Karabin do strzelania na dalekie dystanse. Czytałem, że na 1000m. Jestem 3 właścicielem. Pierwszy właściciel strzelał naprawdę na dalekie dystanse bo przyspawał warkocz do lufy (widać na jednym ze zdjęć jak jest dobrze złapane). Spust delikatny, prawie na pierdnięcie komara.
Gwint wygląda na gwint Henryego.
Insert do muszki dorabiany na alledrogo, plastikowy.
W komplecie pokrowiec i paczka pocisków.
Cena 5300zł. Jeśli ktoś chce taniej to może być bez przyrządów celowniczych i pocisków. Do negocjacji.
Pierwszeństwo w zakupie dla zbiho bo ponad rok temu pomagał ogarnąć (chyba, że nie będzie chciał).
Zdjęcia:









