlanan z mojej sieci . Polegalo to na tym ze ktos wyslal zreszta nieswiadomie ok. 200 pakietow z zawirusowanego komputera. Zreszta malo grozne 200 pakietow na port 135. Nic istotnego. Ale oni pakuja kupe kasy w system Arakis - Gov - moim zdaniem system podsluchowy. Wiec pytam czy maja srodki na szukanie 200 pakietow a nie maja srodkow na handlarzy narkotykow? To nie oni. ABW - dawniej UB - sie nie zajmuje takimi przestepstwami. Jak widac. Podobnie mysle ze policja dziala. Nie chce im sie. Ciekawe dlaczego. Wiec lepiej sie nie obrazac o takie porownania. Mozna zmienic swoje zachowanie - nie bedzie porownan.
MarekP
MarekP