Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 295
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Nie ma co porównywać, pamiętam pierwsze strzelania na lakierze. Żeby to jako tak trzymać, ręce po każdym bębnie musiałem do sucha wycierać, teraz prędzej sam zaczynam odczuwać dyskomfort ze względu na zbyt uświnione łapska niż ślizgający się rewolwer.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
O super. Kupiłem już produkt v33 żel do usuwania starych powłok z drewna. Znalazłem na YT, że ktoś tak Walkera ogarniał. Tam co prawda potem malował bejcą nitro. Ale zobaczę bez.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Jednak poszedłem po całości. Zamówiłem bejce nitro i wosk specjalnie do kolb broni. Pewnie to przerost formy nad treścią, ale, jakby ktoś z Bydgoszczy, bądź okolic chciał coś zrobić ze swoimi okładzinami to zapewne zostanie mi dosyć materiału. Ale całość będę miał dopiero w maju więc w sobotę jadę do Kowalewka z lakierowanymi.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 295
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
@up, eee tam, co kto chce/lubi. Najważniejsze żeby zajęcie dawało radość a efekt satysfakcję.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Jednak dzisiaj wszystko dotarło do paczkomatu. Zaskoczyli mnie.
Zdjęcie lakieru jakieś 10 minut, bo musiałem gdzieniegdzie jeszcze powtórzyć. Potem papierem ściernym trochę przeczyściłem. Pokryłem bejcą nitro ciemny mahoń i po 15 minutach przesmarowałem olejem. Od razu inaczej się trzyma. Wypróbuję jutro, co będzie jak się zabrudzi smarem. Na razie podoba mi się. Robota prosta, a materiału zostało na 100 kpl. okładzin
Zdjęcie lakieru jakieś 10 minut, bo musiałem gdzieniegdzie jeszcze powtórzyć. Potem papierem ściernym trochę przeczyściłem. Pokryłem bejcą nitro ciemny mahoń i po 15 minutach przesmarowałem olejem. Od razu inaczej się trzyma. Wypróbuję jutro, co będzie jak się zabrudzi smarem. Na razie podoba mi się. Robota prosta, a materiału zostało na 100 kpl. okładzin
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 295
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
No i super (wrzuć fotki)
Udanego strzelania i obowiązkowo zdaj relację z pobytu
Udanego strzelania i obowiązkowo zdaj relację z pobytu
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
No i po strzelaniu. Ponad 3 godziny z synem strzelaliśmy. Zdjęty lakier faktycznie w 100% załatwia sprawę ślizgania. No i w co do końca nie wierzyłem, faktycznie nic się nie zabrudza podczas strzelania, żeby stało się śliskie. Nawet nie wycierałem ani razu okładzin podczas strzelania, bo nie było takiej potrzeby. Teraz nie walczy się z trzymaniem tylko pracuje nad odpowiednim trzymaniem, a z tym jeszcze powtarzalności nie mamy. Za to celność naprawdę coraz lepsza. Strzelamy coraz szybciej i celniej. Na 25 m przy normalnym strzelaniu mamy 100% w gong. Ale kombinujemy nad coraz szybszym i wtedy powtarzalność spada, ale jest zabawa. Mieliśmy naważki 26, 24 i 22 grains. Przy 26 i trochę mniej przy 24 trzeba było celować w okolice dołu gongu żeby trafiać. Ale walnięcie było odczuwalne. Natomiast faktycznie najcelniej jest z 22 grains. Strzelamy z Vesuvitu, Złotego Stoka nie mamy więc nie mam porównania.
Najważniejsze jednak, że brak lakieru na okładzinach daje ogromny komfort przy strzelaniu. Co do fotki to nie wiem, jak to zrobić z telefonu. Zobaczę na komputerze.
Najważniejsze jednak, że brak lakieru na okładzinach daje ogromny komfort przy strzelaniu. Co do fotki to nie wiem, jak to zrobić z telefonu. Zobaczę na komputerze.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 21.kwie.2022 - 23:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Moja broń: Colt Army
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Jako cieśla i stolarz pochwalę pomysł usunięcia lakieru z drewna. I ładniej wygląda i z dłoni nie wylata
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 295
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Miałem dokładnie tak samo
Co do chwytu/celowania, polecam zapoznać się z podstawami teoretycznymi zamiast odkrywać koło na nowo i metodą prób i błędów dochodzić do pewnych wniosków
Okładziny na fotkach wyglądają bardzo ładnie i znacznie bardziej profesjonalnie.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
A mógłyś podać bliżej, gdzie szukać konkretów? Może jakiś link do tematu celowania z broni czarnoprochowej? Trochę znalazłem, ale to, jak szukanie igły w stogu siana. Trzeba się przedzierać przez różne wątki, żeby złąpać konkretne informacje. A potem nie wiem, gdzie je znalazłem i jak do nich wrócić.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 295
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
https://docs.google.com/file/d/0BwiH9lN ... -XvmASgTMA
Do tego, tak jak napisałeś, przekopanie się przez kilkanaście tematów na naszym, beżowym i innych forach.
Do tego, tak jak napisałeś, przekopanie się przez kilkanaście tematów na naszym, beżowym i innych forach.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
- Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta
Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.
Dziękuję bardzo. Bardzo dużo materiału. Jest co czytać.