Maynard 1851 z Tarnowa

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
dominebrunet
Posty: 80
Rejestracja: ndz 30.sie.2020 - 23:23
Moja broń: Remington new army

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: dominebrunet »

Staszek L pisze: pn 22.lip.2024 - 21:55 Rozmawiałem dziś z organizatorem zawodów potwierdzam Maynard z Tarnowa zostanie dopuszczony do zawodów w konkurencji: Sharps -50, Sharps-100, Krukowiecki, oraz 200 m.
Z tego co wiem to sporo osób chciałoby obejrzeć, dotknąć tego Maynarda.
Wyniki na tarczy są ważne ale nie najważniejsze, sam udział w zawodach w dobrym towarzystwie smakuje jak zwycięstwo :piwo:
Oczywiście wymóg pociski muszą być ołowiane.
Przyrządy celownicze oczywiście lunety odpadają

Jeżeli luneta jest replika odpowiadająca oryginałowi z epoki to może być. Sam z taką strzelałem. Chodzi o malcolma. Budziło to wtedy trochę kontrowersji, do czasu aż dałem kilku strzelcom przymierzyć się na stojąco przez tą lunete. O ile do statycznego strzelania jest ok to na stojąco widać każdy najmniejszy ruch i to tak dekoncentruje że głowa mała. Szczególnie przy konkurencji Krukowiecki gdzie strzela się na stojąco na dystans 100m. Mimo wszystko ja polecam diopter 😀
Ostatnio zmieniony pn 22.lip.2024 - 23:00 przez dominebrunet, łącznie zmieniany 1 raz.
maniekmaniek9
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
Moja broń: Mam legendarną pałę

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: maniekmaniek9 »

Pytam gdzie masz zapuszczony korzeń, skąd przyjedziesz to raczej znaczenia nie ma. Jestem Ci winny :)
dominebrunet
Posty: 80
Rejestracja: ndz 30.sie.2020 - 23:23
Moja broń: Remington new army

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: dominebrunet »

maniekmaniek9 pisze: pn 22.lip.2024 - 22:14 Pytam gdzie masz zapuszczony korzeń, skąd przyjedziesz to raczej znaczenia nie ma. Jestem Ci winny :)
Korzeń zapuściłem u mej małżonki czego efektem jest dwójka wspaniałych dzieci ale chyba nie ot Ci chodzi? :) wyjdę na laika pewnie ale co to za pytanie gdzie zapuszczony mam korzeń? Bo nie bardzo rozumiem 😂
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Stary bywalec
Posty: 737
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Ursus_c35 »

dominebrunet pisze: pn 22.lip.2024 - 20:50 Dowiedziałem się że Maynard z Tarnowa zostanie dopuszczony do konkurencji dla karabinów odtylcowych, z tym że amunicja musi wykorzystywać pocisk ołowiany. Miedziane płaszcze odpadają.
Do kolegi Ursus_c35 : czy na takich warunkach podejmujesz się wzięcia udziału w zawodach że swoim Maynardem? Ja z Mazowsza przyjadę z Sharpsem
Podjąć mogę się wszystkiego ale w moim przypadku jest to z kilku przyczyn bezcelowe. Po pierwsze strzelałem z tego karabinu dokładnie dwa razy oddając łącznie około 30strzałów. Po drugie w życiu nie brałem udziału w zawodach CP oraz jestem totalnym amatorem tego strzelectwa, gwarantuję że z najlepszej broni na świecie dostał bym baty od deerhuntera adresy w rękach zawodnika tak jak dostałem je dzierżąc w ręku FWB H2 vs najtańszy remington pietty… Kolejna sprawa to fakt że jestem do 10sierpnia daaleko(USA) i nie mam szans sprawdzenia karabinu na amunicji ołowianej. Mogę natomiast po tej dacie udostępnić karabin komuś ostrzelanemu (choć watpię że zdąży) kto chciałby się z nim oswoić czy też opracować dobre pociski ołowiane. Dla mnie co podkreślam w tym poście po raz wtóry ten karabin służy do nalepszego i najmniej wymagającego funu w kwestii rekreacyjnego strzelectwa stąd ten kaliber i stąd ta akurat amunicja :) Jestem za to pozytywnie zaskoczony że na zawodach jest dla takich karabinów miejsce :) Co mogę dodać w kwestii pożywki przeciwników istnienia tego karabinu to spust ma on daaaalece niesportowy :)
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1257
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Irek M »

