120 granów Szwajcara i buck&ball, na moim ramieniu siniak, a Karabin cały
Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wt 22.lut.2022 - 21:42
- Moja broń: Remington 8", Colt snubnose, Rolling block .45, et
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: pt 18.lis.2016 - 18:38
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
ZE BY BYŁO BEZPIECZNIE NIE SYPIEMY WIĘCEJ NIŻ ZALECA SUGARO NA SWOJEJ STRONIE
no to czekamy na film , po filmie ceny podskoczą zapewnie
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Wystarczy, że się zagapisz, zagadasz i sypniesz podwójną naważkę. Broń musi to wytrzymać. Dlatego takie niepewne lufy jak oryginały czy indyjskie wynalazki należy odpowiednio przestrzeliwać.ZE BY BYŁO BEZPIECZNIE NIE SYPIEMY WIĘCEJ NIŻ ZALECA SUGARO NA SWOJEJ STRONIE
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: pt 18.lis.2016 - 18:38
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
a czy chciał byś przetestować mojego chindusaMagua pisze: ↑wt 27.lut.2024 - 23:59Wystarczy, że się zagapisz, zagadasz i sypniesz podwójną naważkę. Broń musi to wytrzymać. Dlatego takie niepewne lufy jak oryginały czy indyjskie wynalazki należy odpowiednio przestrzeliwać.ZE BY BYŁO BEZPIECZNIE NIE SYPIEMY WIĘCEJ NIŻ ZALECA SUGARO NA SWOJEJ STRONIE
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Jeśli mam polec, to wolę od pekniętego oryginału, niż od wyrobu ciapatych rączek.
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: pt 18.lis.2016 - 18:38
- Moja broń:
-
- Bywalec
- Posty: 193
- Rejestracja: pt 18.lis.2016 - 18:38
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
filmi stary wspaniały swiat zapraszam do obejrzenia na temat hinduskiej produkcji , pewnie sprzedaż wzrośnie po filmie
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Przyznam ze zabawka do kolekcji calkiem spoko
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Chętnie wziąłbym go do ręki. Zdołałem się już przyzwyczaić że forumowe opinie mogę być pomocne ale mogą również wprowadzać sporo zamieszania zwłaszcza gdy do ośmieszania danej konstrukcji dochodzi przez użytkowników, którzy coś słyszeli ale w życiu nie widzieli
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Dziwny przytyk. Kto tu mówi o ośmieszaniu? Zwracamy uwagę, że taka replika może byc niebezpieczna i tyle.
Chyba, że to cię śmieszy:
Co do tego czy widziałem, to nie tylko widziałem, ale wielokrotnie obserwowałem kolegę z Krakowa, ktory strzelał z hindusa na zawodach w Jaworznie. Nawet z niezłymi rezultatami. Tyle, że kiedy organizatorzy połapali sie z czego strzela, przestali go dopuszczać. Obecnie ma nową lufę, bodaj sprowadzoną z USA.
Chyba, że to cię śmieszy:
Co do tego czy widziałem, to nie tylko widziałem, ale wielokrotnie obserwowałem kolegę z Krakowa, ktory strzelał z hindusa na zawodach w Jaworznie. Nawet z niezłymi rezultatami. Tyle, że kiedy organizatorzy połapali sie z czego strzela, przestali go dopuszczać. Obecnie ma nową lufę, bodaj sprowadzoną z USA.
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Ale to nie żaden przytyk tylko zwrócenie uwagi na powszechną praktykę dla nowicjuszy a nie coś personalnego... Wgle nie miałem na myśli Twojej wypowiedzi. To samo dotyczy produktów np Pana Cichego itp Należy po prostu mieć na uwadze że do puki samemu się czegoś nie zobaczy to niejednokrotnie niesprawdzone sugestie (ogółem) mogę być krzywdzące Jeżeli np lufa by miała nie wytrzymać to należało by się rozejrzeć kto sygnuje tam np "próby strzały" itp
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Nie wiem czy muszkiety z Saguaro mają ostrzał. Z Indii przychodzą bez nawierconych otworów zapałowych, więc fabryczbnego nie mają. Czy Michał robi coś takiego nie wiem. Natomiast kolega o którym wspomnałem robił ostrzał sam, muszkiet był bezpieczny, ale organizatorzy mieli wątpliwości, więc w koncu zmienił lufę. Jednak nadal pozostaje kwestia miękkiego drewna, o której pisał sam Saguaro. Widziałem karabin (nie muszkiet) z wytłuczonym drewnem za warkoczem, przynajmniej na 3 mm.
