PS: Kolezanka z pracy jeszcze raz zadzwonila do ambasady i sie lepiej z nimi dogadala. Moi stary paszport, akt urodzenia i jakis dokument ktory zaswiatcza ze mam obydwa obywatelstwa starczy. Wiec mam moj dowod niedlugo. Wiem ze w moim policyjnym zaświadczeniu o niekaralności pisze "Polnisch & Deutsch".
Takze mysle ze do nastepnego wyjazdu do Polski wszystko bedzie zalatwione.
I wtedy nic juz nie chce slyszec o "Ty Kaschubie Gdynski, sobie mozesz kamieniami w Czolgi zucac ale nie chodzic na strzelnice i strzelac z CPa!"