Ursus_c35. Pisząc "niesportowy spust" masz na myśli jego "twardość" czyli, że dużej siły trzeba użyć? Wczoraj miałem w rękach ten karabinek, nie powiem - robi wrażenie zwłaszcza piękna oksyda ciemnej śliwki węgierki :-) Ale spust jest w nim tak delikatny jakby po wciśnięciu przyspiesznika. Czy kolega taki sobie zażyczył czy taki trafił tego nie wiem ale pracował bardzo miękko.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Stary bywalec
Posty: 737
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Ursus_c35 »

Dokładnie mam na myśli twardość mojego egzemplarza, ale przy strzale bo opuszczanie kurka na sucho przebiega bardzo gładko :)
dominebrunet
Posty: 80
Rejestracja: ndz 30.sie.2020 - 23:23
Moja broń: Remington new army

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: dominebrunet »

Ursus_c35 No szkoda. Za rok też będą zawody. Przez rok zdążysz się przygotować.

Co do Maynarda to pomyślałem że może sobie kupię żeby samemu sprawdzić co to warte, ale po rozmowie z twórca raczej zrezygnuje. Wkleję naszą rozmowę aby każdy mógł to przeczytać. Jak dla mnie, padło za dużo wymijających odpowiedzi.




D- Mam pytanie. Chciałem Maynarda, i widzę że jest kilka kalibrow do wybrania. Są dwa kalibry 31. Jaki skręt gwintu mają lufy w tym kalibrze? Bo w 38 saguaro mają 1-16 a w 45 1-18 i nie wiem co do czego.

D- I ile kosztują dodatkowe gilzy do kalibru np 31? Bo 10 to trochę mało i raczej bym chciał dokupić

W- Gwint .31 to ok. 1-10 , gilzy .31 po 8 zł.

D- I jakie to są gilzy? A kaliber 30?

W- Gilzy są adaptowane poprzez modyfikację ze wspòłczesnych , polecam kaliber . 36 - najczęściej zamawiany

D- Ja lubie mieć niestandardowe rzeczy. Z jakich kalibrow są gilzy do 31 i 30?

D- Czy pociski mogą być w ogóle ołowiane do tych gilz? Będzie to działało dobrze? Jak z celnoscia na 500m powiedzmy?

D- Bo nie ukrywam że zależy mi na celnosci bo chce postrzelać na zawodach w Czechach i tam strzale ja od 100 do 500m właśnie

W - Mamy dostepnă oś na 300 m, sprzęt spełnia warunki do celnego strzelania.

D- I nie wiadomo jak z celnoscią na dalsze odległości?

D- A jakie skupienie na te 300m da się uzyskać?

D- I którym kalibrem

W - Wiele w rękach strzelca.

W - Zapraszam na strzelnice

D- Chetnie tylko ja z Koszalina mam ponad 800km

D- A czemu najlepiej schodzi kaliber 36?

D- Może jednak ten bym wziął?

D- W tym kalibrze gilzy też po 8zl?

W - Ze wzgledu na celnosc , małe wymagania w zakresie obsługi i dostepnosc pociskow: płaszczwe po 1 zł, łuski po 12 zł

D - A lufy też są od broni współczesnej? Powinny być pewnie wytrzymalsze niż włoska plastelina

D - Bo miałem replikę włoska karabinu enfield to strasznie miękkie te lufy były. Rysowały się odz wycior nawet

W - Lufy sa wedlug wspolczesnych standardow

D - A to ma Pan jakąś maszynę do robienia luf od podstaw?

W - tak

D - Nieźle. A można zamówić np taki karabin z lufa kalibru 45 i o skoku 1-21?

W - Polecam .36. Dobranoc, jutro bede dostepny.

D - A dlaczego. 36? Będzie najlepsze na daleki dystans

W - Najbardziej uniwersalny i ma dobră balistyke

D - Co mam rozumiec przez "najbardziej uniwersalny "?

D - Robił Pan jakies testy skupienia na 300m? 😀

W - Tak, ustawialismy karabin na 300m.

D - I jakie są wyniki? 2moa, 3moa?

