Ty czytasz a dyskutuję z Tobą a nie kimś innym.
I bardzo fajnie, że płaciłeś 100. I dziś bardzo bym chciał aby się dało go dostać za 100 - ale nie tak działa rynek. Chciałbym aby LPG było po 50gr za litr albo prąd za jakieś grosze za kwh

Niedawno czyli kiedy? A teraz ile kosztuje?
Na forach ostatnio widziałem ofertę Szwajcara za 500... tylko za pół kilo.
https://forum-bron.pl/viewtopic.php?p=980325
13 lat temu Szwajcar był za niecałe 2 stówy więc dyskusja, że "kiedyś to było" nie ma sensu.
Te 40% to w zależności od naważki oczywiście prawda. Różnica rośnie przy większych naważkach bo Vesuvit jako grubszy wolniej się spala i się zwyczajnie marnuje.
Zatem jeśli ktoś będzie miał wybór Vesuvit za 300 a Szwajcar za 420 albo Vesuvit za 400 a Szwajcar za 560 - to powinien brać Szwajcara bo obiektywnie będzie lepszym wyborem pod każdym względem - nawet ceny. Bo chcąc strzelać tarczowo będzie mógł zredukować naważkę i w tej samej cenie dostać tą samą energię ale na równiejszym i czystrzym prochu.
Dopóki różnica w cenie między Szwajcarem a Vesuvitem będzie ponad 40% to w zależności od potrzeb kupującego - Vesuvit będzie mógł być LEPSZYM wyborem.
Porównując cenę 370 Vesuvitu do 630 o których piszesz w Czechach - nadal masz różnicę w cenie 1,70.
Z tym czytaniem ze zrozumieniem to jest taki problem, że z mojej perspektywy to Ty nie rozumiesz, tego co ja piszę. W wielkim skrócie to co Ty piszesz ja odczytuję tak, że w Twoim mniemaniu Szwajcar jest pod każdym względem lepszy od Vesuvitu i dla KAŻDEGO jest lepszym wyborem. Ja się nie zgadzam z tą drugą kwestią - uważam, że dopóki różnica w cenie jest większa niż różnice w osiągach to nie dla każdego lepszą opcją jest proch lepszy ale droższy.