W końcu znalazłem chwilę czasu, by się z Wami podzielić spostrzeżeniami z ostatniego strzelania.
Wykonałem testową gilzę, spasowaną idelanie do stożka przejściowego. W ten sposób pocisk układa się idealnie w stożku.
Poniżej seria 5-ciu strzałów - skupienie jak dla mnie poprawiło się.
O dziwo z takich gilz też poprawiło się skupienie z kul - praktycznie co bym nie włożył do tej gilzy, skupienie było dobre a nawet bardzo dobre.
Gilza jest o kilka minimetrów dłuższa - o te sfazowanie pod stożek:

Tarcza z 5-ciu strzałów - pocisk z kokili Łukasza Słowikowskiego .515 - dzięki Łukasz

3 strzały z kuli
@alterjorge - odpowiadając na Twoje pytanie - wydłużona mosiężna gilza bez problemów daje się wyciągnąć po strzale. Z cienką ścianką, któa wchodzi do lufy nic złego się nie dzieje. Z takich gilz strzelałem już kilkanaście razy - niczego niepokojącego nie zauważyłem. Testowałem kartonowe tulejkowe patrony ze śrutem - mi się lepiej sprawdzają "śrutowe gilzy".
Kilkanaście podobnych wytoczyłem znajomym - żaden z nich nie narzeka na takie rozwiązanie
