Obserwując forum zauważyłem, że elektroniczna waga od Karoliny jest już standardowym wyposażeniem czarnoprochowca. Żeby za bardzo nie odstawać, też sobie taką sprawiłem. Wybrałem do ważenia 10 kul H&N w kalibrze 0,378 i tyleż pochodzących ze Słowacji w kal. 11.454. W tych pierwszych waga wahała sie od 5.34 do 5,39 grama, dominowała 5,37. Różnica zatem znikoma.
W kalibrze 0,44 duża chyba rozpiętość wag: od 8,82 do 9,12, trzy kule ponad 9 gram., reszta poniżej. Nie znam dopuszczalnej tolerancji wagowej przy 'przemysłowej' produkcji kul, ale to chyba bubel ?