Dostępność prochu i kapiszonów
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Tak poważnie, jak często się wam zdarza przywozić 20kg prochu z zagranicy? Nie pytam o sklepy.
-
- Bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
- Moja broń: Mam legendarną pałę
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Ja kupiłem 20kg równo 10 miesięcy temu.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 342
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Czy to nie Ty później pytałeś jak go podzielić i schować/zakopać/zdeponować w rożnego rodzaju skrytkach
?


-
- Bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
- Moja broń: Mam legendarną pałę
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Tak, to byłem ja, no i w końcu część przepalam, a reszta zakopcowana 

- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Pytałem bo gadka rozgorzała jakbyśmy ciężarówkami ten proch wozili. Kupiłem ostatnio 5kg, z czego dwa "odstąpiłem" a i tak na jakieś dwa - trzy lata mi starczy. Wiem że długie lufy więcej przepalają no ale ponad 20kg dla jednego to chyba drobna przesada 

- andrzej11111
- Posty: 84
- Rejestracja: sob 13.lis.2021 - 19:55
- Lokalizacja: inowrocław
- Moja broń: remington
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Gdy odbierałem jakiś rok temu proch z busa parabellum tez był gość który beczkę kupił, także kolega z forum nie jest jedyny:)))) . W sumie wtedy był po 199zł za kg to niezła inwestycja 

- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1076
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Moje zapasy sięgają czasów gdy proch był poniżej 100zł a paczka RWS+ po 37 zł. ... 
Złote czasy...

Złote czasy...
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Od momentu jak zacząłem strzelać z Gallagera a później z Maynarda to testowałem proch z różnych źródeł i w efekcie doszedłem do szwajcara.
W związku z odejściem od strzelania z rewolwerów i strzelaniem z nich raz na kilka miesięcy , też zostały mi zapasy i Vesuvitu i ZS - ale nic to pozbędę się nadmiaru i będzie po problemie. Do broni długiej i strzelaniu bardziej na punkty moim zdaniem najlepszy jest szwajcar - inna kultura strzału, mniej syfu i późniejsze łatwiejsze czyszczenie.
Miłego,
W związku z odejściem od strzelania z rewolwerów i strzelaniem z nich raz na kilka miesięcy , też zostały mi zapasy i Vesuvitu i ZS - ale nic to pozbędę się nadmiaru i będzie po problemie. Do broni długiej i strzelaniu bardziej na punkty moim zdaniem najlepszy jest szwajcar - inna kultura strzału, mniej syfu i późniejsze łatwiejsze czyszczenie.
Miłego,
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
A mógłbyś pokazać tarcze z trafieniami Gallegher Vesuvit i szwajcar? Czy aż taka różnica dla tych prochów?
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Dla przyzwoitości: lufa ma długość ok. 70 cm + komora.
- krzysztof81
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: sob 09.mar.2019 - 00:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń: Remington, Snub, Maynard, itd.
Re: Dostępność prochu i kapiszonów
Sprawdziłem Róża 2 jest z 94 roku. A ten większy pojemnik jest po prochu pylistym (też PIONKI)