LEFAUCHEUX

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Dobry rusznikarz potrafi wiele. Przekonałem się o tym przy Derringerze. Chyba sporo pieprzniczek łapie się na datę: sprzed 1850. Więc może i Twoją warto uruchomić strzelecko? Choć rozumiem duszę kolekcjonera, bo sam ją mam...
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Glebokie wzery na lufach dyskwalifikuja raczej bron ze strzelania.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

A skąd wiesz, że w lufach Jego pieprzniczki są "głębokie wżery"? Może tylko mechanizmy trzeba naprawić?
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Nie wiem, tylko zauwazam ze sa tez uszkodzenia nieodwracalne.

No dobrze, to jest oczywiste, napisalem to bez sensu... :)
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Pozdrawiam, Maćku, my się zawsze dogadamy. Najważniejsze, że dziś wyskakuję postrzelać moim naprawionym Derringerkiem, choć ze sprawnej pieprzniczki to byłby dopiero efekt!
Awatar użytkownika
cpt.Nemo
Stary bywalec
Posty: 516
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: cpt.Nemo »

MaciekP pisze:choć ze sprawnej pieprzniczki to byłby dopiero efekt!
Nosil przy pasku stary oryginalny rewolwer firmy Allen, taki jaki ludzie nieuprzejmi nazywaja pieprzniczka.

Wymierzyc do celu nad obracajaca sie lufa i trafic - ach, takiego czynu nikt nie dokonal rewolwerem firmy Allen ! Jednakze bron George`a byla niezawodna, bo jak potem powiedzial jeden z naszych woznicow: ..Jezeli ta pukawka nie trafi w to do czego strzelala, to z pewnoscia przedziurawi co innego". Tak sie tez stalo. Miala trafic w dwojke treflowa przybita do drzewa, a przedziurawila mula stojacego w odleglosci trzydziestu jardow w lewo. Bemis wcale nie pragnal tego mula, ale przyszedl wlasciciel z dubeltowka w reku i namowil go na kupno. Tak trzeba przyznac ze byla to wesolutka bron. Niekiedy wszystkie szesc luf naraz zaczynalo pluc kulami i czlowiek tylko z tylu mogl sie czuc bezpieczny.
Mark Twain - Pod golym niebem
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Kapitanie, chciałbym to przeżyć osobiście, ale nie mam stajni dla muła. Dziękuję za smakowity cytat. Jest bliski mojego rozumienia uroków CP.
Awatar użytkownika
George
Bywalec
Posty: 298
Rejestracja: śr 18.paź.2006 - 07:44
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Moja broń:

Post autor: George »

Przeżyłeś coś bardzo podobnego. Twój Derringer (co widziałem na filmie) obalił całą tarczę. Tylko nie wiem jaki był punkt trafienia kuli. :lol:
von Eisenritter
Posty: 44
Rejestracja: pn 26.lut.2007 - 18:45
Moja broń:

Post autor: von Eisenritter »

no wlasnie, takie pytanie, jaki wzer to jest gleboki?
sam sie zastanawiam, mozna kupic sporo broni na date, malo kalibrowe, typu derringery, inne pistolety tarczowe, pieprzniczki wlasnie, tylko pytanie, jakie wzery to sa takie ktore uniemozliwiaja oddanie strzalu?

Wiem ze w sumie dla kazdej lufy inny wzer jest gleboki, naprzyklad dla lufy 6mm wzer na 1mm bedzie juz gleboki, ale na 0,05mm raczej chyba nie, a wiec jak to jest?
mackra
Stary bywalec
Posty: 674
Rejestracja: sob 28.paź.2006 - 00:15
Lokalizacja: Krakow
Moja broń:

Post autor: mackra »

Chyba wlasnie od tego jest rusznikarz, zeby ocenic :)
co widziałem na filmie
Masz film i sie nie chwalisz.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Film został zrobiony komórką przez Kolegę, z którym strzelałem (jeszcze przed naprawą Derringera). Jest zabawny, bo nie upozowany. Dostarczyłem go George'owi mailem, on go sobie otworzył i się uśmiał, gdy tarcza się przewróciła pod wpływem trafienia, a ja zarechotałem gargantuicznie. Niestety ani George, ani ja, ani mój współstrzelec nie potrafimy filmu wkleić na forum.
Dziś było pierwsze strzelanko naprawionym kurduplem. Nie ma porównania z poprzednimi strzelaniami, kiedy walił, gdzie chciał. Podaję dzisiejsze okoliczności. Dystans 3 m, 13 strzałów, naważka 1,5 grama, przybitka filcowa ok. 3 mm, kula podkalibrowa 11,1 mm bez flejtucha, bo dość ciasno wchodziła, po każdym załadowaniu lufa przed strzałem smarowana olejem kujawskim. Wynik jak na mnie całkiem, całkiem, szczególnie skupienie. Tylko jedna zagwozdka: mierzę w 10 pod punkt, trafiam 7 czy 8 po lewej; mierzę w 9 czy 8 pod punkt z odchyłem w prawo, trafia tak samo; mierzę w 7 z prawym odchyłem, trafia w 6, ale tym razem po prawej. Czyli generalnie ma odchył w lewo, jakiś "czerwony" jebaniec. Może to kwestia zjechanego z jednej strony gwintu lufy - pola niemal się zrównały z bruzdami, przynajmniej u wylotu lufy, i to nie są wżery. Jak się uda, to przy pomocy Kolegi zamieszczę na forum tarczę ze strzelania na 3 m. Zresztą na 5 m było podobnie, tylko że nie wywaliłem kompletu 13 kul. Natępnym razem potrenuję te 3-5 m, a potem 10 m, bo nie sądzę, żeby większy dystans miał sens, to nie jest broń tarczowa.
Z rozpędu zamieściłem ten wątek w "lefoszkach", a powinien pójść w Derringerze. Może moderator pomoże go przerzucić, ja nie mam zdrowia przepisywać, bo nie wiem, jak u kogo, ale w Lublinie upał powalajacy, a jeszcze trzeba broń wyszorować i piwa się napić.
Karol_K
Posty: 28
Rejestracja: pn 04.cze.2007 - 23:18
Moja broń:

Post autor: Karol_K »

Maciek to ze bije bardziej na lewo jest z pewnoscia sprawa zjechania gwintu ...
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Chyba masz rację, Karolu, ale może to też kwestia słabego strzelca, choć skupienie jest obiecującę: przeważnie 7 i 8 na godz. około 9.00. Muszę się nauczyć brać poprawkę na "lewicowość" mojego pistolca. Zabawa jest bądź co bądź pierwszorzędna. Ty będziesz miał jeszcze lepszą, jak uruchomisz pieprzniczkę, bo z tego, co cytuje Nemo, wynikają niezapomniane wrażenia, a mówię to bez ironii.
Awatar użytkownika
George
Bywalec
Posty: 298
Rejestracja: śr 18.paź.2006 - 07:44
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Moja broń:

Post autor: George »

A to dzisiejsza tarcza MaćkaP

Obrazek

powinna ułatwić wyciąganie wniosków.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Dzięki George! 3, 5 i jedną 6 odejmuję, bo to pierwsze strzały, reszta jak widać.
ODPOWIEDZ