Brak osiowośći
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Brak osiowośći
Hej koledzy,
teraz w sierpniu byłem pierwszy raz na strzelnicy i w ogóle miałem szanse moje ´dzieci´ dokładnie obejrzeć i zbadać. No i się okazało że krótszy Uberti- Remington 5,5" nie jest 100% osiowy. Pręt wyciora leciutko haczy. Trudno mi to zmierzyć, tylko mogę tyle powiedzieć że coś tam lekko haczy ale patyka nie zatrzymuje. Leciutki kąt jest.
Teraz pytanie: Musi być zawsze absolutna, sto procentowa osiowość, czy robię sobie niepotrzebnie bóle głowy?
Jak wy z tym trzymacie? Broń była kupiona w lipcu tego roku u Saguaro Arms.
I czy jest to kłopotem że był już raz używany (jakieś 50 strzałów)?
Dziękuje już naprzód za odpowiedzi.
teraz w sierpniu byłem pierwszy raz na strzelnicy i w ogóle miałem szanse moje ´dzieci´ dokładnie obejrzeć i zbadać. No i się okazało że krótszy Uberti- Remington 5,5" nie jest 100% osiowy. Pręt wyciora leciutko haczy. Trudno mi to zmierzyć, tylko mogę tyle powiedzieć że coś tam lekko haczy ale patyka nie zatrzymuje. Leciutki kąt jest.
Teraz pytanie: Musi być zawsze absolutna, sto procentowa osiowość, czy robię sobie niepotrzebnie bóle głowy?
Jak wy z tym trzymacie? Broń była kupiona w lipcu tego roku u Saguaro Arms.
I czy jest to kłopotem że był już raz używany (jakieś 50 strzałów)?
Dziękuje już naprzód za odpowiedzi.
Re: Brak osiowośći
A od której strony lufy wkładasz wycior?
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Brak osiowośći
Od przodu. Od tyłu było by raczej trudno. I dotyczy to wszystkich komór bębna.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1076
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Brak osiowośći
Lekka nieosiowość jest bez znaczenia, nie wpływu ani na bezpieczeństwo ani na celność... Jeżeli chce Ci się reklamować to możesz bez problemu. Jeżeli nie ma oznak szlifowania, naprawiania to powinni poprawić. Też mam od nich Remika 5,5'' z lekkim przekoszeniem - wypluł już tyle kul bez większego problemu i jest bardzo celny.Chłopiec z Chyloni pisze: sob 19.wrz.2020 - 15:57 [...]Leciutki kąt jest.
Teraz pytanie: Musi być zawsze absolutna, sto procentowa osiowość, czy robię sobie niepotrzebnie bóle głowy?
Jak wy z tym trzymacie? Broń była kupiona w lipcu tego roku u Saguaro Arms.
I czy jest to kłopotem że był już raz używany (jakieś 50 strzałów)? [...]
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Brak osiowośći
Dzięki! Modliłem się że TO usłyszę.
Obawa moja dotyczyła ciśnienie, przez to prędkość pocisku, która przy cal .44 i krótkiej lufie i tak nie jest najlepsza.
I też plucie ołowiem na boki (Gdzie moja kuzynka, mimo warczenia z mojej strony, lubiła stać i pstrykać zdjęcia).
Ale super że to nie jest tragedią i można ignorować.

Obawa moja dotyczyła ciśnienie, przez to prędkość pocisku, która przy cal .44 i krótkiej lufie i tak nie jest najlepsza.
I też plucie ołowiem na boki (Gdzie moja kuzynka, mimo warczenia z mojej strony, lubiła stać i pstrykać zdjęcia).
Ale super że to nie jest tragedią i można ignorować.

Re: Brak osiowośći
Czyli od wylotowej? Oj, to niedobrze, bo znafcy twierdzą, że można wkładać wyłącznie od wlotowej
Żartuję, jakby co
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Brak osiowośći
Kuzynkę pogoń następnym razem albo nie strzelaj. To nie pistolet na wodę. Z tym nie ma żartów.
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Brak osiowośći
Wiem. Już się obawiałem że nas wygonią ze strzelnicy. Następny raz ja já pogonie. Nie cierpię zdjęć.
Ale to był ogólnie świetny dzień. Później skorzystałem z vouchera którego mi dała koleżanka z roboty na urodziny:
Po 15 strzałów z Kałacha, z pistoletu Glock17, i ze strzelby. Opowiadaliśmy jak było, to teraz cala rodzina chce tam jechać.
Ale to był ogólnie świetny dzień. Później skorzystałem z vouchera którego mi dała koleżanka z roboty na urodziny:
Po 15 strzałów z Kałacha, z pistoletu Glock17, i ze strzelby. Opowiadaliśmy jak było, to teraz cala rodzina chce tam jechać.