Jeśli idzie o wyroby pana Cichego, to mnie się akurat pdobają, choć znam je tylko ze zdjęć.
Jeśli idzie o wyroby pana Cichego, to mnie się akurat pdobają, choć znam je tylko ze zdjęć.
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
To jest wartościowa uwaga z tym że co do próby samemu to i tak niczego nie zmienia... Bardzo mnie to zastanawia bo widzisz np włoskie bronie itp mają punce cipowskie , wyroby Pana Wacława są tworzone w kraju i to jego marka jest gwarantem wytrzymałości i dopuszczenia do użytku. Pytanie jak jest z tym muszkietem ale chyba najszybciej było by zadzwonić i dopytać jeśli jeszcze jest w ofercie u Pana Michała to rozwieje wszelkie wątpliwości choć nie chce mi się wierzyć że to egzemplarz dekoracyjny a ktoś samozwańczo sobie z niego strzela
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
Marka jaką reprezentuje Pan Michal jest w kraju dosc powazną. Problemy z drewnem wystepowaly w wielu konstrukcjach- ale jednostkowo. Czy tu to problem masowy?
Zle wysezonowane drewno, zle dobrane i mamy problem. Osadę mozna sobie dorobic z czegos konkretnego.
Czy lufa kest bezpieczna? Spektrometr prawde nam powie i ewentualnie twardosciomierz.
Czy Pan Michal robila takie badania? Tego nie wiem.
Zle wysezonowane drewno, zle dobrane i mamy problem. Osadę mozna sobie dorobic z czegos konkretnego.
Czy lufa kest bezpieczna? Spektrometr prawde nam powie i ewentualnie twardosciomierz.
Czy Pan Michal robila takie badania? Tego nie wiem.
Re: Muszkiet skałkowy produkcji Saguaro-Arms
W zasadzie sprawa była rozwiązana już uprzednio przez kolegę Wyciora na drugiej stronie tego posta.
"Zgodnie z zapowiedzią odbyłem rozmowę telefoniczną z panem Kuropatwą z Saguaro Arms. Krótkie podsumowanie zajętego przezeń stanowiska:
1. Od sprzedawanej w Polsce broni nie wymaga się obowiązkowych znaków ostrzału. W wielu krajach ostrzał jest jednak wymagany prawem.
2. Ostrzał muszkietów we Włoszech jest faktycznie realizowany, urzędowe punce są autentyczne ale techniczne warunki ostrzału nie są mu znane.
3. Wszystkie osady indyjskiej broni w ofercie Saguaro Arms są rzeczywiście wykonywane z drzewa tekowego.
4. Indyjskie zamki i okucia istotnie ustępują precyzją wykonania wyrobom DP, ponieważ w odróżnieniu od DP są wykonywane ręcznie.
5. Pan Kuropatwa twierdzi że wytrzymałość luf w importowanych przez niego muszkietach indyjskiej produkcji nie ustępuje lufom muszkietów DP.
6. Znane mu przypadki pęknięcia luf broni CP wskazują na ewidentne użycie innego materiału miotającego niż proch czarny."
Na stronie 3 głos zabrał Pan Michał
"Zgodnie z zapowiedzią odbyłem rozmowę telefoniczną z panem Kuropatwą z Saguaro Arms. Krótkie podsumowanie zajętego przezeń stanowiska:
1. Od sprzedawanej w Polsce broni nie wymaga się obowiązkowych znaków ostrzału. W wielu krajach ostrzał jest jednak wymagany prawem.
2. Ostrzał muszkietów we Włoszech jest faktycznie realizowany, urzędowe punce są autentyczne ale techniczne warunki ostrzału nie są mu znane.
3. Wszystkie osady indyjskiej broni w ofercie Saguaro Arms są rzeczywiście wykonywane z drzewa tekowego.
4. Indyjskie zamki i okucia istotnie ustępują precyzją wykonania wyrobom DP, ponieważ w odróżnieniu od DP są wykonywane ręcznie.
5. Pan Kuropatwa twierdzi że wytrzymałość luf w importowanych przez niego muszkietach indyjskiej produkcji nie ustępuje lufom muszkietów DP.
6. Znane mu przypadki pęknięcia luf broni CP wskazują na ewidentne użycie innego materiału miotającego niż proch czarny."
Na stronie 3 głos zabrał Pan Michał