D - Chce się dowiedzieć od Pana bo w internecie tyłu jest fachowców a żaden nic sensownego nie napisał jeszcze na ten temat

D - Jak na razie ktoś tam wstawił zdjęcie tarczy ze 100m ale tam jest skupienie 4moa. To trocze za dużo żeby srrelzac na dalsze odległości

W - Na uzyskanie skupienia 300 metrow potrzeba włozyc duzo pracy w dobor prochu, nawazek, pociskow - zostawiamy to uzytkownikom.

D - Czyli tak naprawdę nie został przeprowadzony test celnosci?

W - Trudno mi komentowac, jakas tarcze, bo nie wiem, czy to wynik z przygotowaniem, czy przypadkowa tarcza.

W - Według Pana sam karabin decyduje o celnosci?

D - Przecież napisałem że chce się od Pana dowiedzieć czy Pana karabiny są przetestowane na 300m. To że ktoś wstawił zdjęcie tej tarczy nie znaczy że karabin nie jest w stanie zrobić lepszego skupienia. Chciałem kupić sharpsa saguaro ale oni w swoich filmach nie pokzazli żadnych konkretów, a twierdzą że ich karabiny są do 1000m. Na filmach strzelają do 100m więc dla mnie to nie jest wiarygodne, dlatego nie chce sharpsa. Jest co prawda kilku ludzi którzy twierdzą że na 100m z saguaro sharpsa potrafią zrobić 1moa i nawet wstawiają zdjęcia. Dlatego pytałem czy Pana karabin jest przetestowany na te 300m o których sam Pan mówi

W - Ustawialismy przyrzady na zyczenie klienta na 300 metròw , to jedno. Ale nie mozna mowic o testowaniu karabinu na 300 metrow - bo karabin sam nie strzela 😀- potrzeba jeszcze proch, w odpowiednim rodzaju i nawazce, pocisk, rowniez odpowiedni - no i strzelec. To juz pozostawiam klientowi - chyba ze Pan chce to zrobic przed decyzja - zapraszam - mozna to uzgodnic.

D - No a jak zostały ustawione przyrządy celownicze bez strzelania na 300m?

D - Ja wiem że karabin sam nie strzela 😉 z mojego szwedzkiego mausera na 100m robię skupienie 0,7moa z tym że mam diopter

D - Ale zamarzyło mi się strzelanie z karabinu na czarny proch więc chce się czegoś dowiedzieć

W - Kto Panu powiedział, ze bez strzelania?😀

D - No to znaczy że Pan wie jakie skupienie zrobił karabin plus osoba przystrzeliwująca na to 300m

D - Bo chyba nie chce mi Pan powiedzieć że to zostało ustawione po jednym strzale?

W - Pan pytal o skupienie a nad tym potrzeba popracowac - juz pisalem

D - A jak bez przynajmniej 3 strzałów zostały ustawione przyrządy celownicze?

W - Kto powiedział ze bez trzech😃

D - Czyli były oddane 3 strzaly tak?

W - Pan pyta o karabin a chce usłyszec co innego: o strzelcu, amunicji, itp. prosze przyjechac ustali pan sobie ustali potrzebne dane

D - Proszę pana. Proszę zacytować moją wiadomość w której pytam o to jak strzelać albo jak robić amunicję. Przecież ja nigdzie o to nie pytałem. Interesują mnie parametry broni.
Po co mam jechać taki kawał żeby ustalić kaliber, wykonczenie osady i co chce z dodatków, skoro takie informacje można wysłać w wiadomości? To tak jak bym miał jechać 800km żeby kupić samochód, nie pytając wcześniej o przebieg, stan opon czy koniec ubezpieczenia.
Dla przykładu, zanim zamówiłem AKM-a z Rogowa od WBP to napisałem do Pana Jacka Popińskiego o to jak z celnoscią danych karabinów w konkretnym kalibrze. I w odpowiedzi dostałem zakres skupienia jakie jego karabinki są w stanie wystrzelić. To taki proste. Po prostu mi to napisał. A Pan na pytanie o skupienie się oburza, i chce żeby przyjechał nie wiadomo po co. Skoro ma Pan, jak sam twierdzi współczesne maszyny do produkcji broni, to chyba nie jest problemem sprawdzenia czy faktycznie ta broń działa, co?
Proszę mi powiedzieć, jak ja mam się zdecydować na zakup, jeżeli sam producent nie chce udzielić informacji? Przecież to nie jest kupno chińskiego badziewia tylko kupno broni która robiona jest w Polsce

W - Nie oburzam sie ale nie podam danych na 300 m ktorych nie ustalałem

D - I widzi Pan? Wystarczyło to napisać. A wiadomo jak na 100m albo chociaż 50m? I jakie zakres prędkości pocisków jest na czarnym prochu w kalibrze 36? Wiadomo chociaż to?

W - Przygotuję informację dla przykładowych elaboracji i wyślę. Pozdrawiam
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1257
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Irek M »

Dużą dawką cierpliwości i opanowania wykazał się sprzedający. Ja po kilku pytaniach odniósłbym wrażenie , że rozmawiam z osobą upośledzoną. Gdy idziesz do sklepu po chleb to pytasz sprzedawcę lub ma ci zagwarantować, że będzie on - chleb nie sprzedawca - smakował Tobie???? Ty masz 9 lat?
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Stary bywalec
Posty: 737
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY & MAYNARD z Niedomic :)

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Ursus_c35 »

Dokładnie … Sam się nieco zirytowałem gdzieniegdzie pretensjonalnym tonem tych wiadomości w kontekscie karabinu do rekreacyjnego strzelania… i punkt dla Pana Wacława za cierpliwość :)Oczywiście dobrze by było sprawdzić ten karabin w rękach wyczynowca ale znając wielkość manufaktury Pana Cichego testy przeprowadza on sam zwykle na 100m. Opowiadał mi o teście na 300m ale nie znam szczegółów skupienia w nanometrach… W mojej obecności na 100m Pan Wacław oddał 3 strzały w skupieniu 5ciu centymetrów i to zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie bo ja tak strzelam z lunety do tarczy łowieckiej z howy 1500 308Win (tym karabinem strzelają na 600m ale ja na tyle nie tylko w nic bym nie trafił ale jeszcze nie dostrzegł celu :D) . Jak Kolega chce naprawdę przyczynić się do jakiegoś rzetelnego testu wystarczy umówić się z forumowiczem a zarazem użytkownikiem gdzieś bliżej siebie i sobie postrzelać. Ja np jestem w stanie udostępnić mój egzemplarz osobie z województw małopolskiego podkarpackiego lub lubelskiego bo tam najczęściej przebywam :) Ponad to celowanie akurat w ten karabin jako najlepszy do zawodów to… Są znane i lubiane modele sprostające najwybredniejszym podniebieniom w tej kwestii… Odnośnie zawodów to wątpię czy dam radę się przygotować skoro nie uczyniłem tego jeszcze ani razu od roku 2015 gdy zacząłem przygodę z CP… Poza tym nie mam ani warunków fizycznych ani czasowych… Cały rok prawie rypię 7dni w tygodniu z małymi wyjątkami… A tak po pierwsze primo to uwielbiam ten karabin z nowoczesnymi pociskami i totalnie nie widzę potrzeby brnięcia w ołów skoro strzelam od dużego święta wyłącznie rekreacyjnie a pociski mam te same co w poczciwej nowoczesnej 308ce..
dominebrunet
Posty: 80
Rejestracja: ndz 30.sie.2020 - 23:23
Moja broń: Remington new army

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: dominebrunet »

Irek M pisze: czw 25.lip.2024 - 01:09 Ja po kilku pytaniach odniósłbym wrażenie , że rozmawiam z osobą upośledzoną.
Nie obrażaj mnie przez forum bo to jest oznaka tchórzostwa. Przyjedz na zawody do Radomska o których tu nowa i powiedz mi to w twarz. O ile masz miedzy nogami jaja a nie szpare.

Kolego Ursus_c35. Zacytuj co cię tak zdenerwowało.
Tak w ogóle to widzę że łatwo się denerwujecie panoski
dominebrunet
Posty: 80
Rejestracja: ndz 30.sie.2020 - 23:23
Moja broń: Remington new army

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: dominebrunet »

Ursus_c35 pisze: czw 25.lip.2024 - 01:20 w kontekscie karabinu do rekreacyjnego strzelania.
Taki kontekst to chyba ty sobie wymyśliłeś. Przecież sprzedawca nigdzie nie pisze ze to karabin do rekreacyjnego strzelania. To że Ty go tak używasz to co innego. Z resztą pierwsze oferty tego człowieka miały w opisie, że to karabin do dalekiego dystansu
Staszek L
Bywalec
Posty: 380
Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
Lokalizacja: Środek Polski
Moja broń: Niezawodna

