czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Witam, jestem tu nowy. Proszę doświadczonych strzelców o odpowiedź czy pistolet czarnoprochowy jest tworem trwałym. Ile (oczywiście w przybliżeniu) można oddać strzałów z rewolweru np. Pietta ? Np. Remington Sheriff .44 (RGASH44) ?
Pozdrawiam
Krzysiek
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1324
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: zbiho »

148 349, tak na oko.
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Dzięki. Widzę, że mam do czynienia ze znawcą.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1259
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: Irek M »

Kriszz, jeśli zadajesz tak głupawe pytania to nie dziw się, że takie otrzymujesz odpowiedzi. Czy samochód jest tworem trwałym? Jedni rozwalą po tygodniu inni nigdy. Czy młotek jest tworem stałym?? Jeśli będziesz używał go zgodnie z przeznaczeniem to posłuży Ci dłuuuuugie lata. Myślisz, że nie strzelamy z broni pochodzącej z lat 70, a nawet 60 ?
Awatar użytkownika
Heron
Site Admin
Posty: 531
Rejestracja: wt 11.sie.2015 - 21:10
Moja broń:

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: Heron »

@kriszz - tak jak Ci już odpowiedzieli, wszystko zależy od tego, jak traktujesz i się obchodzisz z rewolwerem.
Sam używam rewolwerów wyprodukowanych w latach 60-70, koledzy używają jeszcze oryginałów ... które powstały przed 1885 rokiem :)
Jeżeli dbasz o broń - czy to Pietta, czy też Uberti - to obawiam się, że będzie służył jeszcze następnym pokoleniom.
Nie zauważyłem różnicy kiedy oddawałem 1000 strzałów miesięcznie ... i aby jakieś problemy były (no dobra, mogą się zużywać pewne mechanizmy - ale to wszystko).
Dlatego też, nie rozumiem za bardzo jakiej odpowiedzi oczekujesz ...
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Irek M pisze: ndz 13.gru.2020 - 01:22 Kriszz, jeśli zadajesz tak głupawe pytania to nie dziw się, że takie otrzymujesz odpowiedzi. Czy samochód jest tworem trwałym? Jedni rozwalą po tygodniu inni nigdy. Czy młotek jest tworem stałym?? Jeśli będziesz używał go zgodnie z przeznaczeniem to posłuży Ci dłuuuuugie lata. Myślisz, że nie strzelamy z broni pochodzącej z lat 70, a nawet 60 ?
Otóż dziwię się. Nie pytam o samochód, bo miałem ich wiele, młotków podobnie - tutaj nie potrzebuję rady. Zresztą jeżeli porównujesz młotek do rewolweru, to pytanie jest nie do Ciebie tylko do inteligentniejszego forumowicza. Z mojego postu można od razu wywnioskować, że zamierzam zacząć przygodę z bronią czarnoprochową i zadaję pytane podstawowe. Nie zamierzasz odpowiadać konkretnie, to nie odpowiadaj w ogóle.
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Heron pisze: ndz 13.gru.2020 - 09:48 @kriszz - tak jak Ci już odpowiedzieli, wszystko zależy od tego, jak traktujesz i się obchodzisz z rewolwerem.
Sam używam rewolwerów wyprodukowanych w latach 60-70, koledzy używają jeszcze oryginałów ... które powstały przed 1885 rokiem :)
Jeżeli dbasz o broń - czy to Pietta, czy też Uberti - to obawiam się, że będzie służył jeszcze następnym pokoleniom.
Nie zauważyłem różnicy kiedy oddawałem 1000 strzałów miesięcznie ... i aby jakieś problemy były (no dobra, mogą się zużywać pewne mechanizmy - ale to wszystko).
Dlatego też, nie rozumiem za bardzo jakiej odpowiedzi oczekujesz ...
Taka odpowiedź jest jak najbardziej OK. Dzięki : )
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1259
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: Irek M »

kriszz pisze: ndz 13.gru.2020 - 19:45
Irek M pisze: ndz 13.gru.2020 - 01:22 Kriszz, jeśli zadajesz tak głupawe pytania to nie dziw się, że takie otrzymujesz odpowiedzi. Czy samochód jest tworem trwałym? Jedni rozwalą po tygodniu inni nigdy. Czy młotek jest tworem stałym?? Jeśli będziesz używał go zgodnie z przeznaczeniem to posłuży Ci dłuuuuugie lata. Myślisz, że nie strzelamy z broni pochodzącej z lat 70, a nawet 60 ?
Otóż dziwię się. Nie pytam o samochód, bo miałem ich wiele, młotków podobnie - tutaj nie potrzebuję rady. Zresztą jeżeli porównujesz młotek do rewolweru, to pytanie jest nie do Ciebie tylko do inteligentniejszego forumowicza. Z mojego postu można od razu wywnioskować, że zamierzam zacząć przygodę z bronią czarnoprochową i zadaję pytane podstawowe. Nie zamierzasz odpowiadać konkretnie, to nie odpowiadaj w ogóle.
Czyli kolejny mądry bezobjawowo na forum...
jedna_brew
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: jedna_brew »

