Kapiszony
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 293
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Kapiszony
@ up, wysyłka drugie 20 ojro.
Taniej wychodzi choćby tutaj -> https://allegrolokalnie.pl/oferta/kapis ... 4mm-250szt
Taniej wychodzi choćby tutaj -> https://allegrolokalnie.pl/oferta/kapis ... 4mm-250szt
Re: Kapiszony
Dzięki za linki, 20E dość dużo, ale nadal taniej niż PL, przy większej ilości jeszcze można pomyśleć. Na razie kupiłem na alledrogo chociaż 2 paczki, żeby nie być bez niczego, ale może w przyszłym miesiącu (jeśli jeszcze będą te podlinkowane przez chłopiec z chyloni) to dokupię z DE. Wczesniej zamówiłem na Stopper.de za 14Euro, ale napisali mi, że nie mają i czekają na dostawę do 12 miesięcy Także nie polecam tej strony jeśli chcecie mieć kapiszony w tym roku
Re: Kapiszony
Nie widzę możliwości wysyłki do Polskie ze sklepu Waffen Hege w Niemczech. Coś mi umknęło?
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Kapiszony
Qrcze - jak patrzę na ceny np. z Saguaro to jeden kapiszon kosztuje prawie 72 gr. A dzisiaj kupowałem naboje do .22LR po 40 gr/szt. Z czarnego prochu przestaje się opłacać strzelać...
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Kapiszony
No niestety ceny poszły w górę. Ale to i tak nie chodzi o opłacalność w tym hobby. To jest cała ceremonia rozkręcanie tej broni,czyszczenie,smarowanie, ładowanie i ta specyfika strzelania, zupełnie inna niż z nitro.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 08.mar.2022 - 19:19
- Moja broń: Remington New Texas Sheriff
Re: Kapiszony
Ja kupiłem 2 paczki kapiszonów. Jedna za 170zl a druga za 60zł. Oczywiście różnych marek. Ja jestem teraz na świeżo z cenami. Kupiłem broń i wszystko co jest potrzebne do jej używania. No nie patrzyłbym pod kątem opłacalności. Żadne hobby sie nie opłaca tak na dobrą sprawę tak jak wspomniał Jarosław- jest mega radocha z samego rozkręcania, czyszczenia, czytania itd.
Re: Kapiszony
No to kup na OLX, były ostatnio RWS po 500 złotych za 250 sztuk. Nitro jeśli kupujesz 9x19 i utylizujesz jakimś plastikowym Glockiem faktycznie jest takie bezduszne. Pobaw się z .45ACP lub .45LC stosując odlewany pocisk. Tyle jest przy tym roboty począwszy od lania pocisku przez kalibrowanie, smarowanie, potem zelaborowanie naboju, gdzie nie można ominąć kielichowania i crimpu jak przy pocisku FMJ czyli pełnopłaszczowym. Roboty w cholerę. Aż szkoda z tych nabojów strzelać potem. O elavoracji .45Colt czarnym prochem to mi się nawet gadać nie chce. Czasem jak ktoś obok strzela kapiszonowym rewolwerem to mu trochę zazdroszczę. Broń współczesną też trzeba czyścić a jest bardziej skomplikowana. I różnorodna. Zasadniczo zabawy po pachy.Jaroslaw78 pisze: ↑sob 12.mar.2022 - 10:15 No niestety ceny poszły w górę. Ale to i tak nie chodzi o opłacalność w tym hobby. To jest cała ceremonia rozkręcanie tej broni,czyszczenie,smarowanie, ładowanie i ta specyfika strzelania, zupełnie inna niż z nitro.