Rama w Colcie NAvy44
-
- Posty: 4
- Rejestracja: czw 08.mar.2007 - 12:30
- Lokalizacja: Nowa Cerekwia
- Moja broń:
Rama w Colcie NAvy44
Witam!
Jestem nowym użytkownikiem posiadam colta z mosiężną ramą w kalibrze 44 pietty. Doszły mnie słuchy że takie cako wytrzymuje ok 300 strzałów i robią się luzy w ramie, a w colcie ze stalową nie robią się nawet po 5000 strzałów.
ILE JEST W TYM PRAWDY??
Z GÓRY DZIĘKI!
Jestem nowym użytkownikiem posiadam colta z mosiężną ramą w kalibrze 44 pietty. Doszły mnie słuchy że takie cako wytrzymuje ok 300 strzałów i robią się luzy w ramie, a w colcie ze stalową nie robią się nawet po 5000 strzałów.
ILE JEST W TYM PRAWDY??
Z GÓRY DZIĘKI!
- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Re: Rama w Colcie NAvy44
[quote="Łukasz NC"Orlęta&q"] Doszły mnie słuchy że takie cako wytrzymuje ok 300 strzałów i robią się luzy w ramie, [/quote]
Czego to ludzie nie wymysla
Nic sie nie dzieje i raczej tej ramy nie da sie strzalami wybic
Przez lufe mojego mosieznego Navika przeszlo juz ponad dwa kilo prochu, to bedzie jakies 2 i pol tysiaca strzalow i nic sie nie dzieje, jak bylo na poczatku tak teraz i na zawsze
Slyszalem o jednym przypadku poluzowania sie osi ale to byla wada fabryczna naprawiona przez rusznikarza i od tamtej pory o zadnym podobnym przypadku nie slyszalem.
Czego to ludzie nie wymysla

Nic sie nie dzieje i raczej tej ramy nie da sie strzalami wybic


Re: Rama w Colcie NAvy44
Czego to ludzie nie wymyslacpt.Nemo pisze:[quote="Łukasz NC"Orlęta&q"] Doszły mnie słuchy że takie cako wytrzymuje ok 300 strzałów i robią się luzy w ramie,

.[/quote]
ano wymyślą.. bo te ze stalowa rama są droższe, a zwykłe hasło- 'przecież dziecko wie , ze stal mocniejsza od stopu mosiadu jest' wiec i tak sie rozpoczyna.....
sam jak kupowałem to miałem do wyboru z mosiadem i ze stala - wybrałem stalowego, ale bardziej ze wzgl na wielokatną lufe niz na ramę..