kriszz pisze: sob 12.gru.2020 - 21:54 Witam, jestem tu nowy. Proszę doświadczonych strzelców o odpowiedź czy pistolet czarnoprochowy jest tworem trwałym. Ile (oczywiście w przybliżeniu) można oddać strzałów z rewolweru np. Pietta ? Np. Remington Sheriff .44 (RGASH44) ?
Pozdrawiam
Krzysiek
nie da się nawet w przybliżeniu odpowiedzieć ile strzałów można oddać z broni cp, wszystko zależy od tego jak się dba. jeśli się dba, stosuje proch czarny a nie nitro, czyści się regularnie (jak, czym, jak często czyścić to osobna powieść) to wytrzyma dziesiątki lat ciągłego używania a nawet dłużej, o czym świadczą współcześnie używanie oryginalne rewolwery z połowy xix wieku do których dalej ładuje się pełne naważki prochu.
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Irek M pisze: ndz 13.gru.2020 - 22:44
kriszz pisze: ndz 13.gru.2020 - 19:45
Irek M pisze: ndz 13.gru.2020 - 01:22 Kriszz, jeśli zadajesz tak głupawe pytania to nie dziw się, że takie otrzymujesz odpowiedzi. Czy samochód jest tworem trwałym? Jedni rozwalą po tygodniu inni nigdy. Czy młotek jest tworem stałym?? Jeśli będziesz używał go zgodnie z przeznaczeniem to posłuży Ci dłuuuuugie lata. Myślisz, że nie strzelamy z broni pochodzącej z lat 70, a nawet 60 ?
Otóż dziwię się. Nie pytam o samochód, bo miałem ich wiele, młotków podobnie - tutaj nie potrzebuję rady. Zresztą jeżeli porównujesz młotek do rewolweru, to pytanie jest nie do Ciebie tylko do inteligentniejszego forumowicza. Z mojego postu można od razu wywnioskować, że zamierzam zacząć przygodę z bronią czarnoprochową i zadaję pytane podstawowe. Nie zamierzasz odpowiadać konkretnie, to nie odpowiadaj w ogóle.
Czyli kolejny mądry bezobjawowo na forum...
Myślałem Ireczku, że stać cię na więcej. Musisz jeszcze poćwiczyć kąśliwe komentarze, albo w ogóle się nie odzywać. Na forum mogą zasięgać wiedzy także laicy tacy jak ja i nie koniecznie trafiać na idiotyczne uwagi zamiast rzeczowych odpowiedzi (których to inni potrafili udzielić). Nie wymyślaj kolejnej riposty bo pewnie znowu ci nie wyjdzie, a jeszcze się spocisz, wyjdziesz na dwór i cię zawieje...Z mojej strony to tyle.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1259
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: Irek M »

Czyli nie myliłem się. Po pierwszym Twoim wpisie odniosłem wrażenie, że jesteś raczej dupowatą panienką. I nie myliłem się. Oczywiście nawet tacy mają prawo do chwili szczęścia ale uważaj, broń to niebezpieczne hobby.
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1076
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: mar_kow »

kriszz pisze: pn 14.gru.2020 - 12:10 [...]
Myślałem Ireczku, że stać cię na więcej. Musisz jeszcze poćwiczyć kąśliwe komentarze, albo w ogóle się nie odzywać. Na forum mogą zasięgać wiedzy także laicy tacy jak ja i nie koniecznie trafiać na idiotyczne uwagi zamiast rzeczowych odpowiedzi (których to inni potrafili udzielić). Nie wymyślaj kolejnej riposty bo pewnie znowu ci nie wyjdzie, a jeszcze się spocisz, wyjdziesz na dwór i cię zawieje...Z mojej strony to tyle.
Kolego, nie brnij dalej i trzymaj się pytania bo admin da Ci urlop na Forum...
Nie dziw się odpowiedziom - kupując samochód jak zaznaczyłeś kilka - też pytałeś ile km nim przejedziesz?? Logicznie myśląc - czy sprzedawca posiadający koncesję na obrót bronią nieważne czy nitro czy czarnoprochową (w myśl prawa jest dalej broń) sprzedałby Ci "nietrwały twór"?? Zaryzykowałby że stracisz życie albo zdrowie posługując się czymś nie trwałym ?? Stracił by prawo do sprzedaży i dostał za to wyrok...
Oczywiście zdarza się w każdej broni że coś się uszkodzi ale masz na to gwarancję lub rękojmię w przypadku nowej broni lub rękojmię sprzedawcy używki że broń jest sprawna. Najważniejsze że istotne części broni (lufa, bęben) przechodzą testy ostrzału maksymalna ilością prochu żeby użytkownik nie doznał wypadku. Dlatego nowa może być brudna, nie doczyszczona po testach. Jeżeli dojdzie do wypadku z winy sprzedawcy to ponosi on odpowiedzialność tak samo jak przy sprzedaży niesprawnego samochodu. A że strzelać możesz tylko na strzelnicy pod okiem prowadzącego będzie dowód że używałeś broni zgodnie z przeznaczeniem. Dlatego ważne jest aby nie eksperymentować, tylko używać zgodnie z przeznaczeniem a będzie służyć długie lata...

