Dobra już nieaktualne trzeba było szybciej dźwignię pociągnąć i samo wyrzuciło jest sprawny

Więc tak kontynuując moją wypowiedź udało mi się wbić długi pocisk do łuski. Łusce się nic nie stało ale pocisk uszkodzony więc będzie robił za testowego. Niestety łuska się nie dostosowała w związku z tym faktem będzie trzeba wstrzelić parę razy z pocisków 308-451 ,które będę musiał dokupić(Te co są w tym filmiku co daliście).
Jeżeli chodzi o te mniejsze to nie dochodzą do końca tulei więc są za małe dlatego będę je używał chyba tylko do rewolweru.
Ilość prochu się mieści dokładnie taka jak podaje firma Saguaro pytanie tylko jeszcze zostało jaką przybitkę mam zastosować filcową czy kartonową?
Oraz jak smarować smarem- pocisk obsmarować czy smar między przybitkę a pocisk?