Kiedyś, na innym forum zadałem podobne pytanie o żywotność colta navy, gdyż też poczęstowany zostałem bezzasadną opinią o limicie wytrzymałości tej broni, ustalonym na 3000 strzałów. Konczę już 5-ty kilogram i nigdy nie miałem problemu z ramą. Wytarł się język spustowy, więc go wymieniłem. A myślę, że ktoś te wieści puszcza w świat z powodów niezupełnie bezinteresownych.
Opinia rusznikarni Cp
Witam
Tak jak koledzy piszą wcześniej, jedyna różnica to cena.Stalówka jest droższa o jakieś 200 i ..... na tym koniec. Na jakieś 100 sztuk przypada u nas przynajmniej około 5% może mniej stalowych. Nic się nie dzieje ,czasem trzeba wymienić sprężynki , ale w/g nas to wina raczej tych co nam je oddają do naprawy czy gawarncji bo,....sami go rozebrali i żle złożyli. Mosiądz szyciej się brudzi i wygląda jak staruszek ,ale wystarczy troszkę polerku i jest jak nowy. Mój Remington / fakt ,że zamkniety jest mosiężny i przez 9 lat wystrzelał kilkadziesiąt kilogramów jak nie więcej prochu ,bębenek kręci się jak łożysko i to wszystko. A luzy ? W/g mnie są wskazane bo ułatwiają obsługę i tylko bębny się lekko na początku rozkalibrują po jakichś50 -100 strzałach i najlepiej przejśc z 44 na 451 lub 454 i będzie ok.
Jak ktoś twierdzi,że stalówka jest lepsza to pewnie ma jej nadmiar w magazynie wiem z autopsji choć my mamy stalówki wyłącznie na zamówienie i tyle.
Nie ma strachu mosiądz jest OK ,a reszta to bzdura .
JKL
Tak jak koledzy piszą wcześniej, jedyna różnica to cena.Stalówka jest droższa o jakieś 200 i ..... na tym koniec. Na jakieś 100 sztuk przypada u nas przynajmniej około 5% może mniej stalowych. Nic się nie dzieje ,czasem trzeba wymienić sprężynki , ale w/g nas to wina raczej tych co nam je oddają do naprawy czy gawarncji bo,....sami go rozebrali i żle złożyli. Mosiądz szyciej się brudzi i wygląda jak staruszek ,ale wystarczy troszkę polerku i jest jak nowy. Mój Remington / fakt ,że zamkniety jest mosiężny i przez 9 lat wystrzelał kilkadziesiąt kilogramów jak nie więcej prochu ,bębenek kręci się jak łożysko i to wszystko. A luzy ? W/g mnie są wskazane bo ułatwiają obsługę i tylko bębny się lekko na początku rozkalibrują po jakichś50 -100 strzałach i najlepiej przejśc z 44 na 451 lub 454 i będzie ok.
Jak ktoś twierdzi,że stalówka jest lepsza to pewnie ma jej nadmiar w magazynie wiem z autopsji choć my mamy stalówki wyłącznie na zamówienie i tyle.
Nie ma strachu mosiądz jest OK ,a reszta to bzdura .
JKL
- kotek Kacperek
- Posty: 55
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 21:01
- Lokalizacja: Persja
- Moja broń:
Brąz to to nie jest . Pisze wyraznie rama mosiezna tyle rodzaj stopu jest inny. Poczytalem w incie i Rusznik tez kiedys cos o tym pisal , nowe technologie pozwalaja na zwiekszenie odpornosci co dawniej nie bylo mozliwe. Czytajac forum jedno czy drugie mozna odszukac co wiara pisze o ramach od poczatku istnienia forum i zmiany ustawy i nikt sie nie skarzyl na mosiezne ramy.Wytrzymuja tyle co stalowe.
A ja jestem za stalą i basta jakoś mam większe zaufanie do stali niż do metali kolorowych które nie ukrywajmy siłą rzeczy są i muszą być słabsze jakiej by technologi kosmicznej nie uzyli to i tak mosiądz od stali wytrzymalszy nie będzie (chyba że od stali st3s ale ten syf to w dzisiejszych czasach chyba nie wychodzi z obrębu huty
) fakt faktem że w rewolwerze rama wykonana z mosiądzu czy innych stopów miedzi może dawać dużo wyższą wytrzymałośc od sił działających na nią i prędzej się wytrze lufa niż coś się stanie z ramą. Więc jest to raczej kwestia gustu a o tym się nie dyskutuje 


- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Tak ?Psyche607 pisze: fakt faktem że w rewolwerze rama wykonana z mosiądzu czy innych stopów miedzi może dawać dużo wyższą wytrzymałośc od sił działających na nią i prędzej się wytrze lufa niż coś się stanie z ramą. Więc jest to raczej kwestia gustu a o tym się nie dyskutuje
Slyszalem o kilku obluzowanych osiach bebnow i to raczej w stali.
Chyba mam podobny przypadek

Oska w mosieznym szkielecie Navy ani drgnie, za to w stalowym Pocketa sadze ze ma delikatny luz. Rusznikarz czy inne leczenie ?
Jak dla mnie najlepiej poradzić się rusznikarza, jeśli oczywiście wpływa to niekorzystnie na funkcjonowanie broni jeśli tylko dla lepszego samopoczucia to lepiej nie ruszać.Wyjscie drugie dorwać kolege który rownież strzela a przy okazji ma doświadczenie w naprawach broni CP i troche sprzętu w szopie
:)

No właśnie, zastanawiałem sie jak oś jest osadzana w ramie, czyli że jest na wcisk (wbijana)?myslałem że jest wkręcana ale wolałem tego nie sprawdzać na swoim.
Ad mosiądz vs. stal - nie ma istotnej różnicy bo nic podobnego typu wyciągniecie ramy tak jak koledzy piszą się nie stanie, natomiast niestety mosiądz ma jedną wadę - nieporównywalnie łatwiej go zarysować co zrobił ostatnio mój kolega ktoremu dałem postrzelać z mojego colta zdzierając wystrzelone kapiszony śrubokrętem z kominków
dramatu nie ma bo można to wypolerować ale na stalowej ramie takich rys by nie zrobił i łatwiej ją oczyścić za to jest droższa i to jest jej jedyna wada 
Ad mosiądz vs. stal - nie ma istotnej różnicy bo nic podobnego typu wyciągniecie ramy tak jak koledzy piszą się nie stanie, natomiast niestety mosiądz ma jedną wadę - nieporównywalnie łatwiej go zarysować co zrobił ostatnio mój kolega ktoremu dałem postrzelać z mojego colta zdzierając wystrzelone kapiszony śrubokrętem z kominków