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Staszek L »

A gdzie tu jest tajemnica korespondencji.
Która jest chroniona jako dobro osobiste ( art. 23 Kodeksu Cywilnego ) :shock:
Miner
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: wt 16.mar.2021 - 21:14
Moja broń:

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Miner »

Jaka tajemnica korespondencji? - o czym Ty piszesz? Parametry oferowanego produktu, który jest ogólnie oferowany na rynku chyba nie są tajemnicą? Kolega pisał do pana Wacława, jako do firmy z prośbą o podanie parametrów produktu. Mamy kupować kota w worku i ewentualnie później się przekonać czy wydanie 8-10k złotych nie było wyrzuceniem ich w błoto? Zawsze słyszymy: proszę przyjechać do Tarnowa - tylko po co? - żeby stracić czas i paliwo? Szkoda, że pan Wacław pomimo potencjału i maszyn nie widzi problemu w robieniu niehistorycznych wytworów. Mogłyby powstawać u nas piękne rzemieślnicze sprzęty, a obecnie są to jakieś pseudoprepperskie koszmarki mające złe gwinty, zmyślone standardy nabojów i jarmarcznie wykończenie (ciekawe kiedy policja się za to zabierze, bo takich nabojów nie było w oryginałach). Tak na marginesie, zastanawia mnie, jak można zrobić dobrą replikę nie posiadając na wzór epokowych, oryginalnych broni...
ps.
widać, że pan Wacław zaczyna chodzić po cienkim lodzie na granicy prawa przerabiając broń wymagającą pozwolenia na bezpozwoleniową (uprzedzając dyskusję - były kapiszonowe, odtylcowe strzelby Lefaucheux, ale wyglądały inaczej i ta strzelba z linku jest ewidentnie przerobiona z naboju trzpieniowego)!!!
https://sprzedajemy.pl/dubeltowka-odtyl ... r68631655
Awatar użytkownika
zlyzuw
Bywalec
Posty: 267
Rejestracja: pt 06.sty.2017 - 19:17
Moja broń: sporo

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: zlyzuw »

Miner pisze:widać, że pan Wacław zaczyna chodzić po cienkim lodzie na granicy prawa przerabiając broń wymagającą pozwolenia na bezpozwoleniową!!!
https://sprzedajemy.pl/dubeltowka-odtyl ... r68631655
Widzę, że ty chodzisz po cienkim lodzie graniczącym skrajny brak wiedzy z trollowaniem i fałszywym oskarżeniem. :)

Darmowa lekcja historii specjalnie dla Ciebie, Casmir Lefaucheux zanim zaprojektował trzpieniową amunicję do swoich strzelb/karabinów/rewolwerów najpierw eksperymentował z bronią odtylcową która była ładowana patronami papierowymi ale zapłon następował przez klasyczny kominek z kapiszonem. Były różne projekty ale wszystkie bazujące na tej samej zasadzie. Wiadomo, popularna wiedza to nie jest więc lepiej na odjeb się napisać, że ktoś przerabia broń pozwoleniową. Tagi: absurd, żenada, śmieszność, błazenada

Kilka ładnych fotek do wglądu:

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1257
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Maynard 1851 z Tarnowa

Post autor: Irek M »

dominebrunet pisze: czw 25.lip.2024 - 07:15
Irek M pisze: czw 25.lip.2024 - 01:09 Ja po kilku pytaniach odniósłbym wrażenie , że rozmawiam z osobą upośledzoną.
Nie obrażaj mnie przez forum bo to jest oznaka tchórzostwa. Przyjedz na zawody do Radomska o których tu nowa i powiedz mi to w twarz. O ile masz miedzy nogami jaja a nie szpare.

Kolego Ursus_c35. Zacytuj co cię tak zdenerwowało.
Tak w ogóle to widzę że łatwo się denerwujecie panoski
Synku, tak jak spodziewałem się - do zbyt lotnych umysłowo nie należysz. Teraz możesz uznać to za obrazę. Wcześniej napisałem, że ja uznałbym taką osobę ze upośledzoną. Skoro Ty uznałeś to za obrazę znaczy, że utożsamiłeś się z tą osobą. Znowu punkt dla mnie. A z byle kim nie spotykam się.
ODPOWIEDZ