Zakup czarnoprochowca w Anglii i sprowadzenie do Polski

[And78]

Dobry Wieczór,

Jak w temacie ktoś ćwiczył?

Można w Anglii dostać enfielda 1858 lub 1853 w okolicy 200 - 300 funtów, co jest dosyć atrakcyjne.

W Anglii wymagają jakiejś formy pozwolenia i pytanie czy sprzedadzą osobie z Polski bez tego pozwolenia?

I jak ogarnąć wysyłkę jeśli by się udało z transakcję w przypadku kiedy WPA w Poznaniu mówi, że na broń bez pozwolenia nie podbiją uprzedniej zgody przewozowej?

Pozdrawiam
And78

[alterjorge]

Ćwiczył, ćwiczył... To nie ma sensu przy tej cenie broni. Koszt wysyłki z Anglii do Polski to ok. 800 GBP. Wysyłka idzie wyspecjalizowaną w tej usłudze firmą, dlatego to kosztuje, przygotowują wszystkie dokumenty, fracht lotniczy, jest opcja wyboru lotniska w Polsce ( tam gdzie ląduje LOT ). U nas jeszcze trzeba zapłacić 8 % VAT od - uwaga- całości kosztów. To można robić tylko w przypadku rzadkich egzemplarzy.

[And78]

Mógłbym prosić o namiar na taką firmę.
Z góry dziękuję.

[alterjorge]

Domy aukcyjne mają wykaz takich firm, z którymi współpracują przy wysyłce przedmiotów zakupionych na aukcji. Nie kupowałem nigdy w Anglii od osoby prywatnej, ale sądzę, że to działa tak samo, to znaczy sprzedający wskazuje firmę która trudni się wysyłką i przygotowaniem dokumentów do transportu i wwozu broni na teren UE. Teraz się to odrobinę skomplikowało, ale dają radę i wysyłają, no tylko wysoki koszt.

[Wycior]

Można w Anglii dostać enfielda 1858 lub 1853 w okolicy 200 - 300 funtów, co jest dosyć atrakcyjne.

Powątpiewam czy w tej cenie kupi się broń w naprawdę dobrym stanie strzeleckim.

[...] kiedy WPA w Poznaniu mówi, że na broń bez pozwolenia nie podbiją uprzedniej zgody przewozowej? [...]

Mogło nie chodzić o broń bez pozwolenia ale o kraj wysyłki. Cytuję obowiązujący przepis:

Art. 37a. [Uprzednia zgoda przewozowa]
1.
Osobom deklarującym zakup broni palnej lub amunicji w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej właściwy terytorialnie komendant wojewódzki Policji, na ich wniosek, poświadcza uprzednią zgodę przewozową.

Pytanie pomocnicze: czy "Anglia" jest w UE?

jest opcja wyboru lotniska w Polsce ( tam gdzie ląduje LOT )

Dokładnie tak, a tam czyha UCS, który może mieć wątpliwości czy (a jeżeli już to jak) taką broń odprawić. W zeszłym roku sprowadzałem z Anglii rzadki, antyczny oręż. Mimo szczegółowej dokumentacji zakupu pukawka wydała się Panom Celnikom tak podejrzana że o wyjaśnienia zwrócili się do ministerstwa kultury i sztuki. Ministerstwo odpowiedziało pozytywnie i broń odprawiono ale procedura i korespondencja z instytucjami trwały wiele tygodni. Przesyłkę - po drobiazgowej rewizji celnej - obierałem w asycie Straży Granicznej. Poza tym w międzyczasie zmienił się minister...

IMHO sprowadzanie broni palnej z Anglii jest - ogólnie - zajęciem dla ludzi z czynną znajomością języka, znajomością prawa (!), obyciem w kontaktach z urzędami i stoickim usposobieniem.

[alterjorge]

Drogi Wyciorze i mnie nie jest obca asysta Straży Granicznej ( tak, tak procedura jest procedurą i trzeba się jej poddać), ale to już przyjemny moment, bo wcześniej jest UCS i tu trzeba składać szereg wyjaśnień. Stoickie usposobienie przy sprowadzaniu broni z zagranicy to za mało, myślę że mistrzowski poziom zen pozwala to jakoś przetrwać. A już serio: jest coraz więcej uciążliwości w sprowadzaniu broni kolekcjonerskiej, sam już trzeci miesiąc usiłuje wydobyć zatrzymaną paczuszkę z dwoma malutkimi remingtonami i nie widać końca w wymianie pism.

[And78]

Dzień Dobry, bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady.
Na razie odpuszczę sobie tego enfielda z Anglii, sumując wszystkie koszty i czas wyjdzie podobnie jak zakup u Nas

W przyszłości jeśli finanse pozwolą to będę szukał w Anglii rewolwer adamsa i wtedy cała ścieżka mnie będzie na pewno czekała.

Mam tylko kłopot z WPA i poniższym artykułem:

Art. 37a. [Uprzednia zgoda przewozowa]
1.
Osobom deklarującym zakup broni palnej lub amunicji w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej właściwy terytorialnie komendant wojewódzki Policji, na ich wniosek, poświadcza uprzednią zgodę przewozową.

W poznaniu wyraźnie mi powiedzieli, że nie podstemplują zgody przewozowej na czarnoprochowca, który nie wymaga pozwolenia.
Według Pana policjanta stemplują tylko zgody na broń wymagającą pozwolenia i amunicję scalaną.
To było takie stanowcze "nie" ktoś się z takim podejściem może spotkał?

Pozdrawiam
And78

[Wycior]

Nie jest dla mnie jasne w jakich okolicznościach odmówili Ci potwierdzenia zgody. Zakładam że przyszedłeś do WPA z wypełnionym formularzem a tam ustnie odmówili Ci jego przyjęcia, po czym Ty zrobiłeś w tył zwrot i wyszedłeś z komendy. Czy tak? Bo gdybyś formularz jednak złożył to musieliby sprawę zarejestrować, nadać jej urzędową sygnaturę a potem odpowiedzieć Ci na piśmie w przepisowym terminie.

1. Czy sprowadzasz broń palną? Jeżeli fant spełnia definicję broni palnej to podlega ustawie, nawet jeżeli nie wymaga zezwolenia. Gdyby się upierali to złóż pisemne, grzeczne ale stanowcze zapytanie o przyczynę odmowy i wyraźnie poproś o wskazanie podstawy prawnej tej odmowy. Jeżeli złożysz pismo osobiście to poproś o poświadczenie odbioru na kopii. Jeśli wyślesz listem to koniecznie poleconym, najlepiej z potwierdzeniem odbioru.

2. W takim np. katowickim WPA nie mają problemu z poświadczaniem uprzednich zgód - wielokrotnie sprawdzone praktycznie, m.in. na zakupach z Niemiec.

[Magua]

Może nie zauważyliście, chłopcy, ale UK od jakiegoś czasu nie jest w UE. Zatem należy udać sie nie na policje, a do konsulatu.

[alterjorge]

Niemożliwe !!!

[Wycior]

Może nie zauważyliście, chłopcy, ale UK od jakiegoś czasu nie jest w UE [...]

Owszem, zauważyliśmy, a Ty, Wodzu, też byś zauważył że my zauważyliśmy gdybyś czytał wcześniesze posty:

Pytanie pomocnicze: czy "Anglia" jest w UE?

Poza tym Kolega @And78 zeznał też że miał podobne problemy z zakupem w Niemczech.