I rada - najpierw poczytaj, przemyśl, dopiero zadawaj pytania. Częsty błąd "Nowych" to żądanie żeby wszystko podać "na tacy", po prostu nie wszystkim się chce wałkować ten sam temat co jakiś czas...
Marek
Stary bywalec
Posty: 809
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: Marek »

kriszz pisze: sob 12.gru.2020 - 21:54 Witam, jestem tu nowy. Proszę doświadczonych strzelców o odpowiedź czy pistolet czarnoprochowy jest tworem trwałym. Ile (oczywiście w przybliżeniu) można oddać strzałów z rewolweru np. Pietta ? Np. Remington Sheriff .44 (RGASH44) ?
Pozdrawiam
Krzysiek
Nie musisz się obawiać o szybkie zużycie rewolweru, wystarczy stosować się do podanych przez producentka zasad.
Nie sypać do pełna drobnego prochu, żeby nie przesilić konstrukcji.
Potrafią się przydarzyć awarie w postaci pękniętych sprężyn czy po długim użytkowaniu wypracuje się popychacz bębna, jednak sam rewolwer przy strzelaniu ołowiem jest bardzo długowieczny, nie ma powodu do zmartwień.
Kup, nie traktuj jak porcelanowej filiżanki, strzelaj, czyść, konserwuj, a jak się przytrafi awaria to będą to drobne części z niewielkie pieniądze.
Strzelam od kilkunastu lat i nic poważnego się moim rewolwerom nigdy nie przytrafiło, jeden to bardzo stary colt na mosiężnej ramie i tez nic mu nie dolega, sprawny jak nowy.
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

jedna_brew pisze: pn 14.gru.2020 - 10:29
kriszz pisze: sob 12.gru.2020 - 21:54 Witam, jestem tu nowy. Proszę doświadczonych strzelców o odpowiedź czy pistolet czarnoprochowy jest tworem trwałym. Ile (oczywiście w przybliżeniu) można oddać strzałów z rewolweru np. Pietta ? Np. Remington Sheriff .44 (RGASH44) ?
Pozdrawiam
Krzysiek
nie da się nawet w przybliżeniu odpowiedzieć ile strzałów można oddać z broni cp, wszystko zależy od tego jak się dba. jeśli się dba, stosuje proch czarny a nie nitro, czyści się regularnie (jak, czym, jak często czyścić to osobna powieść) to wytrzyma dziesiątki lat ciągłego używania a nawet dłużej, o czym świadczą współcześnie używanie oryginalne rewolwery z połowy xix wieku do których dalej ładuje się pełne naważki prochu.
Dziękuję : )
kriszz
Posty: 8
Rejestracja: sob 12.gru.2020 - 21:36
Moja broń: brak

Re: czy pistolet czarnoprochowy jest trwały

Post autor: kriszz »

Marek pisze: pn 14.gru.2020 - 15:55
kriszz pisze: sob 12.gru.2020 - 21:54 Witam, jestem tu nowy. Proszę doświadczonych strzelców o odpowiedź czy pistolet czarnoprochowy jest tworem trwałym. Ile (oczywiście w przybliżeniu) można oddać strzałów z rewolweru np. Pietta ? Np. Remington Sheriff .44 (RGASH44) ?
Pozdrawiam
Krzysiek
Nie musisz się obawiać o szybkie zużycie rewolweru, wystarczy stosować się do podanych przez producentka zasad.
Nie sypać do pełna drobnego prochu, żeby nie przesilić konstrukcji.
Potrafią się przydarzyć awarie w postaci pękniętych sprężyn czy po długim użytkowaniu wypracuje się popychacz bębna, jednak sam rewolwer przy strzelaniu ołowiem jest bardzo długowieczny, nie ma powodu do zmartwień.
Kup, nie traktuj jak porcelanowej filiżanki, strzelaj, czyść, konserwuj, a jak się przytrafi awaria to będą to drobne części z niewielkie pieniądze.
Strzelam od kilkunastu lat i nic poważnego się moim rewolwerom nigdy nie przytrafiło, jeden to bardzo stary colt na mosiężnej ramie i tez nic mu nie dolega, sprawny jak nowy.

Dzięki
ODPOWIEDZ