Posłałem to na iwebie:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?p=465105#465105
Czy nadszedł już czas na powszechną organizację strzelecką? Taką o zasięgu ogólnokrajowym, zrzeszającą ludzi o róznych czasami specyficznych zainteresowaniach, od myśliwych po pneumatycznych "dziurkaczy" papieru i łuczników. Od braci kurkowych po młodzianów w hipernowoczesnych kubrakach sórzanych.
Bez animozji, udowadniania racji. Z jednym wspólnym celem nadrzędnym: reprezentacji wszystkich uczciwych ludzi strzelających z czegokolwiek. Osobno nas rozdziobią przecież

Warunek: powszechność, duża liczba członków, niska składka. Tak żeby zrzeszony już w PZSS-ie czy LOK-u ale też lokalnym klubie mógł wydać te parę złotych rocznie bez wysiłku.
Prosiłbym o tylko pozytywne głosy. Wszelkie "przeciw" i "przecież nie wyjdzie" prosiłbym umieszczać w osobnym wątku jeśli już.
Jeśli to niepotrzebne dziś to może przyda się za lat pięć, dziesięć... ? Może ustawodawstwo o sporcie zostanie zmienione za 5-15 lat (prosiłbym jednak o tym nie dyskutować tutaj) i będzie jak znalazł...
Potrzebne nam to czy nie?
---